eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAlior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowaniaRe: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
  • Data: 2010-07-09 10:46:36
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

    > W dniu 2010-07-09 09:41, Massai pisze:
    > (...)
    > > > W zasadzie wszędzie, gdzie może to komuś przeszkadzać, a do
    > > > parkowania są przewidziane inne miejsca.
    > >
    > > Jeśli nieprawidłowo zaparkowany samochód przeszkadza w ruchu,
    > > pieszych, samochodów czy rowerów - odholować.
    >
    > Dlaczego ma przeszkadzać w ruchu pieszych? Może zwyczajnie śmierdzi,
    > albo budzi kogoś rano przy uruchamianiu?

    I zakładamy mu blokadę żeby śmierdział dalej???

    Budzi kogoś przy uruchamianiu? nie no, genialne uzasadnienie dla zakazu
    postoju.

    Jak to taka strefa ciszy, to trzeba wprowadzić zakaz RUCHU (np. w
    okreslonych godzinach), ale nie postoju.
    Przyjadę o 18.00, zaparkuję, i odjadę o 10.00. Budzę kogoś?

    Zaparkowany samochód NIE hałasuje. Zazwyczaj. Warsztaty poprawiające
    nadwrażliwe alarmy to nie jednorożce, jest ich na pęczki.

    >
    > > A jak jadę rowerem i muszę się przeciskać między pieszymi bo jakiś
    > > debil sobie zaparkował na scieżce, a SM czy policja mu blokadę
    > > założyła, to mnie cholera bierze.
    >
    > Tutaj przecież się zgadzamy, ze powinien być sholowany.

    Tylko nadal czekam na jakiś konkretny przykład gdzie mamy UZASADNIONY
    zakaz parkowania, i jednocześnie słuszne jest założenie blokady, i tym
    samym pozwalanie stać dalej.

    >
    > > Jeśli przeszkadza pieszym - odholować.
    > > Bo jeśli SM zakłada blokadę i przez to samochód stoi DŁUŻEJ (gdyby
    > > blokady nie było, to gość by od razu odjechał, a tak dodatkowo
    > > czeka na zdjęcie blokady), czyli DŁUŻEJ utrudnia ruch, to bezsens.
    >
    > Czemu z uporem maniaka pomijasz kwestię prewencyjną takiej blokady?

    Bo znak zakazu parkowania przede wszystkim musi mieć sens.
    Jeśli ma to być działanie prewencyjne, ma nauczyć kierowcę żeby tu
    więcej nie parkował, najpierw trzeba uzasadnić DLACZEGO ma tu nie
    parkować.

    Zrozum - jeśli założysz blokadę, tym samym pośrednio udowadniasz że
    znak jest źle postawiony. Skoro sama obecność samochodu w tym miejscu
    nie czyni nic złego (złożyłeś blokadę, zostawiając samochód tam gdzie
    stał, żeby stał dalej), to po jaki wuj znak zakazu?

    A jeśli znak zakazu durny - to po co wychowywać kierowcę za pomocą
    blokady?

    >
    > > > Ciekawe jak zdefiniujesz niebezpieczeństwo i utrudnianie.
    > > > Jak nie zapomnę to zrobię parę fotek - zobaczymy co powiesz na
    > > > pewne miejsca i jak ocenisz sens zakazu.
    > >
    > > Widzisz, ja to rozstrzygam w dość oczywisty sposób, nie wnikajac w
    > > uwarunkowania drogowe:
    > > 1. Samochód został odholowany - utrudniał ruch, ze względów
    > > bezpieczeństwa czy wygody nie mógł stać dalej w tym miejscu. Znak
    > > uzasadniony.
    >
    > Tu się zgadzam.
    >
    > > 2. Samochód ma założoną blokadę - znaczy że może stać dalej. Znaczy
    > > ze ruchu nie utrudnia. Znaczy że znak jest kretyńsko ustawiony.
    >
    > A tu już nie, ponieważ brak utrudniania ruchu wcale nie jest
    > uzasadnieniem do możliwości postoje/parkowania.

    Powtarzam - podaj przykład konkretny INNEGO uzasadnienia dla zakazu
    postoju czy zatrzymywania.

    Unikasz odpowiedzi czy jak?

    A tak przy okazji - mylisz coś. Można parkować WSZĘDZIE - jeśli to nie
    jest zabronione przepisami lub znakami. Taka jest ogólna zasada, czyż
    nie?

    Więc trzeba uzasadnić ZAKAZ, a nie uzasadniać MOŻLIWOŚĆ parkowania.

    >
    > > Po prostu sama instytucja blokady NIE usuwa problemu jakim jest to
    > > przeszkadzanie, de facto to przeszkadzanie przedłuża, i przez to
    > > jest idiotycznym środkiem.
    >
    > Zapętliłeś się.

    A niby w którym miejscu? Wskaż.
    Wybacz, ale samo "zapętliłeś się" jest argumentem rodem z piaskownicy,
    typu "głupi jesteś".

    >
    > > To coś jakby pijanemu kierowcy zatrzymanemu na drodze policja kazała
    > > pojechać samochodem do najbliższego szpitala na badanie krwi, i
    > > wrócić z wynikami badań żeby mu wlepić mandat. W imię ukarania go,
    > > zajęcia mu więcej czasu - wydłużałaby czas gdy jest on zagrożeniem.
    >
    > No przykład kretyński, a ja nie zamierzam nurzać się w oparach
    > absurdu.

    Niby czemu kretyński? Znów piaskownica. Uzasadnij.

    Jak chcesz z tym nurzaniem, ale nadal nie wskazałeś tego hipotetycznego
    innego uzasadnienia dla zakazu parkowania, innego niż utrudnianie
    ruchu/stwarzanie niebezpieczeństwa.

    Jedyne uzasadnienie tego typu, które ja widzę, to dość piętrowa
    konstrukcja: ograniczamy sztucznie liczbę miejsc do parkowania, żeby
    ludzie jak przyjadą samochodem do miasta nie mieli gdzie się zatrzymać,
    i żeby zamiast przyjeżdżać samochodem - przyjeżdżali komunikacją
    miejską.
    W ten sposób ograniczamy ruch w mieście, zmniejszamy smog itp.

    Tyle że znacznie lepiej (i uczciwiej) jest to zrealizować za pomocą po
    prostu podwyższonych opłat za parkowanie. Albo innych rozwiązań, tak
    jak np. nalepki eko w Niemczech.
    Sztuczne ograniczanie liczby miejsc parkingowych jest akurat najgorszym
    sposobem rozwiązania problemu korków.

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: