-
91. Data: 2011-10-14 17:28:08
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: kamil <k...@s...com>
On 14/10/2011 16:07, to wrote:
> begin kamil
>
>> To że stracił prawo jazdy po pijaku to też Pawłow winien?
>
> Równie dobrze mógł stracić za 0,21 na rowerze.
Albo nawet policja go wrobiła, kto wie?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
92. Data: 2011-10-14 17:32:26
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-14 17:28, kamil pisze:
> On 14/10/2011 16:07, to wrote:
>> kamil
>>
>>> To że stracił prawo jazdy po pijaku to też Pawłow winien?
>>
>> Równie dobrze mógł stracić za 0,21 na rowerze.
>
> Albo nawet policja go wrobiła, kto wie?
Miała niehomologowany alkomat, albo drugą próbę zrobili po 14 minutach
i 58 sekundach. Ewentualnie drugi raz dmuchał już policjant (po cichu)
i sam był nawalony na służbie. W sumie to pewnie celowo jeżdżą
nawaleni i dmuchają w alkomat zanim kierowca dostanie to w łapki.
Niech im udowadnia, że dmuchał tylko raz. Może i dmuchał, ale na
"gierkówce".
-
93. Data: 2011-10-14 17:37:57
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 14-10-2011 15:56, Arek pisze:
>>> Dziwne masz poglądy.
>> Wiem, propagowanie HWDP jest teraz trendy.
> Przecież to Ty napisałeś, że każdy może cwaniakować, trochę mnie to
Ja napisałem że wszyscy jeżdżą przepisowo i bezpiecznie, tylko policja
stwarza zagrożenie swoimi pościgami.
> dziwi, ale masz prawo. Mam nadzieję, ze szybko stracisz PJ o ile je masz.
Czy jak stracę PJ, to wreszcie będę mógł czuć się bezkarnym wiedząc, że
policja nie ma prawa mnie gonić?
Pozdrawiam
Paweł
-
94. Data: 2011-10-14 17:46:26
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-14 17:37, DoQ pisze:
> W dniu 14-10-2011 15:56, Arek pisze:
>
>>>> Dziwne masz poglądy.
>>> Wiem, propagowanie HWDP jest teraz trendy.
>> Przecież to Ty napisałeś, że każdy może cwaniakować, trochę mnie to
>
> Ja napisałem że wszyscy jeżdżą przepisowo i bezpiecznie, tylko policja
> stwarza zagrożenie swoimi pościgami.
Nieistotne jest to co piszesz - ważne jest to co zrozumiał Twój
interlokutor, bądź zrozumieć chciał. Są oczywiście jeszcze inne
możliwości, ale chwilowo pominę ;)
>> dziwi, ale masz prawo. Mam nadzieję, ze szybko stracisz PJ o ile je masz.
>
> Czy jak stracę PJ, to wreszcie będę mógł czuć się bezkarnym wiedząc, że
> policja nie ma prawa mnie gonić?
To ułatwia sprawę - gonić nie mogą, jak mandat to bez punktów,
a nawet jak namierzą tablice to można używać kradzionych, ponieważ
gonić nie mogą. W sumie to można równie dobrze używać całych
kradzionych pojazdów - gonić nie będą, porzucić na jakimś parkingu
pod hipermarketem i skorzystać z KM, czy ukraść kolejny pojazd.
Żyć nie umierać.
Rozwiązanie na miarę nowoczesnego, europejskiego kraju, jakim podobno
jest Polska.
-
95. Data: 2011-10-14 17:50:28
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-14 15:27, AZ pisze:
> On 2011-10-14, kamil<k...@s...com> wrote:
>>
>> Piszesz bzdury, to nazywam je po imieniu.
>>
> Mozesz pisac ze bzdury, mozesz dyskutowac ale kultura wymaga by miec do
> osoby z ktora sie dyskutuje szacunek, czyz nie?
No popatrz, szkoda, że próbujesz innych pouczać, a sam się do tego
nie stosujesz.
-
96. Data: 2011-10-14 18:16:27
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-14 17:25, kamil pisze:
> On 14/10/2011 16:19, Artur Maśląg wrote:
>> W dniu 2011-10-14 17:09, MadMan pisze:
>>> Dnia Fri, 14 Oct 2011 16:55:45 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>>>
>>>>> Policja zaczęła go gonić, bo nie zatrzymał się do kontroli - znaczy
>>>>> zapewne ma coś grubszego na sumieniu. I słusznie.
