"Trybun" 58a2c596$0$656$6...@n...neostrada.pl

> Oj, firma ma/miała też poważniejsze auta. Choćby Land Cruiser czy Camry z lat
90ych.

Widocznie dojrzali też potrzebują zabawek. ;)


>> Potomkom zbrodniarzy chyba coś pomyliło się. :)

> Raczej czy na pewno? Pytam przez zwykłą ciekawość,
> a nie po to aby partycypować w zyskach.

Ponad 13 kpln za OC kompaktowego samochodu to dobra cena?

Raz liczyłem -- wyszło około 13444 pln, innym razem (coś
niezbyt istotnego zmieniłem) i wyszło 1344 pln, czyli był
przesunięty przecinek dziesiętny...

> Jak to - "tałzen" =1000zł? A Ty płacisz 13000zł na rok?

Tyle zażyczył sobie Allianz po dekadzie współpracy.
Składki OC wziął dla siebie, AC wyszło na zero,
zwyżka za wypadek pakietowy (AC+OC tuż po zakupie
Volva) przekracza wypłacone odszkodowanie z OC...
(na oko -- szkoda warta 2 stówki; zwyżka przed laty to 3 stówki)


>> Wg ww. Piotra Siemieniako chcę uzyskać rentę chorobową/zdrowotną,
>> gdyż... badam kał na obecność pasożytów...

> Jakby nie patrzeć - obecność pasożytów w przewodzie pokarmowym może także rzutować
na psychikę.

Może, ale zastanów się nad tym, czy aby na
pewno szukam okazji, czy jednak eliminuję okazje...

Jeśli jestem chory psychicznie z uwagi na pasożyty,
wybicie pasożytów przybliża mnie do renty czy oddala?

Przy okazji ów lekarz stwierdził, że cierpię na hipochondrię.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hipochondria

Hipochondria (zaburzenie hipochondryczne) - zaburzenie somatoformiczne,
którego dominującą cechą jest stałe nieuzasadnione przekonanie o istnieniu
przynajmniej jednej poważnej, postępującej choroby somatycznej.

Osoba cierpiąca na hipochondrię ujawnia uporczywe skargi somatyczne
lub stale skupia uwagę na ich fizycznej naturze. Normalne czy banalne
doznania lub przejawy są często interpretowane jako nienormalne
i świadczące o chorobie, a uwaga skupiona jest zwykle na jednym
czy dwóch narządach albo układach ciała[1].

Jego zdaniem rosły u mnie poważne tasiemce?... ;)

Czy może poważne toyoty?... ;)


BTW -- tuż po badaniu krwi łyknąłem sporo pestek
dyni, które ponoć biją jelitowe pasożyty.

Pestki te jadłem przez wiele dni -- do wyczerpania zapasów... ;)
A takie zapasy wielokrotnie odbudowywałem...
Ostatni raz chyba kupiłem pestki w poniedziałek...
I skończyłem jeść ze dwa dni temu...
Wkrótce kupię pestki kolejny raz...

Po prostu są smaczne. :)



>> Wg tego lekarza badania krwi też chcę mieć zbyt często -- od
>> maja 2015 do grudnia 2016 roku to wg niego zbyt mało czasu...

> Powiem prosto i bez ogródek - przestań chlać to mleko. To z dużą dozą
prawdopodobieństwa jest główna przyczyna Twoich problemów ze
> zdrowiem.

Pamiętam, że należysz do preferujących alkohol.


NFZ leczy reumatyzm -- badania krwi (ASO -- 66 IU/ml i RF -- 2,25 IU/ml) ów reumatyzm
wykluczają.
NFZ nie zgadza się na basen -- choć za ów basen bym płacił ze swej kieszeni...
Ty zaś odradzasz mi mleko (w innym poście -- mam szukać?) i radzisz picie wódki...

Tak wygląda komunizm!


Dodam jeszcze, że (mierzony za freeko 09 grudnia 2016 roku)
pełny cholesterol u mnie to 193 mg/dl -- dlatego poprosiłem
lekarza o skierowanie na badanie cholesterolu w rozbiciu na:
HDL, LDL...

Wg lekarza normą jest 200 mg/dl, wg laboratorium -- 190 mg/dl.

Ostatnie badanie cholesterolu w rozbici na składniki było wykonane 25 maja 2015 roku.

pełny 178
HDL 55
LDL 107,20
trójglicerydy 79

Ojciec, matka i rodzona siostra -- mają cukrzycę.
Ja raczej jeszcze nie mam. [winne mleko?]

-=-

NFZ kierował mnie w 2013 roku na sanatoryjne leczenie reumatyzmu.
(pismo z dnia)
Do sanatorium pojechałem w listopadzie 2014 roku.
Na mą prośbę NFZ zmienił i miejsce pobytu, i cel leczenia...

17 lipca 2015 roku (nieco ponad pół roku po owym sanatorium, na
które czekałem niemal dwa lata) badanie krwi wykluczyło reumatyzm.

W tym roku NFZ ,,leczył'' mnie niską temperaturą pokoju...
Zaczęło się od 14 stopni Celsjusza, przez kilka dni było
aż 17 stopni Celsjusza, ale po samootworzeniu się okna
(bez klamki -- właśnie brak klamki prowadzi do tego
samootwierania się okien) temperatura spadła w okolice
kilku stopni Celsjusza...


Tak wygląda (zachwalany przez Ciebie) komunizm.

NFZ odrzucił moją prośbę zmiany terminu na taki, w którym mógłbym korzystać z basenu.

Razem ze mną chorowała cała masa innych kuracjuszy.
Niektórzy (jak wynika z rozmów) jeżdżą co dwa lata
właśnie po to, by chorować -- bo takie warunki
stwarza NFZ (; suwerenowi ;) w zamian za podatki...


Początkowo NFZ wyraził zgodę (ustną) na zmianę terminu.
Warunkiem było złożenie pisemnego zobowiązania zwrócenia
skierowania (złożyłem to zobowiązanie) i zwrócenie skierowania.
Zanim zdołałem zwrócić skierowanie, NFZ odwołał zgodę na zmianę terminu.

Stanowisko NFZ można wyrazić słowami:

- dopłacę, oby kuracjusz stracił!!!

Zauważę, iż niektórzy chłodzeni ;) kuracjusze mieli chore serca...
Moje tłukło szybko mimo łykania Nebivoru -- który przyjmuję po
to, by serce w spoczynku nie tłukło z szybkością dochodzącą
do 200 na minutę...

BTW -- mam zdrowe serce z podejrzanymi objawami.
Moim zdaniem za objawy te odpowiedzialna jest astma,
ale wielu lekarzy (łącznie z lekarką ZUS) zauważa,
iż warto zbadać także tarczycę...

Właśnie przygotowuję się do wizyty u endokrynologa.

BTW -- wg Siemieniaki trzeba być pomylonym, by badać
hormony FT3 i FT4 przy dobrym wyniku TSH. Jako dowód
zaistnienia problemu podać mogę dwa badania krwi:

- 9 grudnia TSH
- 27 grudnia FT3 i FT4.

Czy badałbym tak, gdybym od razu dostał skierowanie na badanie STH, FT3 i FT4?

Badanie FT3 i FT4 zlecił mi endokrynolog -- dwa razy, w dwóch różnych dniach, z
naciskiem...
(być może nie sam endokrynolog osobiście, lecz jego pomoc -- rejestratorka czy
pielęgniarka...)

Z innego (lekarskiego) źródła wiem, że chodzi o pieniądze, nie o zasadność wykonania
badań.

Za STH płaci rodzinny, za FT3 i FT4 -- endokrynolog.


ZTCW pierwszy raz są u mnie badane te hormony...


Co niepokoi?

- bardzo silne pocenie
- szybka praca serca

Siemieniako wielokrotnie (mimo uzyskiwania odpowiedzi -- szybkie
tętno, dochodzące do 200 uderzeń/skurczy na minutę) dopytywał mnie
(w czasie jednej wizyty) o to, jaką konkretnie arytmię mam na swej
myśli -- ja nie użyłem słowa 'arytmia' w rozmowie z nim...


Szybki tętno, wysokie ciśnienie i zły poziom cholesterolu -- to
wszystko prowadzi do kosztownej angioplastyki i wydatnie ;) skraca życie.

Wg Siemieniaki nie należy mierzyć cholesterolu, nie należy badać tarczycy itd...
Zapewne jednak należy wstawiać stenty i bajpasy...

I wg niego ważę zbyt mało...
A uszkodzenia kręgosłupa mają się nijak do masy ciała...
Siemieniako zauważył (przed około rokiem) że niepotrzebnie ,,dbam o linię''...

Sam jest (IMO) przeciętnej budowy ciała.
Mój kolega był równie przeciętny -- zachorował na cukrzycę w młodym wieku i zmarł,
mając około 30 lat...

Rocznice jego śmierci upamiętniam na grupie dyskusyjnej pl.rec.ascii-art...


Moje ostatnie badania poziomu cukru we krwi -- 107 mg/dL i 102 mg/dL na czczo...

[imo to wina pasków... mam zapewne niższy...]


--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......