-
31. Data: 2017-07-24 11:07:26
Temat: Re: Alternator padł
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ol4cui$bck$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-07-24 o 10:50, J.F. pisze:
> Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
>>>> Focus MK1 nie ma elektrycznego wspomagania kierownicy, ma
>>>> hydrauliczne.
>>> Czyli ma coś innego co zżera dużo prądu, np pompę hydrauliczną
>>> wspomagania :)
>
>> Napedzana paskiem przez silnik.
>:)
>To akurat nie ten przypadek ale obiło mi się o uszy że jest pompa
>hydrauliczna napędzana silnikiem elektrycznym.
Moze i jest, ale czy do tego ?
Zaleta wspomagania elektrycznego jest brak obciazenia przy jezdzie
prosto, gdy pompa hydrauliczna ciagle pompuje.
Wiec taka dziwna hybryda bylaby naprawde dziwna :-)
J.
-
32. Data: 2017-07-24 11:38:56
Temat: Re: Alternator padł
Od: robot <a...@o...pl>
Kiedy pogrzeb?
-
33. Data: 2017-07-24 12:06:12
Temat: Re: Alternator padł
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2017-07-24 o 11:04, Janusz pisze:
> W dniu 2017-07-24 o 10:49, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ol2n71$n7u$...@n...news.atman.pl...
>>> (...)
>>> wtedy wiekszość prądu idzie z akumulatora.
>>
>> Ale czy taki duzy przyczynek ?
> Chyba tak, jak słyszę to teraz częściej padają akumulatory,
> a produkcja chyba aż tak się nie zmieniła żeby aż tak spadła trwałość ich.
>
Poniekąd zmieniła.
Swego czasu akumulatory były ze zdejmowanymi czapkami, odsłaniało się
całą komorę. Można było serwisować płyty, które wtedy były rzeczywiście
płytami.
Później czapki zaspawano, zostały koreczki.
A teraz też zaspawano koreczki.
Ale, żeby było "gorzej", chcąc zwiększyć powierzchnię czynną płyt (a tym
samym prąd), "pokrojono" płyty, zostały one dodatkowo "spulchnione" i
powkładano je w jakieś kratki. Dodatkowy efekt: płyty przeciwnych
biegunów bardzo blisko siebie.
Dzięki temu akumulator stał się bardzo słaby mechanicznie, łatwo podatny
na opadnięcie płyt i choćby wewnętrzne zwarcia.
A później ktoś pisze, że na aku ma ok. 12V, ładuje to prostą ładowarką,
a akumulator się obraża i robi bum.
A ładowarka nie wie, że jedna cela zwarta, gotuje akumulator. Operator
zaś ładowarki nie wie, nie zastanowi się, lub nie ma jak sprawdzić, że
parametry ładowania coś nie pasują.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
34. Data: 2017-07-24 13:28:40
Temat: Re: Alternator padł
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> W dniu 2017-07-24 o 10:49, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
>>> (...)
>>>> wtedy wiekszość prądu idzie z akumulatora.
>>> Ale czy taki duzy przyczynek ?
>> Chyba tak, jak słyszę to teraz częściej padają akumulatory,
>> a produkcja chyba aż tak się nie zmieniła żeby aż tak spadła
>> trwałość ich.
>Poniekąd zmieniła.
>Swego czasu akumulatory były ze zdejmowanymi czapkami, odsłaniało się
>całą komorę. Można było serwisować płyty, które wtedy były
>rzeczywiście płytami.
Ale to tak dawno temu bylo, ze tylko najstarsi gorale pamietaja :-)
>Później czapki zaspawano, zostały koreczki.
>A teraz też zaspawano koreczki.
>Ale, żeby było "gorzej", chcąc zwiększyć powierzchnię czynną płyt (a
>tym samym prąd), "pokrojono" płyty, zostały one dodatkowo
>"spulchnione" i powkładano je w jakieś kratki.
IMO - te kratki to tez stary pomysl, od dawna stosowany.
>Dodatkowy efekt: płyty przeciwnych biegunów bardzo blisko siebie.
Ale to akurat bylo tez od dawna. Im blizej tym lepiej.
Jakies separatory mogly sie zmienic.
>Dzięki temu akumulator stał się bardzo słaby mechanicznie, łatwo
>podatny na opadnięcie płyt i choćby wewnętrzne zwarcia.
>A później ktoś pisze, że na aku ma ok. 12V, ładuje to prostą
>ładowarką, a akumulator się obraża i robi bum.
nie robi ... choc ojcu raz sie zdarzylo :-)
>A ładowarka nie wie, że jedna cela zwarta, gotuje akumulator.
>Operator zaś ładowarki nie wie, nie zastanowi się, lub nie ma jak
>sprawdzić, że parametry ładowania coś nie pasują.
IMO to jest inaczej - auto nie zapala, podlacza sie ladowarke, na
drugi dzien auto dalej nie zapala, wiec sie idzie do sklepu.
Ewentualnie na drugi dzien zapali, a na trzeci juz nie, i znow
nastepnym punktem jest sklep.
Dodaj do tego duza ilosc staroci po naszym kraju jezdzaca, z
alternatorami niekoniecznie sprawnymi, i ludzi, co w razie problemow
najpierw wymieniaja akumulator.
A nawet w starym akumulatorze z polaczeniami cel na zewnatrz, to
przecietny kierowca i tak nie mial miernika, zeby zmierzyc napiecie.
J.
-
35. Data: 2017-07-24 18:03:35
Temat: Re: Alternator padł
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-07-24 o 11:07, J.F. pisze:
> Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ol4cui$bck$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-07-24 o 10:50, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
>>>>> Focus MK1 nie ma elektrycznego wspomagania kierownicy, ma
>>>>> hydrauliczne.
>>>> Czyli ma coś innego co zżera dużo prądu, np pompę hydrauliczną
>>>> wspomagania :)
>>
>>> Napedzana paskiem przez silnik.
>> :)
>> To akurat nie ten przypadek ale obiło mi się o uszy że jest pompa
>> hydrauliczna napędzana silnikiem elektrycznym.
>
> Moze i jest, ale czy do tego ?
>
> Zaleta wspomagania elektrycznego jest brak obciazenia przy jezdzie
> prosto, gdy pompa hydrauliczna ciagle pompuje.
> Wiec taka dziwna hybryda bylaby naprawde dziwna :-)
Dlaczego? wyłącznik ciśnieniowy załatwia sprawę.
A zaletą takiej pompy jest to że może być zmontowana w kolumnie kierownicy
a hydraulika była* trwalsza od innych rozwiązań.
* była, bo to dawno słyszałem czyli tyczy się to jakiegoś starszego auta.
--
Pozdr
Janusz
-
36. Data: 2017-07-26 14:09:03
Temat: Re: Alternator padł
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ol55op$fbt$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-07-24 o 11:07, J.F. pisze:
>>>>>> Focus MK1 nie ma elektrycznego wspomagania kierownicy, ma
>>>>>> hydrauliczne.
>>>>> Czyli ma coś innego co zżera dużo prądu, np pompę hydrauliczną
>>>>> wspomagania :)
>>
>>>> Napedzana paskiem przez silnik.
>>> :)
>>> To akurat nie ten przypadek ale obiło mi się o uszy że jest pompa
>>> hydrauliczna napędzana silnikiem elektrycznym.
>
>> Moze i jest, ale czy do tego ?
>
>> Zaleta wspomagania elektrycznego jest brak obciazenia przy jezdzie
>> prosto, gdy pompa hydrauliczna ciagle pompuje.
>> Wiec taka dziwna hybryda bylaby naprawde dziwna :-)
>Dlaczego? wyłącznik ciśnieniowy załatwia sprawę.
>A zaletą takiej pompy jest to że może być zmontowana w kolumnie
>kierownicy
>a hydraulika była* trwalsza od innych rozwiązań.
Tak nawiasem pytajac - czy w klasycznym hydraulicznym wspomaganiu jest
w ukladzie cisnienie, gdy jedziemy prosto ?
Tu np mowia, ze wtedy zawor jest otwarty w obie strony i plyn z pompy
plynie do zbiornika.
https://youtu.be/7nMmH18uAwc?t=395
tu nie mowia, ale prazki w rurach sugeruja podobnie ... ale moze to z
lenistwa nie zatr.
https://youtu.be/lbgFLk8SETI?t=866
To by mialo sens, przeplyw otwarty, cisnienie spada, pompa musi
pokonac tylko opory przeplywu (nie takie znow male).
Oczywiscie z elektryczna pompa mozna zrobic inaczej.
J.
-
37. Data: 2017-07-26 17:01:41
Temat: Re: Alternator padł
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wszystko mozna zrobic tylko po co? Wyszukujesz linki, filmy. To znajdz taki z prosta
przekladnia ze wspomagniem elektryczym. Wyglada tak jak by do zwyklej przekladni
dolozyli sinik wycieraczek od Poloneza. Dolozyli do kompletu dwa wlaczniki i
przekaznik. Oczywiscie dzisiaj wlaczniki to jakies elektroniczne sa i przekaznik tez
elektroniczny. Jak by nie liczyc masy to do podlaczenia zeby dzialalo jeden przewod
wystarczy. W jakims samochodzie Japonczycy poszli dalej i zrobili pelne serwo. Nie ma
mechanicznego polaczenia pomiedzy kierownica a przekladnia. Kierownica jest polaczona
z potencjometrem.