>>>>
>>>> Policja zaczeła go gonić jak popełnił drobne wykroczenie.
>>>
>>> Nie nazwałbym gonieniem próby zatrzymania pojazdu do kontroli.
>>
>> Wtedy jeszcze nie gonili, tylko zareagowali tak, jak podobno
>> wszyscy byśmy sobie życzyli - zobaczyli wykroczenie i szybko
>> zareagowali. Gdyby nie zareagowali to zaraz byłby krzyk, że nic
>> nie robią i bezpieczeństwo mają w poważaniu. Niestety, klient
>> w tym momencie zaczął uciekać. To trochu inny kaliber wykroczenia:
>
>
> Ja wciąż czekam, aż AK (albo którykolwiek z buntowników) odpowie na moje
> pytanie i napisze, co policja powinna była według niego zrobić w takiej
> sytuacji.
Napiszą to co zwykle.
-
97. Data: 2011-10-14 18:59:53
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 14-10-2011 17:46, Artur Maśląg pisze:
> gonić nie mogą. W sumie to można równie dobrze używać całych
> kradzionych pojazdów - gonić nie będą, porzucić na jakimś parkingu
> pod hipermarketem i skorzystać z KM, czy ukraść kolejny pojazd.
> Żyć nie umierać.
> Rozwiązanie na miarę nowoczesnego, europejskiego kraju, jakim podobno
> jest Polska.
Startuj do sejmu, masz mój głos! ;)
Pozdrawiam
Paweł
-
98. Data: 2011-10-14 19:19:01
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2011-10-14 17:00, kamil wrote:
> On 14/10/2011 14:32, AZ wrote:
>> On 2011-10-14, kamil<k...@s...com> wrote:
>>>>
>>>> Pawel, odwrotnie. Tylko w wykonaniu policji jest to bezpieczne, jak
>>>> zwykli ludzie przekraczaja predkosc to juz sa bandytami.
>>>
>>> Większość policjantów przechodzi jednak jakieś szkolenie, zamiast uczyć
>>> się hamowania na śniegu w internecie.
>>>
>> Skoro szkolenie takie pozwala bezpiecznie zapierdalac, niech szkola
>> wszystkich tak na PJ i niech wszyscy zapierdalaja bezpiecznie.
>
>
> Motłoch ma przestrzegać przepisów, bo motłoch z definicji nie myśli.
> Inaczej nie oglądał by tańca z gwiazdami do kotleta w niedzielę.
No to idz juz ogladac ten taniec z gwiazdami a my sobie bezpiecznie
pozapierdalamy :)
--
mk4
-
99. Data: 2011-10-14 19:51:34
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:j79c10$jso$11@node2.news.atman.pl...
> On 2011-10-14, Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:
>>
>> O logiczne wnioskowanie - gonili go za skręt, czy z powodu ucieczki
>> po próbie zatrzymania do kontroli?
>>
> Anyway, nie tak to powinno wygladac. Mozna delikwentna znalezc w inny i
> bezpieczny dla innych sposob.
a potem na rozprawie:
"wysoki sądzie, to nie ja prowadzilem. Przecież nie widać mojej twarzy.
Ukradli mi motocykl chwile wczesniej"
I jak zwykle podatnicy będą bulić za przeciągającą sie rozprawe.
Jak ktoś nie zatrzymuje sie do kontroli to należy go złapać od razu, a nie
taki jeden z drugim będzie myslał, ze skoro jest motocyklem to mogą mu
skoczyć.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
-
100. Data: 2011-10-14 19:52:50
Temat: Re: A propos pościgów...
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:j79cl9$jso$17@node2.news.atman.pl...
> On 2011-10-14, kamil <k...@s...com> wrote:
> Niech sie zajmuja ale niech robia to w profesjonalny i bezpieczny dla
> innych sposob.
>
>
najlepiej to w ogole zlikwidować policje, bo po co nam ona.
Dać ludziom wideorejestratory do samochodów i nach sie sami pilnują -
prawda?
LOL
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM