W dniu 2010-08-19 12:44, J.F. pisze:
> On Thu, 19 Aug 2010 12:11:01 +0200, Mario wrote:
>> W dniu 2010-08-18 23:11, PB pisze:
>>>> Automat połączony z silnikiem 2.8l też nie zerwie przyczepności na
>>>> asfalcie :)
>>> nie wiem jak 2.8, ale 3,0; 2,5; 1.9 - nie zrywały. Jak był suchy
>>> asfalt to po prostu toto jechało...
>>>
>> tak jak Ci pisałem poniżej, jechałeś jakimś gównem.
>> Pierwszy lepszy film z YT. Gaz do podłogi i ciekawe co to za pisk opon?
>> nieee, przecież automat nie zrywa ;-)
>> http://www.youtube.com/watch?v=R6PsA_eiFNA&feature=r
elated
>
> No tak, ale to jest automat polaczony z silnikiem 3.8 lub wiekszym :-)
>
> J.
>
dokładnie to 5.7, ale PB napisał, że z automatem nie zerwie
przyczepności i już. Nie było mowy o pojemności. Udowodniłem że jego
teoria jest nieprawdziwa.

pozdrawiam
mario
ps. wiem, że to benzynowe autka, ale dieslem V8 też zerwie przyczepność.

do góry

Mario wrote:

> W dniu 2010-08-18 23:10, PB pisze:
> > Wed, 18 Aug 2010 21:13:57 +0200, na pl.misc.samochody, Mario
> > napisał(a):
> >
> >
> > > > Płynnie wciskaj gaz. Automat nie pozwoli zerwać przyczepności -
> > > > będzie jechał na krawędzi zerwania.
> > >
> > > Czy dobrze Cię zrozumiałem?
> > > Jeśli wciśniesz do podłogi to automat nie zerwie przyczepności?!
> >
> > Nie zerwie.
>
> Zerwie. Jeździłem kilka lat automatem i zawsze wciskanie do podłogi
> powodowało zerwanie przyczepności i pisk kół później przy zmianie z 1
> na 2. Cóż, nie moja wina że miałeś doświadczenie z jakąś popierdółką
> "dwa litry". :-P

Pisk przy zmianie 1 na 2?
No cóż, nie jego wina że miałeś zwaloną skrzynię ;-)

--
Pozdro
Massai

do góry

Użytkownik "PB" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:3w6fm3ly3ovj.v33l6zsjlrgs.dlg@40tude.net...
>
> Nie zerwie. Chyba że będzie trochę piasku lub oleju. Automat zrywa
> przyczepność i pali gumę tylko w amerykańskich filmach;-)
>
Dobrze, że maja 325is o tym nie wiedziała :) Trzeba było delikatnie z gazem.
I to nie tylko przy ruszaniu.Tak, to była wersja amerykańska, z szerokimi
zderzakami :)
Wojtek

--
Powódź ma też plusy dodatnie,
każdy dostał darmowe oczko
wodne w ogrodzie :)

do góry

śro, 18 sie 2010 o 16:05 GMT, Massai napisał(a):

> Chodzi o to że w klasycznych automatach przy starcie nie opłaca się
> naciskać gazu do dechy, zwiększa to tylko zużycie skrzyni a nie
> przekłada się na szybszy start.

A to niby czemu?

Pozdrawiam
Brzezi

do góry

śro, 18 sie 2010 o 21:04 GMT, PB napisał(a):

> Wed, 18 Aug 2010 14:46:42 +0200, na pl.misc.samochody, Wangog
> napisał(a):
>
>
>> Slyszalem rade aby po ruszeniu spod swiatel nie wciskac od razu gazu,
>> przejechac jakies 0,5 metra i potem dopiero gaz.
>
> Płynnie wciskaj gaz. Automat nie pozwoli zerwać przyczepności - będzie
> jechał na krawędzi zerwania. Więc mu dociskaj z wyczuciem. Nie ma
> sensu dawać podłogi od zera.

automat nie ma nic wspolnego z "pozwalaniem" na zerwanie przyczepnosci,
jezeli bedziesz mial odopwiednia moc, to zerwie, ale tak samo tyczy sie to
do manualnej skrzyni, tyle ze w ASB bedzie potrzeba wiecej mocy, bo nie da
sie "strzelic ze sprzegla"

PS. na przyszlosc nie wprowadzaj ludzi w blad..

Pozdrawiam
Brzezi

do góry

Zartujesz sobie.
Przyczepnosc zalezy od nawierzchni i opon, nie od automatu.
Na mokrym i starych oponach trzeba uważać przy ruszaniu.


-----

| Automat nie pozwoli zerwać przyczepności - będzie jechał na krawędzi zerwania.

do góry

śro, 08 wrz 2010 o 21:14 GMT, ąćęłńóśźż napisał(a):

> Zartujesz sobie.
> Przyczepnosc zalezy od nawierzchni i opon, nie od automatu.
> Na mokrym i starych oponach trzeba uważać przy ruszaniu.
>
>
> -----
>
>| Automat nie pozwoli zerwać przyczepności - będzie jechał na krawędzi zerwania.
>

Odpowiada sie pod cytatem, poza tym, to nie moj cytat, wiec nastepnym razem
odpowiadaja temu, kogo cytujesz...

Pozdrawiam
Brzezi

do góry