-
31. Data: 2010-09-14 10:46:22
Temat: Re: Antena CB na magnes. Jakimi prędkościami podróżujecie?
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 13 Sep 2010 07:32:36 +0200 osobnik zwany Marcin Jan
wystukał:
> W dniu 2010-09-13 00:11, Jacek pisze:
>> Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:i6iunl$jls$1@news.task.gda.pl...
>>> Witam,
>>>
>>> przy jakich prędkościach Wam pospadały anteny i jakie? :)
>>
>> Hustler spadł przy spacerku 5kmh gdy od poprzedzającego auta wkońcu
>> odczepiły sie niskie gałęzie z przydrożnego drzewa Kto da mniej? :)
>>
>> Jacek
> "spadła" na parkingu 0 km/h w ręce złodzieja. pozdrawiam
moja oprócz tego zabrała ze sobą radio :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
32. Data: 2010-09-14 13:22:21
Temat: Re: Antena CB na magnes. Jakimi prędkościami podróżujecie?
Od: Tatanka <t...@w...pl>
On 12 Wrz, 18:20, Filip KK <n...@n...pl> wrote:
> Witam,
>
> przy jakich prędkościach Wam pospadały anteny i jakie? :)
>
> Bo ja chciałem się pochwalić, że antena może spaść z dachu... ;)
> Generalnie dopóki sam tego nie doświadczyłem, to tylko słyszałem że
> takie akcje się zdarzają... Więc teraz zawsze już będę się śmiał z tych,
> co jeżdżą z magnesami w trasy i grzeją grubo ponad 160... I więcej...
>
> Do sedna: Lemm at-71 na magnesie o średnicy 125mm wytrzymuje do 240 km/h.
>
> Pozdrawiam!
>
> P.S.> Może ktoś się orientuje gdzie wstawiają z należytą starannością
> szyby w Gdańsku? Jann odpada.
Zadzwon do ANGLASS na Do Studzienki we Wrzeszczu. Robilem u nich co
prawda tylko uszkodzenie szyby od kamyka ale zrobili na mnie bardzo
dobre wrazenie, jak rozmawiali ze mna i innymi klientami, Pani Mariola
jest bardzo fajna.
A jak masz karnet na Lechie to chyba znizka u nich jest ;)
-
33. Data: 2010-09-14 17:23:06
Temat: Re: Antena CB na magnes. Jakimi prędkościami podróżujecie?
Od: kkk <m...@g...com>
On 13 Wrz, 20:57, Filip KK <n...@n...pl> wrote:
> Wolę sam na
> to poświęcić 2 godzinki (bo nie mam doświadczenia), niż dać komuś kto to
> robi na co dzień i może spartolić albo nieodpowiednio coś zabezpieczyć
> na wszelką ewentualność, bo to nie jego. Mam nadzieję, że rozumiesz.
Ja robiłem u jednych "najlepszych" w CKMK i okolicach, wiele lat w
branży - Euro-Glas i byłem obok - nie wiele to pomogło.
Finalnie - ściągane boczki zewnętrzne karoserii pokrzywione, lakier na
błotniku uszkodzony, uszczelka przy szybie podwinięta (na szczęście
nie przyklejona) , podszybie nie założone na wszystkich zatrzaskach,
połamane zaczepy boczków - chcieli to od razu zamawiać ze swoim
narzutem z ASO MB.
Wiem dobrze czego się boisz, u mnie przynajmniej w środku auta mi
niczego nie spie......i.
Finalnie pozakładałem wszystko sam bez pośpiechu, z głową i tylko tym
sposobem obyło się bez jeszcze większych strat i wystarczyło wymienić
spinki za 2 zł, a zamówiony miał być ponoć niezbędny kpl zaczepów za
coś ok 100zł.
-
34. Data: 2010-09-14 19:39:11
Temat: Re: Antena CB na magnes. Jakimi prędkościami podróżujecie?
Od: "Przemek V" <m...@p...onet.naszaojczyzna>
Użytkownik "kml" <A...@g...lp> napisał w wiadomości
news:i6n77a$2l3$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:i6maur$fsp$2@news.task.gda.pl...
