On Thu, 28 Apr 2022 11:27:47 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 28-04-2022 o 11:13, J.F pisze:
>> On Thu, 28 Apr 2022 11:08:58 +0200, Cavallino wrote:
>>> W dniu 28-04-2022 o 10:51, trybun pisze:
>>>> A więc 20-40 tys zł więcej i co dostaje w zamian?
>>>
>>> Świetne auto, wygodę, komfort i super przyspieszenie.
>>
>> I smaczne obiady :-)
>>
>> Ale o jakim to aucie konkretnie myslisz, i jakie ma przyspieszenie ?
>
> Właśnie na tym polega wic, że każde.
> W swojej klasie mocy nie ma konkurencji wśród ice.
>
> Nawet 40 konny Smart przyspiesza tak, że absolutnie nie można mieć uwag
> co do jego dynamiki.

tzn konkretnie ile?

I jaka to klasa ... bo smart 4-2 mial silniki 45-75KM, ale
przyspieszenia to mial raczej kliepskie ...

> A gdyby komuś było za mało, to prostą zmianą softu można mu 2 krotnie
> podwyższyć moc za kilkaset zł.

W smarcie czy w kazdym ?

J.

do góry

W dniu 28-04-2022 o 12:00, J.F pisze:
> On Thu, 28 Apr 2022 11:27:47 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 28-04-2022 o 11:13, J.F pisze:
>>> On Thu, 28 Apr 2022 11:08:58 +0200, Cavallino wrote:
>>>> W dniu 28-04-2022 o 10:51, trybun pisze:
>>>>> A więc 20-40 tys zł więcej i co dostaje w zamian?
>>>>
>>>> Świetne auto, wygodę, komfort i super przyspieszenie.
>>>
>>> I smaczne obiady :-)
>>>
>>> Ale o jakim to aucie konkretnie myslisz, i jakie ma przyspieszenie ?
>>
>> Właśnie na tym polega wic, że każde.
>> W swojej klasie mocy nie ma konkurencji wśród ice.
>>
>> Nawet 40 konny Smart przyspiesza tak, że absolutnie nie można mieć uwag
>> co do jego dynamiki.
>
> tzn konkretnie ile?

Konkretnie to sobie googla użyj, jeśli Ci o sekundy chodzi.
>
> I jaka to klasa ...

Czego?

>bo smart 4-2 mial silniki 45-75KM, ale
> przyspieszenia to mial raczej kliepskie ...
>
>> A gdyby komuś było za mało, to prostą zmianą softu można mu 2 krotnie
>> podwyższyć moc za kilkaset zł.
>
> W smarcie czy w kazdym ?

W smarcie.
Współczesne bevy mają z reguły od 130 KM wzwyż, więc nie bardzo jest
potrzeba takich operacji.

do góry

W dniu 28.04.2022 o 11:08, Cavallino pisze:
> W dniu 28-04-2022 o 10:51, trybun pisze:
>
>> A więc 20-40 tys zł więcej i co dostaje w zamian?
>
> Świetne auto, wygodę, komfort i super przyspieszenie.


Ale chyba poza przyspieszeniem to za bardzo nie góruje nad spalinowcem w
pozostałych parametrach? Oczywiście mam na myśli Corsę elektryk vs
spalina czy Nissan Juke kontra Leaf, czyli taką samą klasa pojazdów..


>
>> Poza kosztami utrzymania wszystko z grubsza mam rozeznane. Myślę o
>> elektrycznym aucie tylko dlatego że przejechałem się przy obliczaniu
>> wydajności paneli fotowoltaicznej i teraz mam nadwyżki prądu, a więc
>> można powiedzieć że paliwo do elektryka będę miał za darmo.
>
> A wyliczyłeś ile kosztuje Cię rocznie paliwo na 8 kkm?


Nie, ale w odróżnieniu od prądu nie mam paliwa za darmo.

do góry

W dniu 28.04.2022 o 11:07, Cavallino pisze:
> W dniu 28-04-2022 o 10:53, trybun pisze:
>
>> Słyszałem w jakimś programie motoryzacyjnym że w Toyocie po
>> określonym przebiegu jakieś elementy skrzyni biegów (czy
>> przekładniowej czy jak to tam w elektrykach się nazywa) podlegają
>> wymianie, i jest to operacja porównywalna do remontu kapitalnego
>> manualnej skrzyni biegów w spalinowce.
>
> W elektrykach nie ma tego typu osprzętu.
> To jest w ogóle bardzo proste auto, z reguły totalnie bezawaryjne.
> Żaden ice, nawet z tych najbardziej niezawodnych, kosztowo nie ma
> żadnych szans zrównać się z elektrykiem.
>
> Za przegląd w Toyohie chcieli ode mnie 1500 zł, mimo że poza wymianą
> oleju i filtrów nic nie zrobili i nic jej nie dolegało.
> W bev nie ma oleju i większości filtrów, więc nie bardzo jest nawet co
> wymieniać.


Z tym instrumentem skrzynio podobnym w Toyocie to nie jest awaryjność
tylko obsługa serwisowa, po takim a takim przebiegu (i czasie?) trzeba
wymieniać elementy tak jak np w spalinowcach pasek rozrządu.

