W dniu 2012-01-03 21:02, Tomasz Pyra pisze:
> On Tue, 03 Jan 2012 20:19:13 +0100, scobowski wrote:
>
>>> no nie wiem czy to dobry wybor.
>>> Betonowa latarnia, zbrojona stala ... tez mocna.
>>>
>>> J.
>> A ja jestem z wykształcenia (niespełniony) budowlaniec ;) Latarnia MA
>> się złamać
>
> Nie taka która trzyma trakcję trolejbusową.
> Trochę już wypadków widziałem w Gdyni z latarniami, a złamanej jeszcze nie.
>
> Wybierać raczej należy to co będzie akurat grubsze :)

Bo masz jakieś rajdowe zboczenia :P i zakładasz istnienie klatki i
rozkład siły uderzenia na większej powierzchni vs głębszą penetrację
nadwozia przez cienszą przeszkodę?

Spytam, jak i J.F-a poniżej: 110 km/h, hopka w błoto na zakręcie,
podsterowny wyjazd dzioba auta poza trasę, wszystko co możesz zrobić to
ciut zacieśnić albo puścić ciut bardziej na zewnątrz, "do wyboru" masz
grzechotnąć przodem w latarnię albo w brzózkę jej średnicy (tak, jest
mgła! ;), słychać strzały i jesteś w miejscu, gdzie między drzewami
stoją miejskie latarnie ;))