eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaADSL w czasie burzy :-)Re: ADSL w czasie burzy :-)
  • Data: 2009-07-11 13:46:56
    Temat: Re: ADSL w czasie burzy :-)
    Od: "vari" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Tylko ze przetwornic tam juz nie ma.
    > Sa transformatorki na kazdym porcie .. duze napiecie potrzebne zeby
    > izolacja drutu przebila.
    >
    >>Skoro z jednej strony cała przewieszka wisi na potencjale indukowanym a z
    >>drugiej zasilacz impulsowy na potencjale ziemi/fazy.
    >>Mi burza "zgodnie z oczekiwaniami" wywaliła faksmodem - potencjał ziemi
    >>peceta vs. potencjał indukowany na CAŁEJ (niezależnie od różnicowej na
    >>parze) linii.
    >
    > I co bylo spalone ?
    > Bo konstrukcja troche podobna - transformatorek izolujacy obwod linii.
    > Mysle ze 200V kazdy wytrzyma.

    Pisałem już.
    Z widocznych uszkodzeń to były porozrywane tranzystory SMD.
    Co jeszcze to nie wiem.
    200V to pikuś.
    Co prawda nie z linii telefonicznej i nie podziemnej ale od anteny na KF o
    długości 40m przeskakiwały mi w domu iskry do kaloryfera.
    A parę sekund wcześniej kabel "skwierczał" (trzeszczał) jak linia wysokiego
    napięcia.
    Na dodatek.... sam się poruszał (zaczął "pełznąć" i przykleil się do
    drugiego - uziemionego przewodu).
    Podobno (tak mówią starzy krtkofalowcy) nocą taki trzeszczący kabel świeci
    ulotem (wyładowania niezupełne).
    To świaczy o napięciu powyżej 50 kV (indukcją elektrostatyczną).
    Napięcia indukowane dynamicznie od piorunów były może mniejsze ale o
    większej "wydolnosci" prądowej.
    Tu były kV napięcia stałego ale rozładowanie powodowało małe natężenie prądu
    wiec nikomu krzywdy nie robiło.
    Ale 50 kV wprowadzone do jakiegoś urządzenia może spustoszeń narobić.
    W przypadku mojej burzy tu już na Pomorzu - piorun uderzył prawdopodobnie w
    metalowy parkan obok domu i slupek właśnie pod którym przyłącze telefoniczne
    skręca pod kątem prostym (od domu biegnie do granicy działki i potem wzdłuż
    parkanu do ulicy).
    Prądy rozpływowe w ziemi (ta ma przecież pewną skończoną oporność i powstają
    spadki napięć) powodowały indukowanie się w ZAKOPANYCH przewodach przepięć
    (ziemia nie wpływala ekanujaco a pełniła rokę pierwotnego uzwojenia
    transformatora).
    Nie jest wykluczone również przebicia z ziemi do żył przewodu.
    Szlag trafił co nieco co miało długie przewody.
    Czyli telefony i domofony.
    W każdym bądź razie pamiętam gdy w latach 80 w czasie burzy, przy
    napowietrznej linii przewodowej w Zalesiu Dolnym k. Piaseczna, podczas
    każdej błyskawicy podzwaniał aparat Tulipan z mechanicznym dzwonkiem.
    Podzwaniał w takt błysków.
    A linia była napowietrzna na odcinku 500m ale (co było ewenenemetem wtedy
    przynajmniej na wsiach) był to izolowany przewód wieloparowy (nie wiem czy
    skrętka).
    Inni mieli normalnie linie na izolatorach a ja i sąsiad - takim przewodem
    (zresztą jedyni w okolicy - od szafy kablowej przy dawnym budynku Poczty
    szła samotna linia do dwóch domów (zero odgałęzień i innych linii).
    Wszędzie stały domy jednorodzinne a tylko dwa konkretne na jednej ulicy
    miały telefon : my - za łapówkę babki w $$$ w latach 60 i sąsiad partyjniak
    (babka akurat dostalą spadek z ameryki po przyslowiowym wujku i załatwiła
    telefon).
    Tak więc podzwaniał sobie w czasie burzy.
    Gdy podniosłem słuchawkę to na tle sygnału słychać było trzaski.
    Skoro zaindukowane napięcia zdołały pokonać składową stałą (48V) i
    przełączać eketromagnes to może ze 100V czasem się indukowało POMIEDZY
    przewodami.
    A ile pomiędzy linią a ziemią ?
    vari


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: