Andrzej Libiszewski wrote:
> Chętnie się dowiem, gdzie ten szrot?

Hint => ";)"
A dwa, to najzwyczajniej takie mam doświadczenia przykre,
nie tylko z Radeonami ale też (patrzac na Twoją stopkę)
z Gigabytem. Po prostu staram się unikać tego sprzetu, który
mnie kosztował zbyt wiele czasu i nerwów. Pech może chciał,
że akurat wypadło m.in. na ATI i Gigabyte w moim przypadku.