Jak w temacie.
Przynajmniej mniej na ulicach, za to więcej po lasach.

Jeszcze jedna polska "korzyść" z masowego importu ich z zachodu - nie
zdawałem sobie sprawy, że ta patologia ma takie rozmiary.
Ale co tu się dziwić - handel używanymi samochodami, od regularnej
działalności przestępczej, różni tylko nazwa.

http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,8992899,Autohosp
icjum___raport_o_uzywanych_samochodach.html?as=1&sta
rtsz=x

do góry

begin Cavallino

> Jak w temacie.
> Przynajmniej mniej na ulicach, za to więcej po lasach.

Jeśli ktoś je porzuca w lesie to dlatego, że uchwalono kretyńską ustawę
która utrudnia oddanie na złom niekompletnego auta (z bliżej nieznanych
powodów). W związku z tym ludzie sprzedają z auta wszystko, co
wartościowe, a resztę porzucają w lesie i zgłaszają "kradzież", zeby auto
wyrejestrować.

> Jeszcze jedna polska "korzyść" z masowego importu ich z zachodu - nie
> zdawałem sobie sprawy, że ta patologia ma takie rozmiary. Ale co tu się
> dziwić - handel używanymi samochodami, od regularnej działalności
> przestępczej, różni tylko nazwa.

Chyba nie przeczytałeś tego artykułu ze zrozumieniem.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości news:

>> Jeszcze jedna polska "korzyść" z masowego importu ich z zachodu - nie
>> zdawałem sobie sprawy, że ta patologia ma takie rozmiary. Ale co tu się
>> dziwić - handel używanymi samochodami, od regularnej działalności
>> przestępczej, różni tylko nazwa.
>
> Chyba nie przeczytałeś tego artykułu ze zrozumieniem.

Bo ponieważ?
Uważasz że skupowanie na lewo aut, to nie jest handel złomami?

do góry

Powitanko,

> Ale co tu się dziwić - handel używanymi samochodami, od regularnej
> działalności przestępczej, różni tylko nazwa.

To tak jak panstwo od mafii, rozni sie tylko tym, ze jak mafii zaplacisz
haracz, to masz spokoj, panstwo do tego haraczu bedzie nekac kontrolami,
zezwoleniami, deklaracjami do wypelnienia.
Zwykle artykulow z brukowca Michnika nie chce mi sie komentowac, ale
ostatnio kupilem drzwi do swojej hondzi za 200zl i sanki pod silnik do
falki ze szrotow. Koszt nowych z ASO - sanki 4kzl, czyli 40% wartosci
samochodu. Chwala ludziom, ktorzy rozbieraja samochody i dostarczaja
tanie czesci. A ze podatki mniejsze, ze Tusk nie zbuduje kolejnego
stadionu, a Galas nie postawi kolejnych swiatel na wyjezdzie z parkingu
- well, 2 pieczenie przy jednym ogniu;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******

do góry

begin Cavallino

> Bo ponieważ?
> Uważasz że skupowanie na lewo aut, to nie jest handel złomami?

Bo większość tych patologii wynika z absurdalnych utrudnień w złomowaniu
niekompletnych aut. Pozostałe natomiast nie mają bezpośredniego związku z
importem aut.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ii3j4r$e8j$1@inews.gazeta.pl...
> Powitanko,
>
>> Ale co tu się dziwić - handel używanymi samochodami, od regularnej
>> działalności przestępczej, różni tylko nazwa.
>
> To tak jak panstwo od mafii,

Dokładnie tak.

do góry

Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4d4559ff$0$2451$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Cavallino
>
>> Bo ponieważ?
>> Uważasz że skupowanie na lewo aut, to nie jest handel złomami?
>
> Bo większość tych patologii wynika z absurdalnych utrudnień w złomowaniu
> niekompletnych aut.

Oczywiście, tutaj zmiana absurdalnych przepisów, zniechęcających do
legalnego złomowania jest koniecznością.
Z drugiej strony - szkoda że również Niemcy nie zacierają silników swoich
złomów, powinien to być warunek dopłaty do nowego.

>Pozostałe natomiast nie mają bezpośredniego związku z
> importem aut.

Ja nie pisałem o imporcie li tylko, tylko o handlu złomami w ogóle.
Czytaj zanim odpowiesz.

do góry

begin Cavallino

> Oczywiście, tutaj zmiana absurdalnych przepisów, zniechęcających do
> legalnego złomowania jest koniecznością.

No to tutaj się przynajmniej zgadzamy. ;-)

> Z drugiej strony - szkoda że
> również Niemcy nie zacierają silników swoich złomów, powinien to być
> warunek dopłaty do nowego.

Zachęcanie do złomowania aut i kupowania nowych jest bzdurą, która nie ma
nic wspólnego z ekologią. Zacieranie sprawnych silników jest jeszcze
większą bzdurą, bo po co niszczyć coś, co można by sprzedać i użyć w
innym aucie?

> Ja nie pisałem o imporcie li tylko, tylko o handlu złomami w ogóle.
> Czytaj zanim odpowiesz.

Ależ pisałeś:

"Jeszcze jedna polska "korzyść" z masowego importu ich z zachodu - nie
zdawałem sobie sprawy, że ta patologia ma takie rozmiary."

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:4d4549ff$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
> Jak w temacie.
> Przynajmniej mniej na ulicach, za to więcej po lasach.
> Jeszcze jedna polska "korzyść" z masowego importu ich z zachodu - nie
> zdawałem sobie sprawy, że ta patologia ma takie rozmiary.
> Ale co tu się dziwić - handel używanymi samochodami, od regularnej
> działalności przestępczej, różni tylko nazwa.
>

A jaki to ma zwiazek z samym importem?

Gdyby nie to, ze mozna w zdecydowanie lepszym stanie kupic "golfika po
dziadku", to na polskich drogach krolowałyby znacznie starsze polskie
wynalazki.
Samymi zakazami nie spowodujesz, ze nagle Polaka zacznie byc stac na auto z
salonu.

Chyba nie do konca jestes przekonany o poprawnosci swojego wyboru co do
zakupu nowej kiły... wiecznie tylko na sile szukasz argumentow!

--
Picasso

do góry

On Sun, 30 Jan 2011 12:22:45 +0100, Cavallino wrote:
>Przynajmniej mniej na ulicach, za to więcej po lasach.
>Jeszcze jedna polska "korzyść" z masowego importu ich z zachodu - nie
>zdawałem sobie sprawy, że ta patologia ma takie rozmiary.
>Ale co tu się dziwić - handel używanymi samochodami, od regularnej
>działalności przestępczej, różni tylko nazwa.
>http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,8992899,Autohos
picjum___raport_o_uzywanych_samochodach.html?as=1&st
artsz=x


Niech ci punkt siedzenia nie przesloni zdrowego rozsadku.
Kto zasponsorowal artykul ?
Na szczescie miejscami dosc rzetelny. Sam pare podobnych rzeczy
pisalem.

J.

do góry