Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54199933$0$26848$6...@n...neostrad
a.pl...
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>>> Ja sie w ogole patrze podejrzliwie na te gwarancje.
>>> Ktos ma doswiadzenie jak to jest ?
>>
>>> Bo gwarancja jest na perforacje, czyli dziure na wylot.
>>> Pod warunkiem corocznych przegladow ... czyli beda przegladac, i jak
>>> rdza gdzies sie zacznie, to ....
>>> -usuna i zamaluja ... na koszt wlasciciela ?
>
>>Nie - na swój, o ile przyczyna była po ich stronie.
>>Za uszkodzenia od kamyczków, musisz zapłacić sam, inaczej gwarancja
>>przepadnie.
>
> No ale przyczyna po ich stronie ... to kiedy ?

Jak lakier się zaczyna łuszczyć, jak zamalowali nim jakieś opiłki które
odpadły itd itp
W niektórych Ceedach malowali tak tylne klapy, bo fabryczny lakier był
kiepski.

do góry

Ceny sie zgadzaja bo rodzina ma jeden z tych mocniejszych z poczatku rocznika
99. Wydali caly spadek po rodzicach, nieruchomosc by tylko zdrozala a autko
dzis warte tyle co ze dwie przecietne wyplaty :P Ale octavia sluzy do dzis,
zero rdzy na karoserii.

do góry

W dniu sobota, 13 września 2014 18:24:39 UTC+2 użytkownik fifak napisał:
> Może są gdzieś dane w necie ile kosztowały nowe samochody np 1998r?
>
> Konkretnie ile kosztowała podstawowa wersja OKTAWI 1998r?
>
> pytam tak z ciekaawości bo w 1998 kupiłem fiata za 38tys który obecnie
> gryzie ziemię a gdybym kupił skodę to jeszcze bym nią jeździł :P

http://i.imgur.com/OTzFRR6.jpg
http://i.imgur.com/M9YAChS.jpg

do góry

W dniu piątek, 20 września 2019 13:55:49 UTC-5 użytkownik k...@g...com
napisał:
> W dniu sobota, 13 września 2014 18:24:39 UTC+2 użytkownik fifak napisał:
> > Może są gdzieś dane w necie ile kosztowały nowe samochody np 1998r?
> >
> > Konkretnie ile kosztowała podstawowa wersja OKTAWI 1998r?
> >
> > pytam tak z ciekaawości bo w 1998 kupiłem fiata za 38tys który obecnie
> > gryzie ziemię a gdybym kupił skodę to jeszcze bym nią jeździł :P
>
> http://i.imgur.com/OTzFRR6.jpg
> http://i.imgur.com/M9YAChS.jpg

Ciekawostka. Za fieste w roku 2007 zaplacilem 34kpln.
Czyli w 10 lat nie podrozala WCALE.

To troche potwierdza moja teze. Inflacja na samochodach jest utajona albo narazie
sskumulowala sie i niebawem sie odbije. Albo wlasnie sie odbija bo widze ze auta
ostatnio podrozaly.

do góry

Dnia Fri, 20 Sep 2019 12:11:37 -0700 (PDT), s...@g...com
napisał(a):
> W dniu piątek, 20 września 2019 13:55:49 UTC-5 użytkownik k...@g...com
napisał:
>> http://i.imgur.com/OTzFRR6.jpg
>> http://i.imgur.com/M9YAChS.jpg
>
> Ciekawostka. Za fieste w roku 2007 zaplacilem 34kpln.
> Czyli w 10 lat nie podrozala WCALE.
>
> To troche potwierdza moja teze. Inflacja na samochodach jest utajona albo narazie
sskumulowala sie i niebawem sie odbije. Albo wlasnie sie odbija bo widze ze auta
ostatnio podrozaly.

Mowa o nowych, uzywanych n-letnich ?

Po 2007 byl kryzys i inflacja sie zatrzymala.
Ale u nas zlotowka spadla - choc auta nowe jakos tak delikatnie
drozaly.

Uzywane to inna gadka - trzeba patrzec na niemiecki rynek uzywek. A ze
kryzys pare lat temu zelzal, to sie mogl zrobic nadmiar.


J.

do góry

W dniu 21-09-2019 o 08:38, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 20 Sep 2019 12:11:37 -0700 (PDT), s...@g...com
> napisał(a):
>> W dniu piątek, 20 września 2019 13:55:49 UTC-5 użytkownik k...@g...com
napisał:
>>> http://i.imgur.com/OTzFRR6.jpg
>>> http://i.imgur.com/M9YAChS.jpg
>>
>> Ciekawostka. Za fieste w roku 2007 zaplacilem 34kpln.
>> Czyli w 10 lat nie podrozala WCALE.
>>
>> To troche potwierdza moja teze. Inflacja na samochodach jest utajona albo narazie
sskumulowala sie i niebawem sie odbije. Albo wlasnie sie odbija bo widze ze auta
ostatnio podrozaly.
>
> Mowa o nowych, uzywanych n-letnich ?
>
> Po 2007 byl kryzys i inflacja sie zatrzymala.

Ale nie w samochodach, przynajmniej nie w nowych.

Przez 20 lat, kiedy to kupowałem pierwszego nowego kompakta (Alfa Romeo
146 1.4 - w cenie poniżej 40 tys), ceny poszły o jakieś 100% w górę i to
zwłaszcza w ostatnich 10 latach.

W 2003 i w 2007 kupiłem (średnie wersję) kompakty za 60 - 62 tys, teraz
musiałbym wydać za podobne coś blisko 90-100 tys.

SUV-y 10 lat temu tez kosztowały koło 60-70 tys, teraz o minimum 50% więcej.
Najlepiej to widać na przykładzie Peugeota 3008, który po zmianie modelu
zdrożał właśnie w takiej skali.
Ale już wcale nie jest najdroższy wśród konkurencji.

do góry

W dniu 2019-09-20 o 20:55, k...@g...com pisze:
> W dniu sobota, 13 września 2014 18:24:39 UTC+2 użytkownik fifak napisał:
>> Może są gdzieś dane w necie ile kosztowały nowe samochody np 1998r?
>>
>> Konkretnie ile kosztowała podstawowa wersja OKTAWI 1998r?
>>
>> pytam tak z ciekaawości bo w 1998 kupiłem fiata za 38tys który obecnie
>> gryzie ziemię a gdybym kupił skodę to jeszcze bym nią jeździł :P
>
> http://i.imgur.com/OTzFRR6.jpg
> http://i.imgur.com/M9YAChS.jpg
>

Daewoo Espero rocznik 1998 - 32 tys. zł.
Dziś tej klasy auto to pewnie minimum 2x tyle kosztuje. Np. Fiat tipo
sedan zaczyna się od 52 tys. zł.
T.

do góry

Dnia Sat, 21 Sep 2019 09:11:47 +0200, Cavallino napisał(a):
> W dniu 21-09-2019 o 08:38, J.F. pisze:
>> Dnia Fri, 20 Sep 2019 12:11:37 -0700 (PDT), s...@g...com
>> napisał(a):
>>> W dniu piątek, 20 września 2019 13:55:49 UTC-5 użytkownik k...@g...com
napisał:
>>>> http://i.imgur.com/OTzFRR6.jpg
>>>> http://i.imgur.com/M9YAChS.jpg
>>>
>>> Ciekawostka. Za fieste w roku 2007 zaplacilem 34kpln.
>>> Czyli w 10 lat nie podrozala WCALE.
>>>
>>> To troche potwierdza moja teze. Inflacja na samochodach jest utajona albo narazie
sskumulowala sie i niebawem sie odbije. Albo wlasnie sie odbija bo widze ze auta
ostatnio podrozaly.
>>
>> Mowa o nowych, uzywanych n-letnich ?
>>
>> Po 2007 byl kryzys i inflacja sie zatrzymala.
>
> Ale nie w samochodach, przynajmniej nie w nowych.

W nowych, ale na swiecie.

> Przez 20 lat, kiedy to kupowałem pierwszego nowego kompakta (Alfa Romeo
> 146 1.4 - w cenie poniżej 40 tys), ceny poszły o jakieś 100% w górę i to
> zwłaszcza w ostatnich 10 latach.
>
> W 2003 i w 2007 kupiłem (średnie wersję) kompakty za 60 - 62 tys, teraz
> musiałbym wydać za podobne coś blisko 90-100 tys.

A na euro ...