Obecne moje auta sam serwisuję, jeszcze by tego brakowało abym z wymianą
klocków hamulcowych czy oleju w silniku jeździł do mechanika.. A chwalić
koreańców bo autka robią na tyle dobre że na całe lata nic innego niż
wymiana klocków czy oleju robić przy nich nie trzeba.

do góry

Dnia Thu, 28 Apr 2022 13:50:08 +0200, trybun napisał(a):

> W dniu 28.04.2022 o 11:07, Cavallino pisze:
>> W dniu 28-04-2022 o 10:53, trybun pisze:
>>
>>> Słyszałem w jakimś programie motoryzacyjnym że w Toyocie po
>>> określonym przebiegu jakieś elementy skrzyni biegów (czy
>>> przekładniowej czy jak to tam w elektrykach się nazywa) podlegają
>>> wymianie, i jest to operacja porównywalna do remontu kapitalnego
>>> manualnej skrzyni biegów w spalinowce.
>>
>> W elektrykach nie ma tego typu osprzętu.
>> To jest w ogóle bardzo proste auto, z reguły totalnie bezawaryjne.
>> Żaden ice, nawet z tych najbardziej niezawodnych, kosztowo nie ma
>> żadnych szans zrównać się z elektrykiem.
>>
>> Za przegląd w Toyohie chcieli ode mnie 1500 zł, mimo że poza wymianą
>> oleju i filtrów nic nie zrobili i nic jej nie dolegało.
>> W bev nie ma oleju i większości filtrów, więc nie bardzo jest nawet co
>> wymieniać.
>
> Z tym instrumentem skrzynio podobnym w Toyocie to nie jest awaryjność
> tylko obsługa serwisowa, po takim a takim przebiegu (i czasie?) trzeba
> wymieniać elementy tak jak np w spalinowcach pasek rozrządu.
>
> Obecne moje auta sam serwisuję, jeszcze by tego brakowało abym z wymianą
> klocków hamulcowych czy oleju w silniku jeździł do mechanika.. A chwalić
> koreańców bo autka robią na tyle dobre że na całe lata nic innego niż
> wymiana klocków czy oleju robić przy nich nie trzeba.

Ale skąd w BEV wzięła Ci się skrzynia biegów i w jakim?
Nie pomyliło Ci się z hybrydami, czyli (P)HEV?
Poza jednym wyjątkiem: Outlander PHEV nie ma skrzyni biegów.

W elektryku silnik/silniki są przyczepione wprost do kół.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 28-04-2022 o 14:09, Adam pisze:

>> Z tym instrumentem skrzynio podobnym w Toyocie

To jest przekładnia planetarna.

>to nie jest awaryjność
>> tylko obsługa serwisowa, po takim a takim przebiegu (i czasie?) trzeba
>> wymieniać elementy tak jak np w spalinowcach pasek rozrządu.
>>
>> Obecne moje auta sam serwisuję, jeszcze by tego brakowało abym z wymianą
>> klocków hamulcowych czy oleju w silniku jeździł do mechanika.. A chwalić
>> koreańców bo autka robią na tyle dobre że na całe lata nic innego niż
>> wymiana klocków czy oleju robić przy nich nie trzeba.
>
> Ale skąd w BEV wzięła Ci się skrzynia biegów i w jakim?
> Nie pomyliło Ci się z hybrydami, czyli (P)HEV?
> Poza jednym wyjątkiem: Outlander PHEV nie ma skrzyni biegów.
>
> W elektryku silnik/silniki są przyczepione wprost do kół.

No nie, jakaś skrzynia redukcyjna tam występuje.
A w jednym przypadku ma nawet dwa biegi.
Ale generlanie nie jest to skrzynia biegów, w rozumieniu automatu
bezstopniowego jak w cvt albo toyotach.
Nie bardzo co ma się tam zużyć nawet.

do góry

W dniu 28.04.2022 o 11:13, J.F pisze:
> I smaczne obiady :-)

póki co tam gdzie trafiałem jako pasażer na ładowanie było z żarciem albo tak sobie,
albo
zajebiście - ale ma to odzwierciedlenie w cenie takie że trzeba zapłacić jak za bak
benzyny więc oszczędność średnia ;)

do góry

W dniu 28-04-2022 o 13:49, trybun pisze:
> W dniu 28.04.2022 o 11:08, Cavallino pisze:
>> W dniu 28-04-2022 o 10:51, trybun pisze:
>>
>>> A więc 20-40 tys zł więcej i co dostaje w zamian?
>>
>> Świetne auto, wygodę, komfort i super przyspieszenie.
>
>
> Ale chyba poza przyspieszeniem to za bardzo nie góruje nad spalinowcem w
> pozostałych parametrach?

W każdym w powyższych góruje.
Do tego stopnia że przez zakupem Soula, wolałem jeździć elektrycznym
Smartem niż wypasionym C-HR.

Różnice są kolosalne, jak ktoś kupuje małego bev do miasta, to rok
później kupuje większego i sprzedaje spaliniaka.

>> A wyliczyłeś ile kosztuje Cię rocznie paliwo na 8 kkm?
>
>
> Nie, ale w odróżnieniu od prądu nie mam paliwa za darmo.

Ale nawet to, że musisz zapłacić za paliwo, przy takim przebiegu może
nie wyrównać różnicy w cenie.
Spalisz go rocznie tylko za 4-5 tys.

Przy normalnym nie ma wątpliwości - to się zwróci w kilka lat.
Przy 8 tys rocznie - może być z tym problem.

do góry

W dniu 28-04-2022 o 14:18, m4rkiz pisze:
> W dniu 28.04.2022 o 11:13, J.F pisze:
>> I smaczne obiady :-)
>
> póki co tam gdzie trafiałem jako pasażer na ładowanie było z żarciem
> albo tak sobie, albo zajebiście - ale ma to odzwierciedlenie w cenie
> takie że trzeba zapłacić jak za bak benzyny więc oszczędność średnia ;)

Bierzesz kanapki i po temacie.
Zrobisz jak lubisz i za pół darmo.

do góry

Thu, 28 Apr 2022 14:09:11 +0200, Adam

> Poza jednym wyjątkiem:
> Outlander PHEV nie ma skrzyni biegów.

Inne PHEVy mają skrzynie? Po co?

--
Pozdor
Myjk

do góry