-
38. Data: 2017-07-26 18:06:16
Temat: Re: Alternator padł
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
>Wszystko mozna zrobic tylko po co? Wyszukujesz linki, filmy.
To akurat nie byl moj pomysl, zeby zrobic elektrohydraulicznie, tylko
mi sie przypomnialo, ze ta hydrauliczna ponoc jakos inaczej dziala i
pomysl nie jest tak wprost do zastosowania.
>To znajdz taki z prosta przekladnia ze wspomagniem elektryczym.
>Wyglada tak jak by do zwyklej przekladni dolozyli sinik wycieraczek
>od Poloneza.
>Dolozyli do kompletu dwa wlaczniki i przekaznik.
Tak moze wygladac, ale to chyba jednak jest bardziej skomplikowane.
Diabel tkwi w szczegolach, podobnie jak w tej hydraulicznej.
Tym niemniej - produkcje opanowali, cena akceptowalna, a moze i
nizsza, to hydrauliczne sie beda konczyc.
>W jakims samochodzie Japonczycy poszli dalej i zrobili pelne serwo.
>Nie ma mechanicznego polaczenia pomiedzy kierownica a przekladnia.
>Kierownica jest polaczona z potencjometrem.
Co oczywicie rodzi pytanie, co bedzie, jak sie cos zepsuje.
Ale moze elektronika z Toyoty sie nie psuje ... a nie, pardon, nie
dotyczy potencjometrow :-)
J.
-
39. Data: 2017-07-26 18:36:48
Temat: Re: Alternator padł
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Mialem mieszane uczucia jak to przeczytalem. Nie wiem jak bym sie zachowal jak bym
wsiadl do samochochodu i bym wiedzial za pomiedzy kierownica a przekladnia nie ma
preta albo rurki o grubosci kciuka.
-
40. Data: 2017-07-26 21:07:46
Temat: Re: Alternator padł
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-07-26 o 14:09, J.F. pisze:
> Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ol55op$fbt$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-07-24 o 11:07, J.F. pisze:
>>>>>>> Focus MK1 nie ma elektrycznego wspomagania kierownicy, ma
>>>>>>> hydrauliczne.
>>>>>> Czyli ma coś innego co zżera dużo prądu, np pompę hydrauliczną
>>>>>> wspomagania :)
>>>
>>>>> Napedzana paskiem przez silnik.
>>>> :)
>>>> To akurat nie ten przypadek ale obiło mi się o uszy że jest pompa
>>>> hydrauliczna napędzana silnikiem elektrycznym.
>>
>>> Moze i jest, ale czy do tego ?
>>
>>> Zaleta wspomagania elektrycznego jest brak obciazenia przy jezdzie
>>> prosto, gdy pompa hydrauliczna ciagle pompuje.
>>> Wiec taka dziwna hybryda bylaby naprawde dziwna :-)
>
>> Dlaczego? wyłącznik ciśnieniowy załatwia sprawę.
>> A zaletą takiej pompy jest to że może być zmontowana w kolumnie
>> kierownicy
>> a hydraulika była* trwalsza od innych rozwiązań.
>
> Tak nawiasem pytajac - czy w klasycznym hydraulicznym wspomaganiu jest w
> ukladzie cisnienie, gdy jedziemy prosto ?
Tego nie wiem, nigdy sie nie zgłębiałem tak głęboko w mechanikę samochodową.
>
> Tu np mowia, ze wtedy zawor jest otwarty w obie strony i plyn z pompy
> plynie do zbiornika.
> https://youtu.be/7nMmH18uAwc?t=395
dzięki, bardzo fajny film, już wiem jak działa wspomaganie :)
faktycznie zawór ciśnieniowy-nadmiarowy niepotrzebny.
>
> tu nie mowia, ale prazki w rurach sugeruja podobnie ... ale moze to z
> lenistwa nie zatr.
> https://youtu.be/lbgFLk8SETI?t=866
>
> To by mialo sens, przeplyw otwarty, cisnienie spada, pompa musi pokonac
> tylko opory przeplywu (nie takie znow male).
>
> Oczywiscie z elektryczna pompa mozna zrobic inaczej.
Dokładnie.
--
Pozdr
Janusz