> SUV-y 10 lat temu tez kosztowały koło 60-70 tys, teraz o minimum 50% więcej.
> Najlepiej to widać na przykładzie Peugeota 3008, który po zmianie modelu
> zdrożał właśnie w takiej skali.

SUV to imo jeszcze inna bajka - troche kwestia mody.
Nowy model tez zawsze drozszy ...

J.

do góry

W dniu 21-09-2019 o 09:53, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 21 Sep 2019 09:11:47 +0200, Cavallino napisał(a):
>> W dniu 21-09-2019 o 08:38, J.F. pisze:
>>> Dnia Fri, 20 Sep 2019 12:11:37 -0700 (PDT), s...@g...com
>>> napisał(a):
>>>> W dniu piątek, 20 września 2019 13:55:49 UTC-5 użytkownik k...@g...com
napisał:
>>>>> http://i.imgur.com/OTzFRR6.jpg
>>>>> http://i.imgur.com/M9YAChS.jpg
>>>>
>>>> Ciekawostka. Za fieste w roku 2007 zaplacilem 34kpln.
>>>> Czyli w 10 lat nie podrozala WCALE.
>>>>
>>>> To troche potwierdza moja teze. Inflacja na samochodach jest utajona albo
narazie sskumulowala sie i niebawem sie odbije. Albo wlasnie sie odbija bo widze ze
auta ostatnio podrozaly.
>>>
>>> Mowa o nowych, uzywanych n-letnich ?
>>>
>>> Po 2007 byl kryzys i inflacja sie zatrzymala.
>>
>> Ale nie w samochodach, przynajmniej nie w nowych.
>
> W nowych, ale na swiecie.
>
>> Przez 20 lat, kiedy to kupowałem pierwszego nowego kompakta (Alfa Romeo
>> 146 1.4 - w cenie poniżej 40 tys), ceny poszły o jakieś 100% w górę i to
>> zwłaszcza w ostatnich 10 latach.
>>
>> W 2003 i w 2007 kupiłem (średnie wersję) kompakty za 60 - 62 tys, teraz
>> musiałbym wydać za podobne coś blisko 90-100 tys.
>
> A na euro ...

Euro się praktycznie nie zmieniło od czasu kiedy powstało.

>
>> SUV-y 10 lat temu tez kosztowały koło 60-70 tys, teraz o minimum 50% więcej.
>> Najlepiej to widać na przykładzie Peugeota 3008, który po zmianie modelu
>> zdrożał właśnie w takiej skali.
>
> SUV to imo jeszcze inna bajka - troche kwestia mody.
> Nowy model tez zawsze drozszy ...

No i dlatego wszystkie ceny są wyższe o 100% niż 20 lat temu i 50% w
porównaniu do 10-12 lat temu.
Na żadnym innym produkcie chyba nie idzie to tak mocno w górę.

do góry

W dniu sobota, 21 września 2019 01:38:44 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Fri, 20 Sep 2019 12:11:37 -0700 (PDT), s...@g...com
> napisał(a):
> > W dniu piątek, 20 września 2019 13:55:49 UTC-5 użytkownik k...@g...com
napisał:
> >> http://i.imgur.com/OTzFRR6.jpg
> >> http://i.imgur.com/M9YAChS.jpg
> >
> > Ciekawostka. Za fieste w roku 2007 zaplacilem 34kpln.
> > Czyli w 10 lat nie podrozala WCALE.
> >
> > To troche potwierdza moja teze. Inflacja na samochodach jest utajona albo narazie
sskumulowala sie i niebawem sie odbije. Albo wlasnie sie odbija bo widze ze auta
ostatnio podrozaly.
>
> Mowa o nowych, uzywanych n-letnich ?
>

Nowka sztuka. Ale ta najtansza.

> Po 2007 byl kryzys i inflacja sie zatrzymala.
> Ale u nas zlotowka spadla - choc auta nowe jakos tak delikatnie
> drozaly.
>
> Uzywane to inna gadka - trzeba patrzec na niemiecki rynek uzywek. A ze
> kryzys pare lat temu zelzal, to sie mogl zrobic nadmiar.
>
>

Tak, ale w moim przypadku w tych 10 latach inflacja na aucie to jakies pojedyncze
procenty bylyby.

do góry