-
161. Data: 2011-10-17 14:28:08
Temat: Re: A propos po?cigów...
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-17, kamil <k...@s...com> wrote:
>
> że przejdę czasem na czerwonym przez pustą jezdnię
>
Gratuluje. No i ty uwazasz ze masz prawo krytykowac innych? Zenada...
>
> Proszę też po raz czwarty o odpowiedź na moje pytanie z piątku -
> doczekam się?
>
Odpowiedzialem na nie innym - policjanci w Polsce naogladali sie filmow
amerykanskich i chca byc superhero ktorzy w pojedynke dogodnia
spierdalacza.
--
Artur
ZZR 1200
-
162. Data: 2011-10-17 14:35:12
Temat: Re: A propos po?cigów...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-17 13:45, AZ pisze:
> On 2011-10-17, Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
>>
>> Ano - i jak tutaj przeczytałem przed chwilą, to w sumie żadna różnica,
>> czy ktoś ciął 300 na gumie w mieście (niby przez wieś), czy 150km/h
>> jechał autostradą. Przecież tak samo złamał przepis :>
>>
> Konczyles jakis kurs z demagogii? Jedno i drugie jest zlamaniem przepisu
> - czyz nie? A od oceniania czy to bylo duze przewinienie czy male jest
> Policja ew. sad. A gadanie w stylu - lamie lekko przepisy ale oni lamia
> bardziej jest smieszne.
Masz rację - moje przypadkowe wjechanie na zakazie, czy jazda rowerem
po chodniku w specyficznych warunkach z automatu już powinno mi odebrać
prawo krytyki zapieprzających w zabudowanym, czy
wyprzedzających/omijających samochody puszczające pieszych.
A gdybyś się jeszcze dowiedział, że mam mandat za prędkość, to
matko, to powinienem w ogóle siedzieć w jamce i milcząco
akceptować bandytyzm na drogach i akceptację pełnej dowolności.
I Ty coś przebąkujesz o demagogii...
-
163. Data: 2011-10-17 14:36:57
Temat: Re: A propos po?cigów...
Od: kamil <k...@s...com>
On 17/10/2011 13:28, AZ wrote:
> On 2011-10-17, kamil<k...@s...com> wrote:
>>
>> że przejdę czasem na czerwonym przez pustą jezdnię
>>
> Gratuluje. No i ty uwazasz ze masz prawo krytykowac innych? Zenada...
>>
>> Proszę też po raz czwarty o odpowiedź na moje pytanie z piątku -
>> doczekam się?
>>
> Odpowiedzialem na nie innym - policjanci w Polsce naogladali sie filmow
> amerykanskich i chca byc superhero ktorzy w pojedynke dogodnia
> spierdalacza.
Ale ja nie chcę, żebyś odpowiadał gdzie indziej i nie na temat.
Ja pytam konkretnie - co według ciebie policja powinna była zrobić w tym
konkretnym przypadku tak, żeby motocyklistę złapać w "bezpieczny" (wg.
ciebie) sposób.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
164. Data: 2011-10-17 14:38:59
Temat: Re: A propos po?cigów...
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-17, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>
> Masz rację - moje przypadkowe wjechanie na zakazie, czy jazda rowerem
> po chodniku w specyficznych warunkach z automatu już powinno mi odebrać
> prawo krytyki zapieprzających w zabudowanym, czy
> wyprzedzających/omijających samochody puszczające pieszych.
> A gdybyś się jeszcze dowiedział, że mam mandat za prędkość, to
> matko, to powinienem w ogóle siedzieć w jamce i milcząco
> akceptować bandytyzm na drogach i akceptację pełnej dowolności.
>
A gdyby dla mnie te Twoje przewinienia byly bandytyzmem drogowym w mojej
opinii to co? Moze dla mnie 150 przez wies jest bezpieczne a dla Ciebie
to bandytyzm?
Cytujac babcie: Czego sie kurwa przypierdalasz, no czego?!?!?!?!
--
Artur
-
165. Data: 2011-10-17 14:44:38
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 17.10.2011 Artur Maśląg <f...@p...com> napisał/a:
> W dniu 2011-10-17 14:16, kakmar pisze:
>> Dnia 14.10.2011 Artur Maśląg<f...@p...com> napisał/a:
>>> W dniu 2011-10-14 14:50, kakmar pisze:
>>>> Dnia 14.10.2011 Artur Maśląg<f...@p...com> napisał/a:
>>>>>
>>>>> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
>>>>> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
>>>>> zachowaniu.
>>>>>
>>>> Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
>>>> marnie zmontowany materiał.
>>>
>>> Dobrze się ubawiłem :)
>>>
>> Cóż, sądzę że gdy już obejrzysz w internecie parę lepiej zmontowanych
>> kawałków, to twój entuzjazm do tego, trochę osłabnie.
>
> Do teorii spiskowych? U mnie brak takowego, ale jak widzę wśród wiele
> tutaj piszących systematycznie wzrasta.
>
Bosz, ale po co zmieniasz temat? Rozmawiamy zdaje się, o wysokich
kwalifikacjach i odpowiedzialnym zachowaniu policji, na podstawie
przykładowego materiału video.
Więc wracając do tematu. Skuteczni owszem, ale wynika to z marnego
obiektu pościgu, a nie kwalifikacji ścigających. Czy odpowiedzialni?
No poszatkowanie filmiku nie zostawia dobrego wrażenia.
--
kakmaratgmaildotcom
-
166. Data: 2011-10-17 14:47:53
Temat: Re: A propos po?cigów...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-17 14:38, AZ pisze:
> On 2011-10-17, Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
>>
>> Masz rację - moje przypadkowe wjechanie na zakazie, czy jazda rowerem
>> po chodniku w specyficznych warunkach z automatu już powinno mi odebrać
>> prawo krytyki zapieprzających w zabudowanym, czy
>> wyprzedzających/omijających samochody puszczające pieszych.
>> A gdybyś się jeszcze dowiedział, że mam mandat za prędkość, to
>> matko, to powinienem w ogóle siedzieć w jamce i milcząco
>> akceptować bandytyzm na drogach i akceptację pełnej dowolności.
>>
> A gdyby dla mnie te Twoje przewinienia byly bandytyzmem drogowym w mojej
> opinii to co? Moze dla mnie 150 przez wies jest bezpieczne a dla Ciebie
> to bandytyzm?
Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałeś, gorzej było z
uzasadnieniem/udokumentowaniem.
> Cytujac babcie: Czego sie kurwa przypierdalasz, no czego?!?!?!?!
Błądzisz.
-
167. Data: 2011-10-17 14:49:33
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-17 14:44, kakmar pisze:
> Dnia 17.10.2011 Artur Maśląg<f...@p...com> napisał/a:
>> W dniu 2011-10-17 14:16, kakmar pisze:
>>> Dnia 14.10.2011 Artur Maśląg<f...@p...com> napisał/a:
>>>> W dniu 2011-10-14 14:50, kakmar pisze:
>>>>> Dnia 14.10.2011 Artur Maśląg<f...@p...com> napisał/a:
>>>>>>
>>>>>> Obrazek zdecydowanie zadający kłam teoriom głoszonym na
>>>>>> pms o braku kwalifikacji policjantów oraz ich nieodpowiedzialnym
>>>>>> zachowaniu.
>>>>>>
>>>>> Cóż można by powiedzieć że ten sam manipulator prezentuje kolejny
>>>>> marnie zmontowany materiał.
>>>>
>>>> Dobrze się ubawiłem :)
>>>>
>>> Cóż, sądzę że gdy już obejrzysz w internecie parę lepiej zmontowanych
>>> kawałków, to twój entuzjazm do tego, trochę osłabnie.
>>
>> Do teorii spiskowych? U mnie brak takowego, ale jak widzę wśród wiele
>> tutaj piszących systematycznie wzrasta.
>>
> Bosz, ale po co zmieniasz temat?
Ja? Zacząłeś dryf, więc się dostosowuję.
-
168. Data: 2011-10-17 14:50:54
Temat: Re: A propos po?cigów...
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-17, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>
> Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałeś, gorzej było z
> uzasadnieniem/udokumentowaniem.
>
Jedno musze ci przyznac, w demagogii i wymijajacych wypowiedziach jestes
mistrzem. Wygrywasz nagrode glowna - PLONKa.
--
Artur
-
169. Data: 2011-10-17 14:52:00
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-17, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>
> Ja? Zacząłeś dryf, więc się dostosowuję.
>
Dryf? Zapytal o potencjalne powody poszatkowania filmu - ZADEN nie
powiedzial chociaz jakiegos zmyslonego powodu.
--
Artur
-
170. Data: 2011-10-17 14:52:20
Temat: Re: A propos po?cigów...
Od: kamil <k...@s...com>
On 17/10/2011 13:50, AZ wrote:
> On 2011-10-17, Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
>>
>> Ty różne dziwne rzeczy tu już wypisywałeś, gorzej było z
>> uzasadnieniem/udokumentowaniem.
>>
> Jedno musze ci przyznac, w demagogii i wymijajacych wypowiedziach jestes
> mistrzem. Wygrywasz nagrode glowna - PLONKa.
Skoro już o wymijających odpowiedziach - jak będzie z moim pytaniem?
Konkretnie proszę, albo daj PLONKa i nie zawracaj gitary.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net