On 2011-10-04, Songoku <"songoku_xxx(Songoku)"@wp.pl> wrote:
>
> W dobie walki o tysięczne części sekundy powiększy to wagę i
> współczynnik Cx, więc odpada ;)
>
Jak tam wolisz, olejarka to malutka sprawa, dobrze zamontowana jest
niewidoczna wiec nie szpeci.

Jezeli stoisz przed wyborem Castrol-Motul, to bierz to drugie. Castrol
znika z lancucha ekspresowo, Motul sie lepiej klei (nawet w palcach) i
trzyma sie dluzej ale jest przezroczysty wiec ciezko sie smaruje.

No i jeszcze jedna rzecz, fabryczny naped przy smarowaniu smarami -
25kkm i smietnik totalny (taki ze w przedniej zebatce scielo wszystkie
zeby). Teraz DID ZVM2 i olejarka z Hipolem 60kkm, raz naciagnalem
ostatnio i cos czuje ze jeszcze te 10kkm zrobi.

PS. Wie ktos po co w motocyklu sprayuje sie boczne plytki? Czesto widze
kolesi z wysprayowanymi z boku lancuchami...
--
Artur
ZZR 1200