W dniu 2011-04-29 16:34, p0li pisze:

> buuu - nie trafiłeś
> ale nie musisz próbować dalej - dla mnie eot

Ale powiedz właściwie o co Ci chodzi? To, że kogoś nie satysfakcjonują
mierne osiągi nie musi być zaraz krytykowany i obkrzyczany, że
"francuskie najlepsze". Jeden kupi Peugeota co ma 17s do 100km/h i wyda
na to ~40k zł a inny powie, że środek słabo wykonany, osiągi poniżej
krytyki i kupi Mercedesa C klasę za 150k zł. Nie ma co tutaj się żreć i
oszukiwać, że francuskie to najlepsze, bo po prostu nie ma czegoś
takiego jak "najlepsze auto". Każdy wybierze to co MU SIĘ PODOBA i
(chyba ważniejsze) NA CO GO STAĆ. Nie zaglądam nikomu do portfela ale
najgłośniej krzyczą i krytykują auta o dobrych osiągach pewnych marek
ci, których prawdopodobnie nie stać na nie ale oszukują się, że "ich i
tak lepsze".

ps. Co do francuskich to Citroen C6 ze swoją ceną, osiągami i tym
"chwaleniem się technologią" to jeden z lepszych żartów Francuzów.

--
Pozdrawiam,
Maciek