>>W dniu 2010-09-13 21:18, kml pisze:
>>>
>>>> Zastanawiam się jak usunąć klej. A jutro (po dzisiejszym dniu
>>>> oswajania z "tą" myślą) odważę się usunąć resztki szyby z całego
>>>> wnętrza i ze wszystkich (mam nadzieję) niepociętych skór. Bo tak
>>>> wywaliło szybę, że aż jej resztki znalazły się na pulpicie... No i
>>>> jeszcze się zastanawiam czy przy okazji sobie nie przyciemnić szyb. Bo
>>>> będę miał tylną szybę na stole, a to połowa sukcesu. :)
>>>
>>> Zwierzaka trafiłeś?
>>>
>> Tylną szybą?
>
> Może stał pod dziwnym kątem :D
>
Albo wszedł przednią a wyszedł tylną..... brrrrrrrrrrrrrr..........
-
35. Data: 2010-09-21 17:40:37
Temat: Re: Antena CB na magnes. Jakimi prędkościami podróżujecie?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-09-13 21:44, Sylwester Łazar pisze:
> Uważam, że należy mieć:
> 1) pistolet do kleju na sprężone powietrze.
Bez przesady. Do jednorazowej wymiany wystarczy jeden zwykły DOBRY pistolet.
> Tydzień potem już wiedziałem jak to jest ręcznym.
> Po objechaniu połowy szyby ręka mdlała, a ja opływałem potem.
> To nie jest tak jak silikon.
Miałeś za mały otwór, otwór musi być duży i to też nie wystarczy, bo
musi być odpowiednie trójkątne nacięcie. I bez najmniejszego potu na
czole wyciśniesz wszystko.
> 2) drugą osobę do kalibrowania położenia przy nakładaniu.
To nie problem, kolega koledze pomoże. Potrzeba tylko dwóch łap.
> Nie da się tego zrobić samemu - trafiając z lewej i prawej prosto.
Nie ma takiego słowa "nie da się".
> Ja robiłem sam, ale po przyłożeniu musiała być korekta przesunięcia.
Czyli da się.
> Potem pół godziny czyszczenia i układania uszczelki/maskownicy.
Jakiego przepraszam czyszczenia????
Uszczelka/maskownica sama się dobrze wpasuje, wystarczy odpowiednio
szybę nałożyć/przesunąć. U mnie wyszło to idealnie wręcz! W dwóch
miejscach tylko trzeba było delikatnie naciągnąć uszczelkę, żeby
dolegała idealnie do profilu blachy, do 0,00 mm.
Pozdrawiam
-
36. Data: 2010-09-21 18:26:08
Temat: Re: Antena CB na magnes. Jakimi prędkościami podróżujecie?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-09-14 17:23, kkk pisze:
> Finalnie - ściągane boczki zewnętrzne karoserii pokrzywione, lakier na
> błotniku uszkodzony, uszczelka przy szybie podwinięta (na szczęście
> nie przyklejona) , podszybie nie założone na wszystkich zatrzaskach,
> połamane zaczepy boczków - chcieli to od razu zamawiać ze swoim
> narzutem z ASO MB.
> Wiem dobrze czego się boisz, u mnie przynajmniej w środku auta mi
> niczego nie spie......i.
> Finalnie pozakładałem wszystko sam bez pośpiechu, z głową i tylko tym
> sposobem obyło się bez jeszcze większych strat i wystarczyło wymienić
> spinki za 2 zł, a zamówiony miał być ponoć niezbędny kpl zaczepów za
> coś ok 100zł.
>
A ja pojechałem do człowieka, któremu zaufałem przez tel, że potrafi
szybę wkleić w BMW. Dzwoniłem do wszystkich firm w Gdańsku i tylko jeden
trafił się najbardziej kompetentny w tym co mówił. Bo reszta (to miałem
wrażenie), że nigdy w życiu nie wymieniała szyb tylnych w BMW. I
pojechałem do niego, nie pożałowałem. Po raz pierwszy powiedziałem
komuś, że jestem zadowolony. Choć wszystko sam robiłem, oprócz samego
wklejenia. Oczywiście wszystko rozebrałem w środku aż do wygłuszeń,
wciągnąłem odkurzaczem wszystkie szkiełka elegancko. Zabezpieczyłem z
tyłu błotniki i klapę bagażnika, żeby żaden cieć nie porysował głupim
guzikiem od spodni, wklejając szybę. Rozebrałem sam boczki tapicerki, bo
jak chłop mi powiedział że te boczki pękają, bo są kruche, to tylko
potwierdziła się moja teza, że nikt nie potrafi rozbierać samochodów.
