eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAutonomiczne samochody i kolizja Google-car › Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
  • Data: 2016-04-06 17:02:05
    Temat: Re: Autonomiczne samochody i kolizja Google-car
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:ne2hff$8cu$2@dont-email.me...
    > Pszemol pisze:
    > [..]
    >> Czy jeśli chodzi o politykę, masz konserwatywne poglądy?
    >> Czy jesteś zwolennikiem PISu?
    >
    > Nie mieszaj polityki z elektroniką, ma człowiek sceptyczne podejście i
    > tyle.

    Oto właśnie, jestem mega(nawet giga)sceptykiem, jak chyba w większości
    nowości (kto chce, może to nazwać mizoneizmem). Co wcale nie oznacza, że
    jestem przeciw. Jestem bardzo ZA. Ale proszę, aby system umiał zareagować na
    najbardziej nieprzewidziane przypadki. Nie jestem hurra-optymistą.
    A mój komputer, co robi, jak coś go zaboli? Hmm... różnie. Czasem grzecznie
    zapisze do dziennika zdarzeń, a czasem niegrzecznie "umrze" bez żadnego
    komunikatu. Sprzęt sprawdzony programami burn-in, zero błędów. Ze
    sterownikami są problemy, ale na razie udało mi się na tyle, że będy są
    jedynie sporadyczne. Ale i tak nie dałbym go np. do monitorowania pacjenta
    na intensywnej terapii, bo nie ufam sterownikom. Ale jesteb mardzo ZA, żeby
    tego pacjenta monitorował komputer, dzięki czemu lekarz miałby więcej
    ruchomości i mógł doglądać większej ilości pacjentów. A na oddziale
    pielęgniarka, która miała by swój monitor i RAZEM Z TYM KOMPUTEREM
    nadzorowała by chorych, ona może zauważy coś, co umknęło maszynie, maszyna
    może zauważy coś, co umknęło pielęgniarce, lekarz (z własnym monitorem, w
    kanciapie, na tablecie, itp) może zauważy coś, co umknęło im obojgu.

    Ja mogę się zapakować do tego/do takiego samochodu i przejechać nim. Nie ma
    sprawy, nie boję się, podkreślam, NIE BOJĘ SIĘ.
    Ale, naprawdę, nie chciał bym, żeby w mediach były informacje "Autonomiczny
    samochód wjechał w grupę pieszych", "Autonomiczne auto zderzyło się...", czy
    ktokolwiek mi zagwarantuje, że program w komputerze sterującym nie zawiesi
    się? W windzie, sterowanej komputerem, są jeszcze wyłaczniki krańcowe,
    tradycyjne, mechaniczne, gdy komputer się zawiesi, to kabina, po dojechaniu
    na koniec, przestawia wyłacznik, napęd jest odcinany i kończy się na
    strachu.
    Zdarzało się jednak, że komputer zwalniał luzownik, ale nie załączał napędu
    i winda pod własnym ciężarem, lub przeciwwaga, ciągnęły układ w swoją
    stronę... Przeciwwaga jest wyliczona na połowę ciężaru maksymalnego
    "wsadu"... hamulce złapią tylko wtedy, gdy kabina leci w dół. Jak poleci w
    górę, co mamy przy małym obciążeniu, to z hukiem, przeciwwaga strzeli w
    odbojnik. Długość lin jest liczona, żeby jeśli przeciwwaga siedzi na
    odbojniku, czy to samo kabina, aby drugie nie zapierało się z drugiej strony
    o strop. Przykładowy film, jak wygląda, czym skutkuje, awaria komputera w
    windzie:
    https://www.youtube.com/watch?v=-cVhTf9k-5o&nohtml5=
    False
    https://www.youtube.com/watch?v=womDBkyuRnE&nohtml5=
    False
    https://www.youtube.com/watch?v=j7_X68paook
    Ale są i takie:
    https://www.youtube.com/watch?v=o67Rlc1LGhk przypadek 3, 2, i 1 (wyłącznie
    dla dorosłych, drastyczne!)
    Jeżdżę windami skomputeryzowanymi, choćby windy na moim osiedlu. I też
    komputer w nich dawał ciała. Nie boję się.
    Jak powinny zadziałać zabezpieczenia przeciw nadmiernej prędkości (I tu nie
    ma znaczenia skomputeryzowanie)
    https://www.youtube.com/watch?v=ArpUig5BXtU
    https://www.youtube.com/watch?v=pBTnCDPIiIc
    Nie boję się.
    Ale jestem megasceptyczny, przy dzisiejszym stanie tematu.
    Publicznie odszczekam, gdy osobiście (a nie przez media) stwierdzę, że temat
    dojrzał do codziennego użytku. Trzymam kciuki za to, by nastąpiło to jak
    najszybciej.

    --
    To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
    to ja tego też nie powiem!
    (C) Tewje do Pana Boga.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: