eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAutonomiczne samochody i kolizja Google-car
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 328

  • 201. Data: 2016-04-08 14:10:50
    Temat: Re: wyrabianie dobrego nawyku.
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:ne5t9n$1l2$2@node1.news.atman.pl...
    > Po pierwsze - jeśli o mnie chodzi to właśnie zsiadam i przeprowadzam.

    Tylko dlatego że poglądy masz takie, że droga jest własnością tych co w
    samochodach. Po prostu boisz się takich Cavalino siedzących za kółkiem :-)

    > Po drugie - zdanie pedalarzy się nie liczy, jak im się nie podoba, to
    > dwukołowca zostawić w domu.

    Niestety dla kierowców samochodów takich jak Ty, droga jest do WSPÓLNEGO
    użytkowania dla WSZYSTKICH. To czym ktoś jeździ czy idzie pieszo nie daje mu
    ani pierwszeństwa ani większej ważności.

    > A po przejściu dla pieszych się nie jeździ i już.

    Ciekawe jak Ty przejście dla pieszych samochodem omijasz aby po nim nie
    jeździć?


  • 202. Data: 2016-04-08 14:12:00
    Temat: Re: wyrabianie dobrego nawyku.
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:ne64jj$9c2$1@node1.news.atman.pl...
    > W dniu 07.04.2016 o 19:02, SW3 pisze:
    >> W dniu 07.04.2016 o 17:10 Cavallino <c...@k...pl> pisze:
    >>
    >>> Zazwyczaj nawet nie zwalniają....
    >>
    >> Niektórzy rowerzyści
    >
    > Nie napisałem że niektórzy.
    > Napisałem, że poza mną w tym roku nie widziałem ani jednego jadącego
    > zgodnie z przepisami.

    Ponieważ jesteś "niedzielnym" rowerzystą to nie rozumiesz,
    że ten przepis jest nieżyciowy i nie ma sensu.
    Gdybyś pojeździł rowerem częściej to byś to poczuł.


  • 203. Data: 2016-04-08 14:14:51
    Temat: Re: wyrabianie dobrego nawyku.
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "ks" <k...@g...com> wrote in message
    news:ne7toj$3gn$1@node1.news.atman.pl...
    > Co mi przypomniało uroczą historię: miałem kiedyś mini pyskówkę z
    > rowerzystą, było grubo po zmroku, oświetlenie uliczne, generalnie oczami
    > widać. Ja stałem przed światłami, nuda, to się rozglądam i widzę w
    > lusterku, jak środkiem ulicy jedzie normalny miejski rowerzysta model
    > 'mroczne widmo': świateł nie miał włączonych żadnych, ciemny płaszczyk.
    > Zatrzymał się koło mojego okna, to otwieram i mówię do gościa żeby jakieś
    > światełka sobie włączył, bo widzę, że lampę ma z przodu i że go ktoś w
    > końcu potrąci jak będzie jeździł bez świateł. Nie zdążyłem dobrze skończyć
    > zdania jak usłyszałem że on włączy światło jak zobaczy że ktoś na niego
    > jedzie a ogólnie to jestem pojeb.. chu.. złam.. i wpierd... się w nie
    > swoje sprawy i żebym spier... . Ale to może tylko w Krakowie tacy
    > rowerzyści jeżdżą.

    Nie formuj opinii o wszystkich rowerzystach na podstawie rozmowy z jednym,
    głupszym.


  • 204. Data: 2016-04-08 14:54:10
    Temat: Re: wyrabianie dobrego nawyku.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 08.04.2016 11:30, ks wrote:
    > W dniu 2016-04-07 o 17:55, Shrek pisze:
    >> On 07.04.2016 11:34, Polonek wrote:
    >>
    >>> Powód jest jeden - wyrabianie dobrego nawyku.
    >>> Przejeżdżanie powoli i z uwagą nie zawsze udaje się
    >>> i dlatego są wypadki.
    >>
    >> Ale to jest "overkill". Skoro wjeżdza na pełnej kurwie na przejście,
    >> to nic nie
    >> pomoże wymaganie, żeby wogole nie wjeżdzał;)
    >>
    >> Tak jak z pomysłem, że skoro np część rowerzystów w dupie ma
    >> oświetlenie, to
    >> nakażmy im jeżdzić w kamizelkach. Wtedy będą mieli w dupie i
    >> oświetlenie i
    >> kamizelki, czyli niby coś zrobiliśmy, ale nic nie osiągneliśmy:P
    >>
    >> Shrek.
    >
    > Hmmm, może to i nie taki głupi pomysł z tymi kamizelkami. W razie
    > wypadku było by przynajmniej wiadomo, czy dał szansę bycia zauważonym na
    > drodze. Światełka to mogą się w trakcie uderzenia same wyłączyć albo
    > włączyć, a kamizelka nie spadnie ani nie założy się na zwłoki...

    Równie głupi jak i niegłupi jak obowiązkowe kamizelki dla pieszych i
    obowiązkowe malowanie samochodów na odblaskowy żółty.

    Shrek


  • 205. Data: 2016-04-08 15:49:03
    Temat: Re: wyrabianie dobrego nawyku.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 08.04.2016 14:12, Pszemol wrote:

    >> Nie napisałem że niektórzy.
    >> Napisałem, że poza mną w tym roku nie widziałem ani jednego jadącego
    >> zgodnie z przepisami.
    >
    > Ponieważ jesteś "niedzielnym" rowerzystą to nie rozumiesz,
    > że ten przepis jest nieżyciowy i nie ma sensu.
    > Gdybyś pojeździł rowerem częściej to byś to poczuł.

    Akurat gdyby dużo jeżdził rowerem, to raczej jezdnią i w ten sposób
    problem przejść by go mało dotyczył. Pewnym utrudnieniem są ścieżki;)

    Shrek


  • 206. Data: 2016-04-08 15:53:55
    Temat: Re: wyrabianie dobrego nawyku.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 08.04.2016 11:06, ks wrote:

    > położenie w stosunku do roweru mnie nie obchodzi, o ile jesteś w stanie
    > ocenić sytuację na drodze.

    No to jak cię nie obchodzi, to czego się czepiasz? :P

    > A osobiście uważam, że robiąc ewolucje na
    > rowerze skupiasz na czym innym niż patrzenie na drogę. Może Ty tak
    > potrafisz, ale większość nie i potrzebuje czasu na rozejrzenie się po
    > okolicy.

    Bez jaj. Jakie ewolicje - normalnie zwalniasz, patrzysz, jedziesz.
    Równie dobrze można by wymagać, żeby przepychać samochody przez zieloną
    strzałkę, bo trzeba wykonać "ewolucję" polegającą na jednoczesnym
    opanowaniu hamulca, redukcji (drążek i sprzęgło), kierunkowskazu (wielu
    nie ogarnia bez tego), rozejrzeć się jednocześnie czy nikt ci naa
    przejście nie włazi i w ewo czy nikt nie jedzie. O rząd wielkości
    bardziej skomplikowane, a jednak ludzie sobie radzą - głowa do góry;)

    > Poza tym nie dopuszczasz żadnych okoliczności niezależnych od Ciebie,
    > które spowodują wypchnięcie Ciebie z rowerem na drogę? np jedziesz sobie
    > na luzie, przed przejściem widzisz że nie zdążysz przejechać i się
    > zatrzymujesz, nie schodzisz, tylko balansujesz sobie stojąc na pedałach
    > albo siedzisz na siodełku. Za tobą jedzie następny rowerzysta, który się
    > spieszy i uważa, że jednak przejedzie (bo nie musi się w końcu zatrzymać
    > to zdąży przelecieć, a najwyżej przyhamuje sobie do tych 10km/h na
    > przejściu).

    Ty lepiej z domu nie wychodź - zatrzymasz się przed przejściem czy na
    czrwonym i ktoś ci w dupę wjedzie. Dlatego prewencyjnie powinieneś
    zostawić kluczyki w domu;)

    Shrek


  • 207. Data: 2016-04-08 16:33:31
    Temat: Re: wyrabianie dobrego nawyku.
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ne8cs7$jmb$1@node1.news.atman.pl...
    > Akurat gdyby dużo jeżdził rowerem, to raczej jezdnią i w ten sposób
    > problem przejść by go mało dotyczył. Pewnym utrudnieniem są ścieżki;)

    Które potrafią wić się jak piskorz, oraz zaczynać/kończyć ch.. wie gdzie. I
    teraz panie bracie skacz z asfaltu na chodnik i z powrotem.
    Ja mało jeżdżę, ale dużo obserwuję. I widzę, jak to w niektórych miejscach
    jest porobione.

    --
    To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
    to ja tego też nie powiem!
    (C) Tewje do Pana Boga.


  • 208. Data: 2016-04-09 08:53:59
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 07.04.2016 o 23:12, Marek pisze:
    > On Thu, 7 Apr 2016 17:08:05 +0200, Cavallino
    > <c...@k...pl> wrote:
    >> Ale Ty ją przeniosłeś na ogół, w którym nie ma wyborów, tylko życie.
    >> Naprawdę nie rozumiesz różnicy?
    >
    > Na ogół kto teraz w sondatzach prowadzi?

    A co ma piernik do wiatraka?
    To czy ktoś głosował czy nie, nie ma żadnego związku z tym czy się
    wypowiada na tej grupie lub coś robi w życiu, więc porównujesz dwa różne
    zbiory danych.
    W tym o którym piszę i do którego się odnosiłeś (ogół narodu), na PIS
    głosowało 18%, co nie jest żadną większością.
    Przestań więc zawracać gitarę, popełniłeś błąd i się z niego nie wykręcaj.


  • 209. Data: 2016-04-09 08:55:05
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 08.04.2016 o 06:36, Pszemol pisze:
    > "AlexY" <a...@i...pl> wrote in message news:ne2hmi$8cu$3@dont-email.me...
    >> Pszemol pisze:
    >>> "masti" <g...@t...hell> wrote in message
    >>> news:ne0u0g$34q$1@dont-email.me...
    >>>>> Wystarczy, że mu samobójca przed maskę wyskoczy. Ciekaw jestem, co
    >>>>> program
    >>>>> zrobi?
    >>>>
    >>>> nie musi być samobójca. na drodze będą sytuacje gdy komputer będzie
    >>>> musiał wybrać kogo zabić
    >>>> <http://www.geekweek.pl/aktualnosci/23395/samochod-p
    rzyszlosci-bedzie-chcial-cie-zabic>
    >>>>
    >>>>
    >>>
    >>> Pytanie to zadano w sesji Q&A na końcu prezentacji.
    >>
    >> Jaka była odpowiedź?
    >> Pominąłem tą część a nie bardzo mam chęć oglądać ponownie.
    >
    > Pierwsze pytanie z Q&A: minuta 37:55.
    >
    > Wybacz, ale jeśli Tobie się nie chce oglądać to tym bardziej
    > mi się nie chce

    To następnym razem nie zaczynaj wątku opierającego się TYLKO i video.
    Uznaj że Ci się nie chce i nie pisz.


  • 210. Data: 2016-04-09 08:56:02
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 08.04.2016 o 05:06, Pszemol pisze:

    >> Napisał byś odpowiedź, zamiast powoływać się na video.
    >> Nie każdy toleruje taki przekaz w necie.
    >>
    >> A jak nie chcesz pisać - to nie zaczynaj takich wątków, tylko idź na
    >> kanał video.
    >
    > Nikt Ci tu nie każe brać udziału w dyskusji która Ci nie odpowiada.

    Tobie też nikt nie każe robić video-śmietnika z grupy dyskusyjnej.
    Tekstowej jak najbardziej.

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: