>>> No dobra - ale czego sie spodziewasz - ?e kto? stanie przed szlabanem i
>>> bedzie czeka3 a? zrobi sie za nim korek i podnios?? ?e kto? wyjdzie z
>>> samochodu i zacznie praa obs3uge, ?e kto? szlaban staranuje?
>>
>> Ale poda3em prosty przyk3ad, stajesz w kolejce, za tob? ustawiaj? sie
>> samochody, doje?dzasz do bramki, a tu przed nosem sie zamyka bo akurat w
>> tej
>> chwili jednego auta brakuje ?eby by3a otwarta, ju? nie wspomnie o tym, ?e
>> na
>> danym ci?gu do konkretnej bramki by brak3o i reszta bramek pozosta3a by
>> otwarta. Sam bym sie wkurwi3 gdyby obok mnie przez bramke przejecha3y
>> auta,
>> a ja bym ju? sta3 i musia3 p3acia.
>
> No dobra - wkurwiłbyś się i co dalej - przestałbyś na Tuska głosować czy
> zdemolował punkt poboru opłat? Ludzie są wkurwieni jak muszą godzinę stać
> i żadnych zadym nie ma.

Tusk zniesieniem opłat na A1 żeby słoikom umożliwić wyjazd nad morze narobił
sobie więcej złego niż dobrego. Realizacja poboru opłat tylko w przypadku
zakorkowania bramek jest logistycznie nie do przeprowadzenia i sama w sobie
jest absurdalna.

>
> A jak się zamyka przejazd kolejowy akurat przed tobą? A jak akurat ciebie
> policja zatrzyma do kontroli? A jak na darmowym parkingu akurat ostatnie
> miejsce zajmie koleś, którego na poprzednim skrzyżowaniu wpuściłeś? A jak
> ktoś zabierze ostatnią parę Croksów z Lidla? A jak ktoś przelicytuje cię
> na Allegro? No i co z tego?
>
> Wolisz stać w korku i zapłacić, niż nie stać w korku i zapłacić? :P
>

A kto powiedział, że nie będzie problemów z przejazdem nawet przy otwartych
bramkach?