eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAnalogia hydraulicznaRe: Analogia hydrauliczna
  • Data: 2011-06-01 20:36:23
    Temat: Re: Analogia hydrauliczna
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Krzysztof Tabaczyński napisał:

    >>> Wiele zjawisk w dziedzinie elektryczności można dla lepszej
    >>> ilustracji elektronicznym laikom przenieść w dziedzinę
    >>> hydrauliki...
    >>
    >> Wiem, wiem -- miałem to na lektoracie z rosyjskiego. Do dzisiaj
    >> pamiętam, że tieczienie wody w wodoprawodnych trubach można
    >> srawnit' do elekriczieskowo toka.
    >
    > No szkoda, że tego cyrilicą nie napisałeś... :-)

    Trzymam się starych zaleceń, by w Usenecie używać ISO-8859-2, a tu
    nie ma cyrylicy. Ale mieliśmy skrypt z całym cyklem takich czytanek.
    Było i o kondensatorach, i o cewkach. Tak więc pisania sporo. I owszem,
    pisałem o tym na zaliczenie. Nawet całkiem nieźle mi poszło.

    >>> Innymi słowy, jak byście mieli skonstruować analogowy filtr
    >>> dolnoprzepustowy metodą hydrauliczną to co użylibyście?
    >>
    >> Kawał gumianego szlaucha się do tego nada. Taki z dość elastycznego
    >> materiału, bez żadnych oplotów ze sznurka czy innych zbrojeń.
    >> A wykonaniu profesjonalnym odcinek niesprężystej rury, za to
    >> z wiotkimi elastycznymi wypustkami na wewnętrznej powierzchni.
    >>
    >> Gdyby chodziło nie o metody hydrauliczne, a pneumatyczne, to taki
    >> filtr można ze szrotu wyciągnąć. Pytać należy o "tłumik wydechu".
    >
    > Moim zdaniem analogia hydrauliczna jest bardzo dobra
    > aby wytłumaczyć różnicę między natężeniem a napięciem.
    > No, może jeszcze do tłumaczenia co to jest moc i praca
    > prądu. I dalsze analogie mogą być mocno chybione.
    > Czyli analogie dobre na poziom szkoły podstawowej.

    Analogię zaburza fakt, że woda w trubach ma sporą masę, w przeciwieństwie
    do elektronów. Ale z drugiej strony dzięki temu łatwiej się realizuje
    pewne rzeczy, takie jak filtry.

    Analogie to w ogóle fajna i praktyczna rzecz. Kiedyś projektowało się
    lampy elektronowe stosując analogię bańki mydlanej. Robiło się model
    siatek z jakichś kijaszków, umiejętnie wciskało się w to mydlaną błonę,
    a ta obrazowała rozkład potencjałów. Na tej podstawie można było nawet
    wykreślić drogę pojedynczego elektronu.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: