-
1. Data: 2018-08-10 15:57:06
Temat: Re: Agresja
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2018-08-09 o 12:44, J.F. pisze:
> Kierowca toyoty zaczął szarpać za drzwi pojazdu i w dosadnych słowach
> przekazywać informację na temat wyrzuconej gumy do żucia, która znalazła
> się na jego pojeździe. Następnie widząc, że oświęcimianin wyjął telefon
> komórkowy, aby powiadomić policję, chwycił jego lewą rękę i wykręcił,
> powodując złamanie kości ręki i przedramienia."
Radykalne, ale podejrzewam, że to dziecko nigdy już nie wyrzuci nic z
samochodu :)
Trauma do końca życia. Gumy do żucia już nigdy nie dotknie...
Pozdrawiam
-
2. Data: 2018-08-11 16:04:56
Temat: Re: Agresja
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 10 Aug 2018 15:57:06 +0200, Miroo napisał(a):
> W dniu 2018-08-09 o 12:44, J.F. pisze:
>> Kierowca toyoty zaczął szarpać za drzwi pojazdu i w dosadnych słowach
>> przekazywać informację na temat wyrzuconej gumy do żucia, która znalazła
>> się na jego pojeździe. Następnie widząc, że oświęcimianin wyjął telefon
>> komórkowy, aby powiadomić policję, chwycił jego lewą rękę i wykręcił,
>> powodując złamanie kości ręki i przedramienia."
>
> Radykalne, ale podejrzewam, że to dziecko nigdy już nie wyrzuci nic z
> samochodu :)
> Trauma do końca życia.
Niekonieczne. Samo dziecko to tu raczej malo ucierpialo
>Gumy do żucia już nigdy nie dotknie...
Bo nie dostanie :-)
J.