-
71. Data: 2010-10-28 12:54:33
Temat: Re: 140 km/h na autostradzie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Yans van Horn" <y...@n...spam> napisał w wiadomości
news:4cc95591$0$27024$65785112@news.neostrada.pl...
> On 2010-10-28 12:27, Cavallino wrote:
>> Użytkownik "Yans van Horn" <y...@n...spam> napisał w wiadomości news:
>>
>>>>>> I to realne 150, więc licznikowe 165 mniej więcej (w większości aut).
>>>>>> Tym bardziej brzmi sensownie.
>>>>>
>>>>> Troche przesadzasz z tymi osądami :-)
>>>>
>>>> Niby dlaczego?
>>>
>>> Bo założyłeś, że _większość_ samochodów zawyża o 10%
>>
>> Naprawdę uważasz że najważniejszą treścią zawartą w tym zdaniu było
>> słowo "większość"?
>
> Przyjmij do wiadomości z pokorą,
To Ty przyjmij z pokorą, że czepianie się nieistotnego dla przekazu słówka
jest po prostu głupie i niepotrzebne.
> a nie brnij dalej. Mnie akurat drażni jak ktoś bajki opowiada.
Bajki to bym opowiadał, gdyby dyskusja była na temat "czy większość
liczników zawyża o 10%, czy jest to 49%, czy 10%".
Ale temat był inny i powyższy fakt przy tym temacie był totalnie nieistotny.
Jak Cię drażni tam "większość" to zastąp to słowo innym np. "część" i jedź
dalej, skup się na przekazie.
-
72. Data: 2010-10-28 15:35:11
Temat: Re: 140 km/h na autostradzie
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Wed, 27 Oct 2010 20:01:27 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
> U mnie dopiero przy 320. Przy 200 pali 6/100, a poniżej 100km/h co 300km
> muszę się zatrzymać i zlać nadmiar paliwa.
No stary to sie o klopoty prosisz tak przyznajac publicznie. Koncesje na
wytwarzanie paliw plynnych masz? Prowadzisz szczegolny nadzor podatkowy?
Odprowadzasz akcyze? :)
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
73. Data: 2010-10-28 16:20:48
Temat: Re: 140 km/h na autostradzie
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-10-28, Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl> wrote:
>> U mnie dopiero przy 320. Przy 200 pali 6/100, a poniżej 100km/h co 300km
>> muszę się zatrzymać i zlać nadmiar paliwa.
> No stary to sie o klopoty prosisz tak przyznajac publicznie. Koncesje na
> wytwarzanie paliw plynnych masz? Prowadzisz szczegolny nadzor podatkowy?
> Odprowadzasz akcyze? :)
Wybieram bramkę numer dwa i się przyznaję, że nie jeżdżę poniżej
100km/h.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
74. Data: 2010-10-29 14:28:43
Temat: Re: 140 km/h na autostradzie
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"krzysiek82" wrote in message
news:4cc81bb9$0$20999$65785112@news.neostrada.pl...
> Podstawowe pytanie po co jechać szybciej? Im bardziej wciśnięty pedał w
> podłogę tym więcej złotówek ucieka z portfela i to nie tylko na paliwo. W
> sumie same wady. Autostrada jest po to żeby po niej przejechać w miarę
> bezpiecznie bez stania w korkach a nie żeby trzymać pedał gazu wciśnięty w
> podłogę.
Mam nadzieję że z taką filozofią trzymasz się kurczowo prawego pasa ;-)
-
75. Data: 2010-10-30 11:59:46
Temat: Re: 140 km/h na autostradzie
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-10-28 10:33:27 +0200, Scypio <s...@p...fm> said:
> Dnia Thu, 28 Oct 2010 00:13:21 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisal(a):
>> Bo przy 130-140 auto pali jeszcze dość optymalnie. Wyżej, to już
>> spalanie rośnie drastycznie, niezależnie od tego czym się jedzie. A z
>> tym ludzie się jednak liczą i jak ktoś nie ma dużego ciśnienia, to nie
>> depcze do końca.
>
> A przy trasie liczącej kilkaset kilometrów dochodzi pytanie czy warto
...robić przerwy zdrowe dla kierowcy, pasażerów i dla potencjalnych ofiar.
Po 3 godzinach w aucie zaczyna robić się po prostu nudno.
A w tym czasie przejedziesz 250, 300, 450 km...
:-)
--
Bydlę
-
76. Data: 2010-10-30 18:33:31
Temat: Re: 140 km/h na autostradzie
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-10-30 11:59, Bydlę pisze:
> Po 3 godzinach w aucie zaczyna robić się po prostu nudno.
> A w tym czasie przejedziesz 250, 300, 450 km...
> :-)
Co Cię będzie kosztowało odpowiednio 70, 90, 200zł. :P
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
77. Data: 2010-10-30 21:26:24
Temat: Re: 140 km/h na autostradzie
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-10-30 18:33:31 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
<e...@3...lp> said:
> W dniu 2010-10-30 11:59, Bydlę pisze:
>> Po 3 godzinach w aucie zaczyna robić się po prostu nudno.
>> A w tym czasie przejedziesz 250, 300, 450 km...
>> :-)
>
> Co Cię będzie kosztowało odpowiednio 70, 90, 200zł. :P
Co do zasady - tak.
Ale chciałem podkreślić sporą różnicę w dystansie w danym czasie.
Przy niewielkim i akceptowalnym wzroście ceny.
(a mnie kosztowałoby to: 50, 72, 126 zł :p)
--
Bydlę