Hello J.F.,

Thursday, June 27, 2019, 7:32:25 AM, you wrote:

>>> Przyspiesz, przestanie meczyc :-)
>> Zacznie jeszcze bardziej męczyć, bo i hałas większy i znacznie większe
>> skupienie konieczne przy większej prędkości.
>>> 120 by mnie meczylo :-)
>> W Szwajcarii jest 120 (a często gniecione do 100) i żyją. Dobrze żyją.
> Moze i dobrze zyja, ale jezdzi sie ch* :-)

Szwajcaria ma niewiele ponad 200 km w najszerszym miejscu. Na takie
odległości można jeździć z ograniczeniem do 120.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2019-06-26 o 15:02, Myjk pisze:
> Wed, 26 Jun 2019 14:10:22 +0200, Tomasz Gorbaczuk
>
>> Jak dla Ciebie optymalna to tyle jeździj.
>
> Optymalna, tj. najbardziej bezpieczna i komfortowa. Owszem, jeżdżę, ale
> przy zapierdalaczach którzy na 140 chcą jechać 200 to nie jest proste.
>
>> Czemu chcesz innych przy okazji ukarać?
>
> Z powodów bezpieczeństwa na drodze chcę ich "ukarać".

Wystarczy prosty pomiar odcinkowy prędkości na takich, nie trzeba od
razu zmniejszać do 120, zresztą na S masz 120 i zapierdalaczy tam nie
brakuje. Gdyby zapierdalaczy zmusić by nie przekraczali 140 to by było
bardziej komfortowo dla tych co 120 sobie jadą.

do góry

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2423564937$2...@s...com.
..
Hello J.F., Thursday, June 27, 2019, 7:32:25 AM, you wrote:
>>>> Przyspiesz, przestanie meczyc :-)
>>> Zacznie jeszcze bardziej męczyć, bo i hałas większy i znacznie
>>> większe
>>> skupienie konieczne przy większej prędkości.
>>>> 120 by mnie meczylo :-)
>>> W Szwajcarii jest 120 (a często gniecione do 100) i żyją. Dobrze
>>> żyją.
>> Moze i dobrze zyja, ale jezdzi sie ch* :-)

>Szwajcaria ma niewiele ponad 200 km w najszerszym miejscu. Na takie
>odległości można jeździć z ograniczeniem do 120.

Ale z nieprzyjemnoscia :-)
Ile miales do JG i z jaka predkoscia jezdziles ? :-P

J.

do góry

Hello J.F.,

Thursday, June 27, 2019, 12:27:40 PM, you wrote:

>>>>> Przyspiesz, przestanie meczyc :-)
>>>> Zacznie jeszcze bardziej męczyć, bo i hałas większy i znacznie
>>>> większe
>>>> skupienie konieczne przy większej prędkości.
>>>>> 120 by mnie meczylo :-)
>>>> W Szwajcarii jest 120 (a często gniecione do 100) i żyją. Dobrze
>>>> żyją.
>>> Moze i dobrze zyja, ale jezdzi sie ch* :-)
>>Szwajcaria ma niewiele ponad 200 km w najszerszym miejscu. Na takie
>>odległości można jeździć z ograniczeniem do 120.
> Ale z nieprzyjemnoscia :-)
> Ile miales do JG i z jaka predkoscia jezdziles ? :-P

Stare czasy - dzisiaj się już nie da tak szybko jeździć. Do JG
regularnie 2 godziny było. Ale rekord to Bolesławiec Śląski. Zrobiony
Polonezem jeszcze. 205 km w 1:35. Z tego 160 km A4. Ale wtedy miałem
solidny wiatr w plecy. No i te 20+ lat temu nie było takiego ruchu jak
dzisiaj.


--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 27.06.2019 o 07:25, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello J.F.,
>
> Thursday, June 27, 2019, 7:32:25 AM, you wrote:
>
>>>> Przyspiesz, przestanie meczyc :-)
>>> Zacznie jeszcze bardziej męczyć, bo i hałas większy i znacznie większe
>>> skupienie konieczne przy większej prędkości.

trzeba było cichego diesla kupić a nie takie pudełko ;)

>>>> 120 by mnie meczylo :-)
>>> W Szwajcarii jest 120 (a często gniecione do 100) i żyją. Dobrze żyją.

w UK jest niecałe 120km/h. Nie przeszkadza mi to na co dzień (pracodawca
płaci za wleczenie się, a prywatnie jak będziesz jechał 130 to policja
nie zatrzyma), ale trasa Polska-UK jest zawsze najbardziej męcząca po
brytyjskiej stronie. Jazda 117km/h na dłuższą metę jest dużo bardziej
nużąca (przynajmniej dla mnie)


--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

--Jazda 117km/h na dłuższą metę jest dużo bardziej nużąca (przynajmniej dla mnie)

wlaczasz autopilota i drzemka :-)

do góry

W dniu 28.06.2019 o 07:20, p...@g...com pisze:
> --Jazda 117km/h na dłuższą metę jest dużo bardziej nużąca (przynajmniej dla mnie)
>
> wlaczasz autopilota i drzemka :-)
>

no z autopilotem jak najbardziej miałoby sens.
A co do filmu z wątku (całego nie oglądałem ale chyba dobrze zrozumiałem
intencje autora) - myślę że gostek z filmu błędnie założył 'minimum 20
sekund' zamiast 'maksimum 20 sekund'. W DE nie ma podanego czasu
wyprzedzania się przez TIR'y? bo opcja 'jak nie wyprzedzisz w minutę to
nie wyprzedzaj' albo 'jak będziesz jechał dłużej niż 20 sekund to zmień
pas na maksymalnie prawy' jest sensowniejsza niż 'na wyprzedzającym
pasie pozostań minutę' i 'dopiero po dwudziestu sekundach możesz zmienić
pas na wolniejszy'. Założenia autora jak dla mnie całkowicie bez sensu,
często mogę kogoś przepuścić mając mniej niż 20sekund i nie puszczając
nawet nogi z gazu.

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

--W DE nie ma podanego czasu wyprzedzania się przez TIR'y?

jest 45s

--bo opcja 'jak nie wyprzedzisz w minutę to nie wyprzedzaj' albo 'jak będziesz jechał
dłużej niż 20 sekund to zmień pas na maksymalnie prawy' jest sensowniejsza niż 'na
wyprzedzającym pasie pozostań minutę' i 'dopiero po dwudziestu sekundach możesz
zmienić pas na wolniejszy'.

masz obowiazek zjechac na prawy o ile bedziesz tam pozostawal co najmniej 20s,
ogranicza to skakanie po pasach i wymusza plynnosc jazdy, zapierdalaczy olewa sie
nawet w Niemczech gdzie nie obowiazuje ograniczenie predkosci

--Założenia autora jak dla mnie całkowicie bez sensu, często mogę kogoś przepuścić
mając mniej niż 20sekund i nie puszczając nawet nogi z gazu.

mozesz ale nie musisz, sprawny kierowca to potrafi a melepeta niech lepiej zostanie
na lewym :-)

do góry