eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody50+ w terenie zabudowanym › Re: 50+ w terenie zabudowanym
  • Data: 2015-06-01 17:19:35
    Temat: Re: 50+ w terenie zabudowanym
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2015 16:43:24 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:6b6c0afd-5137-4736-b07c-1009ae3a87ae@go
    oglegroups.com...
    > W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2015 15:23:00 UTC+2 użytkownik Shrek
    > napisał:
    > >> > Ze starych czasów raz widziałem jak 125p nadział się na dzika
    > >> > przy ok 80/h. Karoseria poszła do wymiany.
    > >> Ale jak to ma się do terenu zabudowanego?
    > >To że nie potrafisz znaleźć jakiś przepisów nie znaczy że ich nie ma.
    > >Coś musi regulować ustawianie znaków.
    >
    > No i sa odpowiednie przepisy. Wiecej tam chyba ile m przed
    > skrzyzowaniem nalezy ustawic znak xxxx, niz o lasach, ale jest.
    >
    > >Mnie znaki interesują od strony użytkownika a nie budowniczego dróg.
    > >Moje doświadczenie życiowe mówi że do ustawionych znaków należy się
    > >bezwzględnie stosować i nie bawić się w interpretację czy są dobrze
    > >ustawione.
    >
    > No, ustawa w zasadzie cie popiera - znaku ustawionego przestrzegac.
    > Ale czasem sa rowniejsi, co to kwestionuja i sad im przyznaje racje.
    >
    > >Kiedyś była definicja terenu zabudowanego ale się zmyła i coś ją
    > >zastąpiło. W zakresie obowiązków mam stosowanie się do oznaczenia bez
    > >względu czy się na ustawianiu znaków znam czy nie znam. Ten dzik tak
    > >ma się do terenu zabudowanego że na terenie zabudowanym może być las
    > >w którym żyją dzikie zwierzęta. I te zwierzęta mogą stanowić
    > >zagrożenie życia jak ktoś będzie jechał zbyt szybko.
    >
    > Rownie dobrze moze byc las poza terenem zabudowanym, nawet bym rzekl,
    > ze czeciej jest, no bo albo teren zabudowany, albo las ...
    >
    > >I chyba logiczne żeby w takiej sytuacji kierujący który jest z reguły
    > >głupi jak but i sam nie jest w stanie wymyślić że jak jest las to są
    > >i zwierzęta. Został o niebezpieczeństwie poinformowany i zobowiązany
    > >poprzez wolniejszą jazdę do większej uwagi.
    >
    > Ale praktyka dnia codziennego dowodzi, ze zwierzeta nie wybiegaja na
    > droge, nawet jak obok jest las.
    > Choc z rzadka sie niektorzy dowiaduja, ze jednak wybiegaja.
    >
    > Jade sobie kiedys i slucham radia ... dzwoni jakis emeryt "a tam jest
    > las, a niektorzy to nawe 80 tam jada".
    > Popatrzylem w prawo - las, popatrzylem w lewo - las, popatrzylem na
    > budzik ... ta, ladnie bym wygladal, gdybym zwolnil ponizej 80, to bym
    > chyba ze dwie godziny dluzej jechal ...
    >
    > J.

    Przepisy nie są po to żeby chronić kierującego. Jak głupi to chuj mu w dupę i niech
    ginie w płonącym samochodzie. Najkorzystniej jak się nie zdążył rozmnożyć. Niby
    każdego szkoda bo każdy trochę państwo, czyli nas wszystkich, kosztuje. A podatków
    jak zginie płacił nie będzie. Z drugiej strony z głupimi jest tak że nawet jak przez
    jakiś czas im się będzie udawało to w pewnym momencie odwalą jakiś numer i zarobione
    na nich pieniądze pójdą w pizdu i jeszcze trzeba będzie dopłacić. To lepiej by było
    jak by ginęli młodzi. Przepisy mają chronić innych, w tym dzikie i domowe zwierzęta,
    przed głupimi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: