-
21. Data: 2010-07-27 20:44:00
Temat: Re: Alternator Merc. E270
Od: Karolek <d...@o...pl>
J.F. pisze:
> Pytanie ile szczotki wytrzymuja.
>
> Bo jak padnie cos ambitniejszego niz szczotki .. juz chyba tylko
> hobbysta moze sobie sam naprawic, mechanikowi sie w zasadzie nie oplaca.
No nie moge sobie przypomniec co bylo w tej E-klasie, ktora
przerabialem... chyba wygladalo na regulator, ale teraz to juz nie
pamietam... wiem, ze sie uparlem, aby go rozebrac... no i rozlupalem w
koncu, ale do zlozenia sie juz nie nadawal.
Ogolnie to sprzet w zasadzie nie rozbierlny i nie naprawialny (wszytsko
wewnatrz zalane i zaklejone, lacznie z obudowa).
Tak czy inaczej przy cenach tych alternatorow, naprawiac by sie z cala
pewnoscia oplacalo... tylko cala ta naprawa to niezla rzezba bedzie :/
--
Karolek
-
22. Data: 2010-07-27 21:40:16
Temat: Re: Alternator Merc. E270
Od: colidar <c...@w...wp.pl>
CUT_INZ pisze:
> Tak z ciekawości przy jakim przebiegu padł? Mam E270 i już nieraz
> straszono mnie cenami alternatorów.
>
> 5700zł kosztuje nowy alternator w ASO więc niekoniecznie chcieli cię
> orżnąć.
Przebieg 300 000 km z niewielkim okładem.
Dzięki za informacje.
--
Dzieci zaczynają w końcu myśleć, że Bóg jest kręgowcem w gazowym stanie
skupienia. - A. Einstein
[http://maciejochocki.blogspot.com]