eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAtmel Studio, projekt w wielu plikach i dyrektywa #include › Re: Atmel Studio, projekt w wielu plikach i dyrektywa #include
  • Data: 2013-11-24 15:10:00
    Temat: Re: Atmel Studio, projekt w wielu plikach i dyrektywa #include
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Atlantis <m...@w...pl> napisał(a):
    > Kompilator zwrócił serię błędów, wskazując na plik nagłówkowy
    > zaimportowanej biblioteki. Wszystkie one dotyczyły nieznanego typu
    > zmiennej: "unknown type name 'uint16_t'" (tudzież uint8_t),
    > występującego w deklaracjach nazw funkcji, umieszczonych w owym pliku
    > nagłówkowym. Same definicje funkcji w pliku .c już o nic nie krzyczały.
    > Doszedłem do tego, że winny jest brak dyrektywy #include <avr/io.h> na
    > początku feralnego pliku nagłówkowego, który ze względu na nazwę jest
    > sprawdzany przez kompilator jako pierwszy.

    Jak to ze względu na nazwę? Kompilator leci po kolei po linijkach kodu.

    > Mam teraz następujące wyjścia:
    > 1. Umieścić #include już na początku pliku nagłówkowego, ale chyba nie
    > jest to zbyt eleganckim wyjściem.

    Dlaczego nie? Skoro plik używa tych typów, to powinien zawierać includy
    definiujące te typy.

    Tutaj jest w ogóle trochę specyficzna sytuacja. Mówimy bowiem o podstawowych
    typach dla AVR (i dla innych uC też), które są wykorzystywane praktycznie w
    każdym projekcie. Z tego względu praktycznie każdy plik .c będzie miał
    includa dla io.h i będzie importować te typy. Często będzie to pierwsza
    linijka w pliku .c. Z tego względu jeśli potem jest include biblioteki, to
    te typy są już znane i plik .h biblioteki nie musi ich kompilować. Dlatego
    autor biblioteki nie zaincludował io.h w pliku .h swojej biblioteki. Po
    prostu założył, że Ty to zrobisz w pliku .c i zrobisz to _przed_
    includowaniem jego biblioteki.

    Przyznam się, że nie wiem jakie wyjście jest tu uznawane za eleganckie. Moim
    jednak zdaniem biblioteka powinna zawierać wszystko co potrzeba i jak
    zaincludujemy jej plik .h to nie powinniśmy być zmuszaniu do includowania
    innych nagłówków definiujących typy wykorzystywane wewnętrznie przez tą
    bibliotekę. No chyba, że uznajemy io.h za wyjątek.

    > Na różnych przykłądach widzę, że te
    > dyrektywy umieszcza się raczej w plikach *.c.

    Kompilator analizując plik .c nie może widzieć żadnych nieznanych wyrażeń,
    musi mieć wszystko wcześniej zadeklarowane (niekoniecznie zdefiniowane, ale
    zadeklarowane tak). Stosujemy więc pliki nagłówkowe żeby udostępniać
    deklaracje typów i funkcji, definicje funkcji siedzą w plikach .c.
    Tutaj jest sytuacja taka, że plik .h odwołuje się do typów, których nie ma
    standardowo w języku C, dlatego w pliku .h może być odwołanie do innego
    pliku .h. Nie jest to nic dziwnego w bardziej złożonych projektach.

    > 2. Zmienić nazwy plików tak, aby kompilowały się później.

    Po pierwsze kolejność kompilacji nie ma nic do rzeczy. Po drugie o
    kolejności decyduje plik Makefile albo inny skrypt budujący (zależnie od
    środowiska).

    > A może istnieje jakiś sposób na poinformowanie kompilatora, żeby
    > dołączył określony plik już na samym początku? Albo żeby zmienił
    > kolejność kompilacji poszczególnych plików?

    Poczytaj sobie jak działa kompilator. Kompiluje oddzielnie poszczególne
    pliki .c, zgodnie z tym, co ma wpisane w Makefile. I przestań mylić
    kompilację z dołączaniem plików .h. Kolejność kompilacji nie ma nic
    wspólnego z kolejnością dołączania. Pytasz o sposób informowania kompilatora
    o dołączanie na samym początku. Dołączanie jest przecież realizowane w
    kodzie źródłowym poprzez dyrektywy #include. W jakiej kolejności je
    napiszesz, w takiej wskazywane przez nie pliki będą dołączane. Poza tym mam
    wrażenie, że myślisz, że plik nagłówkowy się dołącza raz na cały projekt.
    Nie. On się dołącza w tym miejscu, w którym jest #include. I koniec końców
    dołączany jest to jakiegoś jednego, konkretnego pliku .c. Pliki .c są
    kompilowane oddzielnie i nie wiedzą o sobie. Dlatego includy często się
    powtarzają. Dopiero jak wszystkie pliki .c są skompilowane, to wkracza
    linker tworząc wynikowy plik wykonywalny i zapisując w nim skoki pod
    określone adresy. Dlatego w jednym pliku .c możesz odwoływać się do funkcji
    zdefiniowanej w drugim. Ale ten pierwszy musi znać deklarację.

    --
    Grzegorz Niemirowski
    http://www.grzegorz.net/
    OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
    Uptime: 2 days, 18 hours, 52 minutes and 5 seconds

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: