Witam Wszystkich i Kazdego z osobna; jestem tu gosciem. Prosze zatem z gory o
wybaczenie jesli cos nie zgodnie z netykieta, tradycja czy tez
przejawem mojej niewiedzy. Poniewaz Grupa kwitnie, jest Wszystkowiedzaca,
sadze, ze dobrze trafilem.
Mam nastepujacy problem czy zadanie domowe. Potrzebuje wyanimowac ruch
naladowanych elektrycznie materialnych czastek w polu magnetycznym. Cos
zblizonego do cyklotronu gdzie czastka przyspieszana polem elektrycznym wpada
pomiedzy duanty (w pole magnetyczne) i tam zatacza okregi. W sumie jeden wzor
(sila Lorentza) tyle, ze nie ma wszystkich parametrow i trzeba je zadawac w
okreslonych wartosciach.
Mam chyba dwie mozliwosci; pierwsza to zdobyc odpowiedni program, posiedziec
nad nim powiedzmy z pol roku a poniewaz jestem tepy to moze i z rok i samemu
probowac to zaczac kuckac.
I alternatywa druga - zlecic fachowcowi, profesjonaliscie lub moze
rozgarnietemu amatorowi, ktory w tym siedzi, czy szuka tematu, co by mi to
zaprogramowal.
Wyobrazam to sobie jako swego rodzaju kalkulator czy applet, w ktorym bedzie
mozna sobie zmieniac parametry jak gradient pola elektrycznego i natezenie
magnetycznego i ew. uwzglednic jeszcze opory powietrza (to moze byc trudne ale
niekonieczne) gdyz ten moj "cyklotron"; ma dzialac w powietrzu a nie w
prozni.
Bardzo prosze o pomoc w sensie czy to bedzie baaardzo skomplikowane czy takie
sobie i ile moze kosztowac. Marzy mi sie jeszcze aby to bylo w 3D... Sprawa
pilna.
Pzdr.
Tornad



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W dniu 2011-05-27 14:57, Tornad pisze:

> Mam nastepujacy problem czy zadanie domowe. Potrzebuje wyanimowac ruch
> naladowanych elektrycznie materialnych czastek w polu magnetycznym. Cos

W zadanym polu, czy z uwzględnieniem wzajemnego oddziaływania
cząstek. Ile tych cząstek.

> zblizonego do cyklotronu gdzie czastka przyspieszana polem elektrycznym wpada
> pomiedzy duanty (w pole magnetyczne) i tam zatacza okregi. W sumie jeden wzor
> (sila Lorentza) tyle, ze nie ma wszystkich parametrow i trzeba je zadawac w
> okreslonych wartosciach.

Jaśniej można prosić?

> Mam chyba dwie mozliwosci; pierwsza to zdobyc odpowiedni program, posiedziec
> nad nim powiedzmy z pol roku a poniewaz jestem tepy to moze i z rok i samemu
> probowac to zaczac kuckac.
> I alternatywa druga - zlecic fachowcowi, profesjonaliscie lub moze
> rozgarnietemu amatorowi, ktory w tym siedzi, czy szuka tematu, co by mi to
> zaprogramowal.


> Wyobrazam to sobie jako swego rodzaju kalkulator czy applet, w ktorym bedzie
> mozna sobie zmieniac parametry jak gradient pola elektrycznego i natezenie
> magnetycznego i ew. uwzglednic jeszcze opory powietrza (to moze byc trudne ale
> niekonieczne) gdyz ten moj"cyklotron"; ma dzialac w powietrzu a nie w
prozni.

Te cząstki to elektrony/jony? Opór możesz wprowadzić zawsze, ale mała
cząsteczka w rzeczywistości nie będzie widzieć powietrza jako
jednolitego ośrodka, w którym następuje dysypacja, ale może zacząć
się zderzać. Dodatkowe oddziaływanie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Bethe_formula


> Bardzo prosze o pomoc w sensie czy to bedzie baaardzo skomplikowane czy takie
> sobie i ile moze kosztowac. Marzy mi sie jeszcze aby to bylo w 3D... Sprawa


Po pierwsze, podziel to na etapy.
Pierwszym jest zapisanie równań różniczkowych i kształtu pola.
Nie wiem, czy pole chcesz zadać wzrokiem, czy też zasymulować
np te dwie płaskie cewki. Wzorki na ruch cząśtki będą
proste, bo to po prostu wspomniane równanie Lorentza
+ ewentualnie różne efekty hamujące.

Drugim będzie "scałkowanie" tych równań. Jakiś gotowiec będzie,
szukaj najlepiej w okolicach schematów runge-kunty ze zmiennyk
krokiem.
Samemu napisać też nie będzie aż tak trudno:
http://en.wikipedia.org/wiki/Runge%E2%80%93Kutta_met
hods#Adaptive_Runge.E2.80.93Kutta_methods

Trzecim - wyświatlanie filmiku z wyników. Tu nic mądrego
nie podpowiem. Ja bym pewnie sobie trajektroie i wykresy
wyświetlał.


Wszystkie trzy etapy można w miarę sprawnie zrobić w pakiecikach
Matlabopodobnych. Piszesz równanka, 'solvery' masz gotowe,
tak jak i proste metody wizualizacji.

Nie napisałeś, czy chcesz coś sobie policzyć, sprawdzić, jak działa,
czy ma to być pokaz/prezentacja dla kogoś z zewnatrz, gdzie
istotniejsze są kolorki.


pozdrawiam
bartekltg

do góry

W dniu 2011-05-27 16:32, bartekltg pisze:

>> Wyobrazam to sobie jako swego rodzaju kalkulator czy applet, w ktorym
>> bedzie
>> mozna sobie zmieniac parametry jak gradient pola elektrycznego i
>> natezenie
>> magnetycznego i ew. uwzglednic jeszcze opory powietrza (to moze byc
>> trudne ale
>> niekonieczne) gdyz ten moj"cyklotron"; ma dzialac w
>> powietrzu a nie w prozni.

A, zapomniałem. Profesionalnie do symulowania rozpędzonych
cząstek w materii używa się tego:

http://en.wikipedia.org/wiki/Geant4
http://en.wikipedia.org/wiki/GEANT_%28program%29

Ale jest to przyduży pakiet, pisany przez fizyków
dla fizyków, ani to specjalnie wygodne, ani lekkie,
za to skuteczne.


pozdrawiam
bartekltg

do góry

On Fri, 27 May 2011 14:57:09 +0200, "Tornad" <w...@a...com> wrote:

>Witam Wszystkich i Kazdego z osobna; jestem tu gosciem. Prosze zatem z gory o
>wybaczenie jesli cos nie zgodnie z netykieta, tradycja czy tez
>przejawem mojej niewiedzy. Poniewaz Grupa kwitnie, jest Wszystkowiedzaca,
>sadze, ze dobrze trafilem.
>Mam nastepujacy problem czy zadanie domowe. Potrzebuje wyanimowac ruch
>naladowanych elektrycznie materialnych czastek w polu magnetycznym. Cos
>zblizonego do cyklotronu gdzie czastka przyspieszana polem elektrycznym wpada
>pomiedzy duanty (w pole magnetyczne) i tam zatacza okregi. W sumie jeden wzor
>(sila Lorentza) tyle, ze nie ma wszystkich parametrow i trzeba je zadawac w
>okreslonych wartosciach.
>Mam chyba dwie mozliwosci; pierwsza to zdobyc odpowiedni program, posiedziec
>nad nim powiedzmy z pol roku a poniewaz jestem tepy to moze i z rok i samemu
>probowac to zaczac kuckac.
>I alternatywa druga - zlecic fachowcowi, profesjonaliscie lub moze
>rozgarnietemu amatorowi, ktory w tym siedzi, czy szuka tematu, co by mi to
>zaprogramowal.
>Wyobrazam to sobie jako swego rodzaju kalkulator czy applet, w ktorym bedzie
>mozna sobie zmieniac parametry jak gradient pola elektrycznego i natezenie
>magnetycznego i ew. uwzglednic jeszcze opory powietrza (to moze byc trudne ale
>niekonieczne) gdyz ten moj &quot;cyklotron&quot;; ma dzialac w powietrzu a nie w
prozni.
>Bardzo prosze o pomoc w sensie czy to bedzie baaardzo skomplikowane czy takie
>sobie i ile moze kosztowac. Marzy mi sie jeszcze aby to bylo w 3D... Sprawa
>pilna.
>Pzdr.
>Tornad


"zadanie domowe" "zlecic fachowcowi,"

Prace domowe robi sie samammu. Inaczej bedziesz "inzynierem z
dyplomem" ale bez umiejetnosci

A.L.

do góry

W dniu 2011-05-27 16:55, A.L. pisze:

>
> "zadanie domowe" "zlecic fachowcowi,"
>
> Prace domowe robi sie samammu. Inaczej bedziesz "inzynierem z
> dyplomem" ale bez umiejetnosci


Święta racja, ale tu to był raczej żart. Tornada kojarzę z grup
techniczno/fizycznych i pewnie chce sobie coś skonstruować;)
Chociaż tego nie napisał.

Kolega przed zmajstrowaniem fuzora (takie proste urządzenie
wywołujące fuzję deurteru w miarę pokojowych warunkach,
zżera masę energii ale detektor neutronów niemrawo tyka)
też zasymulować szczegóły konstrukcji.

pzdr
bartekltg

do góry

On Fri, 27 May 2011 17:06:27 +0200, bartekltg <b...@o...pl> wrote:

>W dniu 2011-05-27 16:55, A.L. pisze:
>
>>
>> "zadanie domowe" "zlecic fachowcowi,"
>>
>> Prace domowe robi sie samammu. Inaczej bedziesz "inzynierem z
>> dyplomem" ale bez umiejetnosci
>
>
>Święta racja, ale tu to był raczej żart. Tornada kojarzę z grup
>techniczno/fizycznych i pewnie chce sobie coś skonstruować;)
>Chociaż tego nie napisał.
>
>Kolega przed zmajstrowaniem fuzora (takie proste urządzenie
>wywołujące fuzję deurteru w miarę pokojowych warunkach,
>zżera masę energii ale detektor neutronów niemrawo tyka)
>też zasymulować szczegóły konstrukcji.
>

Znajoma panienka budujaca w piwnicy cyklotron tez go najpierw
zasymulowala.

Ale jak cos wyglada na gotowca to wyglada, i w interesie pytacza jes
tzeby nie wygladalo

A.L.

do góry

W dniu 2011-05-27 17:53, A.L. pisze:
> On Fri, 27 May 2011 17:06:27 +0200, bartekltg<b...@o...pl> wrote:
>
> Znajoma panienka budujaca w piwnicy cyklotron tez go najpierw
> zasymulowala.

Ojtam, tamto to projekt na poziomie 'amerykańscy licealiści zrobili'
(gdzieś była stronka), zasilacz WN i pożyczona pompa próżniowa.


> Ale jak cos wyglada na gotowca to wyglada, i w interesie pytacza jes
> tzeby nie wygladalo

Mi nie wygląda głownie dlatego, że pytacz sam dokładnie nie wie,
czego chce (hamowanie). Ale ogólnie masz rację, nie zachęca
do odpowiedzi.


pozdrawiam
bartekltg

do góry

On Fri, 27 May 2011 18:09:33 +0200, bartekltg <b...@o...pl> wrote:

>W dniu 2011-05-27 17:53, A.L. pisze:
>> On Fri, 27 May 2011 17:06:27 +0200, bartekltg<b...@o...pl> wrote:
>>
>> Znajoma panienka budujaca w piwnicy cyklotron tez go najpierw
>> zasymulowala.
>
>Ojtam, tamto to projekt na poziomie 'amerykańscy licealiści zrobili'
>(gdzieś była stronka), zasilacz WN i pożyczona pompa próżniowa.
>
>

Niezupelnie. Zalatwili sobie porzadny grant z jakiegos federalnego
funduszu i dostep do Jefferson Linear Accelerator Lab gdzie cyklotron
robia. W te wakacje maja zamiar go uruchomic, bo konstrukcje juz
skonczyli.

Patrz

http://thecyclotronkids.org/

Wlasnei zlozyli aplikacje o patent dotyczacy ksztaltu elektrod z
poprawkami na efekty relatywistyczne.

http://www.thecyclotronkids.org/uploads/2010cycconf_
CURVE.pdf

Tu jest fotografia urzadzenia

http://thecyclotronkids.org/index.php?option=com_con
tent&view=article&id=94&Itemid=112

Najtrudneijsza rzecza byl elektromagnes

http://thecyclotronkids.org/index.php?option=com_con
tent&view=article&id=60&Itemid=72

W zeszlym roku team skonczyl szkole srednia; panienka zostala przyjeta
na MIT bez egzaminow a facio na Rutgers. Panienka ma juz pare papierow
z profesorami z MIT

A.L.

P.S. A pompe prozniowa dostali w prezencie od producenta

Wiecej informacji tutaj

http://www.sura.org/news/2010/JSAF6.pdf

Tak na marginesie, panienka doskonale mowi po polsku...

do góry

W dniu 2011-05-27 18:54, A.L. pisze:

>> Ojtam, tamto to projekt na poziomie 'amerykańscy licealiści zrobili'
>> (gdzieś była stronka), zasilacz WN i pożyczona pompa próżniowa.
>>
>>
>
> Niezupelnie. Zalatwili sobie porzadny grant z jakiegos federalnego

Źle się wyraziłem. 'Ojtam ojtam' było odnośnie fuzora,
cyklotron to grubsza sprawa;)

> http://thecyclotronkids.org/

:)

> Wlasnei zlozyli aplikacje o patent dotyczacy ksztaltu elektrod z
> poprawkami na efekty relatywistyczne.
>
> http://www.thecyclotronkids.org/uploads/2010cycconf_
CURVE.pdf

Pomysł ciekawy. Aż ciężko uwierzyć, że nikt na to wcześniej
nie wpadł:) Może rozwiązanie się kiepsko skaluje?
Podrzucę znajomemu jądrowcowi jak wróci, chociaż on po
drugiej stronie tych urządzeń stoi.


> Wiecej informacji tutaj
>
> http://www.sura.org/news/2010/JSAF6.pdf

Będzie trzeba wejść na ambicje młodszym studentom,
jednym, bo środki są, tylko zaangażowania do takich
zabaw mało (pewnie szwankuje też przepływ informacji,
tu już i trochę mojej winy), a drugim, że za proste
warsztaty dla licealistów robią;-)


> Tak na marginesie, panienka doskonale mowi po polsku...

Zaraz pomyśle, że jakaś Twoja rodzina;>

pozdrawiam
bartekltg

do góry