-
31. Data: 2010-05-07 19:52:53
Temat: Re: AVR32, USB, i... czary!!!
Od: Paweł Hadam <hmpawel.@.gmail.com>
W dniu 2010-05-07 19:34, SM pisze:
>
> Mam procka!
Fajnie!
>[ciach] program do programowania procka korzystający z jego
> bootloadera i możliwości ładowania softu przez USART.
>
Dobre podejście, bo "fabryczna aplikacja" do ładowania po uarcie to
porażka... No ale usprawiedliwieniem jest to, że to niby tylko przykład.
A udostępniona lista komend bootloadera umożliwia wyskrobanie swojej wersji.
Pozostaje mi zatem życzyć powodzenia! Trochę ci zazdroszczę, bo już
dłuższy czas nie mam możliwości się pobawić w coś poważniejszego na tych
prockach :-(
Pozdrawiam,
Paweł
-
32. Data: 2010-05-08 05:14:29
Temat: Re: AVR32, USB, i... czary!!!
Od: SM <b...@k...com.pl>
> ...
> Pozostaje mi zatem życzyć powodzenia! Trochę ci zazdroszczę, bo już
> dłuższy czas nie mam możliwości się pobawić w coś poważniejszego na tych
> prockach :-(
>
No ja właśnie mam trochę takich większych tematów. Poza tym
mam też parę projektów na AVR32 i nie wiem czy nie przerzucić
ich na STM32.
Tyle co wyskrobałem narazie:
www.korinsj.com.pl/pub/stm32.zip
Samo środowisko narazie bardzo proste. Chciałem zastosować
SynEdit do kolorowania składni ale wersja która chodzi na
moim Delphi4 wywala się na tabulacji, więc chyba będę
musiał także i edytor napisać samemu (przyda się też do
innych rzeczy).
Cała tajemnica działania edytora to pliki MCF w katalogu
types.
Dzisiaj próbuję ruszyć procka. Konfiguracja zagarów,
porty IO, przerwania, USART. Jak to będzie to potem USB.
Już zdążyłem wyskrobać e-maila do ST odnośnie nieścisłości
w PDFie. Raz piszą że tag dla LDREX, STREX jest zdejmowany
automatycznie przez procka przy exception, w innym miejscu
że w excpetion handler można użyć CLREX aby wymusić zdjęcie
taga. Więc albo procek robi to automatycznie w odpowiedzi
na zdarzenie, albo trzeba to w obsłudze zdarzenia robić
samemu przez CLREX.
SM