Nic nie mówiąc, zabrałem się za rozbieranie. Po kilku minutach oba
boczki całe i zdrowe, razem z kołeczkami przyniosłem mu i powiedziałem,
że gdyby chwilkę został to by zobaczył w jaki sposób się demontuje
boczki w BMW, które nigdy nie były ruszane od nowości. Bo o to się bał,
że jak się ruszy to pęknie i koniec. Trzeba umieć rozbierać plastiki,
wiedzieć gdzie są zaczepy i jak ciągnąć by nie urwać niczego ani nie
"odszktałcić". Jeszcze chłopowi powiedziałem, że ma stary klej ściągać
ostrożnie z karoserii, żeby nigdzie nie zarysował lakieru do blachy, bo
będę zły i mam na tym punkcie uczulenie. Zrozumiał i się zaczął starać.
Jedno mnie tylko wkurwiło, że ciągnąć jedną ręką uszczelkę z resztkami
szyby, robił to bez rękawicy. Drugą ręką odcinał elegancko nożykiem. W
końcu mu powiedziałem, że szkoda rąk na takie coś, a on że jest
przyzwyczajony... No i skaleczył się w kilku miejscach i zaplamił
delikatnie tapicerkę (podsufitkę) akurat na zagięciu jej przy samej
szybie, że nie dałbym rady tego wyczyścić jak byłaby szyba wklejona. Od
razu powiedziałem, że ma przestać to robić. Poszedłem po szefa i
powiedziałem o zaistniałej sytuacji.. Szef przeprosił i wyczyścił
podsufitkę. Chłop się nie przyznał, powiedział że to nie jest krew. A
miał całe łapy pokaleczone. Żal dupę ściska. Powinni robić to w
rękawicach. Ale to nie moja sprawa. Teraz już wiem jak to się robi, więc
mogę następnym razem spokojnie to samemu zrobić. Ale generalnie z usługi
jestem zadowolony, poza tym że wszystko sam robiłem, to jest ok.
Tak to wyglądało: http://www.pi0tr.org/~kafar/bmw/BMW.jpg ;)
Pozdrawiam
-
37. Data: 2010-09-21 18:48:58
Temat: Re: Antena CB na magnes. Jakimi prędkościami podróżujecie?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-09-14 13:22, Tatanka pisze:
> Zadzwon do ANGLASS na Do Studzienki we Wrzeszczu. Robilem u nich co
> prawda tylko uszkodzenie szyby od kamyka ale zrobili na mnie bardzo
> dobre wrazenie, jak rozmawiali ze mna i innymi klientami, Pani Mariola
> jest bardzo fajna.
> A jak masz karnet na Lechie to chyba znizka u nich jest ;)
Czytałem sobie pod nosem co napisałeś i przypadkiem kobieta usłyszała o
fajnej Pani Marioli, absolutnie i kategorycznie zabroniła mi tam jechać!
;) Więc pojechałem gdzie indziej. A swoją drogą dzwoniłem już tam.. I
nie wywarli na mnie pozytywnego wrażenia. Jak można nie wiedzieć czy
szyba w BMW e39 jest z ramką, czy bez? Czy uszczelkę wkleja się osobno,
czy razem z szybą? Jeden przez drugiego zaczęli wymyślać. Załamali mnie.
Podziękowałem.
-
38. Data: 2010-09-21 19:13:14
Temat: Re: Antena CB na magnes. Jakimi prędkościami podróżujecie?
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:i7amf1$i77$2@news.task.gda.pl...
>W dniu 2010-09-14 17:23, kkk pisze:
> Ale generalnie z usługi jestem zadowolony, poza tym że wszystko sam
> robiłem, to jest ok.
To może napisz kto to dobrze zrobił tak aby inni ludzi, którzy muszą
wymienić szybę też byli zadowoleni.
--
pozdrawiam
kml