Użytkownik AL napisał:

> jak popatrzysz obecnie na smartfony (nie telefony), to < 800pln to jest
> polka smartfonow raczej budzetowych.

Widze. Budzetowe poszybowaly w gore. Za przeproszeniem - czy ludzie to
idioci z nadmiarem gotowki, zeby kupowac gadzety po 2 kafle sluzace do
fejsika i przegladania stronek? :)

> Dodatkowo spojrzalem sobie co tam
> ma Xperia Miro - slaba rozdzielczosc,

wieksza niz w e52 :)

> bateria,

zdaje sie, ze wieksza niz w e52

> procesor, malo
> pamieci....

mocniejszy proc i wiecej pamieci niz w e52 :)

> Wiec bierz tez pod uwage w/w cechy oceniajac smartfony z
> androidem (choc Twoje roszczenia bardziej dotyczyly konfiguracji, ktora
> w wiekszosci telefonow z w/w systemem jest bardzo zblizona (producenci
> czasami zmieniaja UI i dodaja wlasne programy) - stad nie za bardzo
> rozumiem skad te problemy konfiguracyjne u Ciebie)

Pewnie z tego, ze jak dostawalem tel z symbianem, to konfiguracja byla
minimalna zeby wszystko dzialalo sprawnie. Tutaj trzeba wszystko
konfigurowac, bo default nie nadaje sie za bardzo do niczego...

Ale i tak najwiekszym zlem sa producenckie brandzlowane aplikacyjki -
dialer i esemeser oraz kontakter ;)

>> Bo przestali produkowac telefony spelniajace moje oczekiwania, wiec wole
>> powoli poznawac cos innego.
>>
> dalej produkowane sa telefony z klasyczna klawiatura

Jakis odpowiednik E52? Ogolnie jak zauwazysz to najmniej narzekam na
sama dotykowosc. Choc dla mnie ma wiecej wad niz zalet.

>> To nie kwestia symbiana czy nie tylko podejscia do klienta. Androifd
>> jako system otwarty ma wade, ktorej nie mial symbian. JAk w symbianie
>> nie dzialalaby aplikacja do SMS-wo to... ludzie przestaliby kupowac
>> konkretny model i producent mialby klopot. JAk na Androidzie nie dziala
>> aplikacja do SMSow to... sciagnij sobie inną. To rozleniwia producentow,
>> bo moga dostarczyc wlasna apke gowno warta, napisana przez praktykantow.
>> Bo wiedza, ze tel sie bedzie i tak sprzedawal, bo "przeciez user moze
>> sobie sciagnac inna".
>>
>>
> ale symbian tez mial skopane rzeczy, np:
> - brak budzika (e51) (jakas namiastka z alarmami)

mam budzik, jakos sie tym nie przejalem. ;)

> - totalnie skopany kalendarz (w dodatku tylko jeden)

Dzialal - pelnil swoja funkcje. Podstawowa. Podobno mozna to bylo
synchronizowac nawet z czyms. ;)

> W e51 mam dod. zrobionego roota, by moc zainstalowac programy 'bez
> podpisow',

Dziwne. JA moglem bez podpisow bez "rootowania". Wystarczylo costam
wylaczyc w opcjach.

> czyli tez musialem ten telefon jakos dostaosowac (na sile)
> pod siebie. Czesc aplikacji dostarczonych fabrycznie mam zastapione
> przez doinstalowane wlasnorecznie, etc

A wymieniales moze ksiazke kontaktowa, albo program do esemesow? :)

Te takie podstawowe. Bo ja tez z ciekawosci mialem fringa, gg, skype,
opere a nawet jakiegos irca ;)

> Wiec to podobnie jak ze smartfonami - da sie wyprostowac braki
> producenta, ale we wspolczesnych smartfonach (m.in. na androidzie) robi
> sie to znacznie lepiej i wygodniej.

No wlasnie. To o czym pisze - przez ta latwosc instalacji aplikacje
dostarczane przez producenta, jak i ich konfiguracja nie sa dopracowane.
Bo producent liczy, ze albo ktos poswieci czas na konfiguracje, albo
poswieci czas na instalacje innej aplikacji. Wiec po co sie starac?