eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyA to byla betoniaraRe: A to byla betoniara
  • Data: 2010-10-18 12:37:34
    Temat: Re: A to byla betoniara
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Massai wrote:
    > Sebastian Kaliszewski wrote:
    >
    >
    >> Choć realia pomocy ofiarom wypadków są takie, że tylko 2-3% tych
    >> których aktywnie ratowano, ale wystąpiło u nich zatrzymanie krążenia
    >> przed przyjechaniem karetki, przeżywa. Ale to że 97-98% nie przeżyje
    >> nie daje nikomu prawa nie dać szansy tym pozostałym 2-3%.
    >
    > A skąd ta statystyka?

    Z wytycznych Europejskiej Rady Resuscytacji. Należy pamiętać, że to dot.
    tych u których nastąpiło zatrzymanie krążenia na skutek urazu w wypadku.
    A pierwsza pomoc po pierwsze całkiem często w ogóle nie dopuszcza do
    zatrzymania krążenia! Właśnie choćby owo utopieni się we własne krwi --
    zdarza się po stosunkowo niewielkim urazie, np.ktoś dostał w twarz, ma
    złamany nos, wstrząs mózgu -- samo w sobie nic zagrażającego życiu --
    ale leży tak, że krew zalewa mu drogi oddechowe, w dodatku przyciśnie?y
    że nie może odkaszlnąć -- wystarczyło by mu udrożnić drogi oddechowe i
    bezpieczenie ułożyć i po tygodniu by wyszedł ze szpitala. Bez udzielenia
    mu pomocy nie przeżyje. Czy inny przypadek -- krwawienie (zwłaszcza
    tętnicze).

    >
    > Zresztą... na to nie można patrzeć "w skali".
    >
    > Jest jeden człowiek potrzebujący pomocy. Niech to będzie to zatrzymanie
    > krążenia.
    > Bez jakiejkolwiek pomocy szanse ma zerowe.

    Oczywiście.

    >
    > Przy niefachowej pomocy szanse rosną do dajmy na to 15, 20, 30%... ile
    > to jest razy więcej? Jak w mianowniku mamy zero?

    No właśnie. To, że szanse są małe nie oznacza, że wolno nam o tak olać
    (bo i tak nie będzie żył).

    >
    > Wbrew pozorom jakakolwiek pomoc, bez znajomości aktualnych schematów
    > oddech-uciśniećie (uch, pewnie wielu czynnych zawodowo lekarzy nie zna
    > tych aktualnych standardów, tak często się to zmienia...) daje znacznie
    > większe szanse niż brak tej pomocy.

    Oczywiście.

    Tu jeszcze dochodzi fałszywy, ale popularny, obraz, że I pomoc to
    głównie masaż serca i sztuczne oddychanie. A przecież częściej trzeba po
    prostu założyć opatrunek, wyciągnąć, prawidłowo ułożyć, itp. I
    skuteczność takiej pomocy jest wysoka!

    >
    > Nawet jak ktoś się brzydzi usta-usta, to sam masaż serca już bardzo
    > wiele daje.
    >

    Jak najbardziej. Za wyjątkiem topielców człowiek ma zapas tlenu w
    płucach. Masaż (zewnętrzny) serca pompuje krew w stopniu niewielkim --
    tylko opóźnia śmierć (nie da się wyżyć na masażu w trybie stałym) więc i
    zużycie tlenu przez organizm jest niewielkie. Przez kilka minut pomoc
    oparta o sam masaż jest wystarczająco dobrej jakości (podejrzewa się że
    to efekt zarówno tego, że był zapas tlenu jak i tego, że są mniejsze
    przerwy w pompowaniu krwi i serce jest w "lepszej formie" w momencie
    pojawienia się pomocy fachowej)


    Jedna rzecz jest kluczowa -- bez wezwania fachowej pomocy w przypadku
    zatrzymania krążenia ratowany nie ma szans. Nie wolno o tym zapominać.

    pzdr
    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: