eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAkcja StrzalkaRe: Akcja Strzalka. Ruszyć Du ę.
  • Data: 2017-02-06 22:41:30
    Temat: Re: Akcja Strzalka. Ruszyć Du ę.
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 06.02.2017 o 21:42, s...@g...com pisze:

    >> Problem ze ścieżkami/chodnikami/ jezdniami i rowerzystami polega na tym,
    >> że próbuje się ich traktować jednakowo. A tymczasem jedni jeżdzą
    >> codziennie do pracy a drudzy to 12 letnie dzieci. Pomysł, że wszscy oni
    >> muszą jechać jezdnią jest absurdalny - prawda?
    >>
    >>
    > Ano absurdalny i robia sie z tego 4 grupy podróżujących :)
    >
    > I teraz zrób do tego przepisy aby było jasne kto jak ma jechac i za co mozna karać
    tak aby pałkownik nie móg dawać mandatu wedle dobrego humoru :)

    I to właśnie jest problem - wszystko musi być opisane i skatalogowane,
    żeby policjant nie musiał/nie mógł używać zdrowego rozsądku, tylko mógł
    (a w zasadzie musiał) karać, jebać, nie wyróżniać - wszystkich - z
    sensem czy nie. NIe kupuję tego. Jeśli z góry zakłada się, że policja
    jest od karania a nie od myślenia i służenia społeczeństwu... to należy
    ich rozwiązać i zrobić od nowa. Nie przekonuje mnie że się nie da. Na
    zachodzie się dało, w postsowieckiej Gruzji się dało, co my jacyś
    pojebani jesteśmy, że u nas się nie da?

    > Ja sam chyba jestem po troche każdym z tych 4 typów bo i autem jade i rowerem i to
    czasem mi pasuje chodnikiem a czasem drogą choć teraz mam to szczęscie że do roboty
    mam 7km ściezki całkiem uczciwej.

    No i sobie bądź, jedź gdzie chcesz, tylko rób to z głową i kulturą.
    Zapewne wiesz, że się da.

    > Ale mętlik sie robi i nie było by problemu gdyby nie to że jednak ludzie czasem nie
    mysla i albo scigaja sie po chodnikach albo łażą jak snuje po ścieżkach.

    To teraz dwa pytania.

    Co by się stało jakby oficjalnie nie było wolno, ale jak ktoś to robi z
    głową, to wszyscy łącznie z policją mieli by to w dupie? Coś jak z
    przechodzeniem na czerwonym/poza przejściami w starej Europie?

    I drugie - no i nie wolno, no i policjanci się przypierdalają - i co?
    Działa? No nie. Więc skatalogowanie, zakazanie, nakazanie problemu w
    żaden sposób nie rozwiązuje. Powiem więcej - policja prędzej się
    przypieprzy do tego co wolno z rodziną po chodniku jedzie, bo jak ktoś
    ma parę w pedałach... to po prostu "stróżów" prawa w takiej sytuacji
    będzie miał w dupie (wiem, bo sam praktykowałem - zresztą jak co
    strażnicy tacy prawilni, to powinni wiedzieć, że pojazdu w ruchu
    zatrzymywać prawa nie mieli - sorry ale prawo-faszyzm działa w dwie
    strony;).

    > Mysle ze dodawanie skomplikowania w tej sytuacji nie poprawi wiele :)

    Ale właśnie nic nie trzeba komplikować. Dopóki nikt nie zaczął tego
    rozkliniać to było prosto - jedziesz jezdnią, to jesteś pełnoprawny
    pojazd, chodnikiem to taki quasipieszy. I długie lata działo. Potem
    przyszła wolność i już samodzielnie myśleć... nie wolno

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: