-
Data: 2023-11-08 23:48:30
Temat: Re: 0:58 / 24:09,,,Wodór jak LPG! Japończycy stworzyli instalację ciekłego wodoru pasującą do KAŻDEGO silnika.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Wed, 8 Nov 2023 21:21:07 +0100, Myjk wrote:
> Wed, 8 Nov 2023 20:26:56 +0100, J.F
>> On Wed, 8 Nov 2023 16:43:58 +0100, Myjk wrote:
>>> Tue, 7 Nov 2023 19:56:22 +0100, J.F
>>>>>>> Jak mnie wpienia to pojęcie, "sieć". Nie sieć (cała),
>>>>>>> tylko konkretnie ostatni element, lokalny SN/nN.
>>>>>>> A właściwie to za długi drut pomiędzy T SN/nN
>>>>>>> a ostatnim punktem przyłączeniowym. Czyli taki
>>>>>> Albo za cienki drut ... ale jak gruby moze byc :-)
>>>>>
>>>>> Nie albo, bo w przeciwnym razie nie rozwiązywaliby
>>>>> problemu od ręki wizytą na trafo.
>>>> Jesli narzekasz na za długi drut, to mozna go naprawic pogrubiając go.
>>>
>>> Nikt nie narzeka.
>> Ty narzekasz, powyzej.
>
> Nie ja, ty jęczysz że sieci nie są gotowe.
Ale ty dopowiadasz, ze problemem jest za dlugi drut.
>>>> Ciekawe - liczą na to, ze z za niskim odbiorcy sobie poradzą?
>>>
>>> Są dopuszczalne widełki i tyle. Jak nie maja kasy na renowację to mogą dwa
>>> razy w roku zmieniać nastawy. Ich broszka, mają obowiązek trzymać się
>>> widłach.
>> Ale wiesz - długi i cienki drut ma swój opór.
>> Jak płynie 100A do klientów na koncu, to napięcie u nich spada,
>> jak plynie 100A od klientów, to napięcie u nich rośnie.
>> Samym transformatorem tego nie rozwiążesz.
>
> Jeszcze niedawno twierdizłeś że już jest problem.
> Tylko że go nie ma i wg mnie nie będzie.
Bo jest.
Ja tylko polemizuje ze stwierdzeniem, problemem jest długośc.
Długosc mozna skompensowac szerokoscią :-)
Ale to kosztuje, i waży, wiec znów kosztuje.
Istotnie lepiej skrocic.
Ale trafo tez kosztuje i waży :-)
> Gdyby to było zagrożeniem, to by nie dopuścili do instalacji.
Bezpieczniki są.
Takie normy.
Tylko normy są z czasów, gdy nie było BEV i PV :-)
>>>> Czy nie ruszali od czasu 220V, potem podniesli napięcie w SN,
>>>> podniosło sie i po stronie nN, a oni nadal nie ruszali, bo nikomu nie
>>>> przeszkadzało, a teraz obnizali.
>>>>
>>>> Jeszcze mozna zainstalować jakis automatyczny regulator, ale to
>>>> przeciez nie "od ręki".
>>>
>>> Od ręki czy nie, mieli ponad 10 lat aby się zabezpieczyć.
>> No ale jesli mówisz, ze przyjezdzają, cos grzebią, i za chwilę jest
>> dobrze, to ciekaw jestem, czemu tego wczesniej nie zrobili :-)
>
> Bo nie było potrzeby aby coś robić "wcześniej" i w większości
> przypadków nadal nie trzeba nic robić.
No moze i tak - bez PV napiecie było w normie.
Wysokie, ale w normie.
Ale czy aby na pewno da sie tak ustawic, zeby i z PV było dalej dobrze
..
>>>>>> Shrek podawał przepisy - siec musi być projektowana na ok 10%
>>>>>> sumarycznej mocy przyłączy. Wiecej nie trzeba ... było, no chyba ze
>>>>>> założono grzanie prądem.
>>>>>> To ilu sąsiadów może miec taką instalacje jak Ty? :-)
>>>>>
>>>>> Moja instalacja 10kWp nigdy nie dała więcej niż 8kW. Przy czym nie
>>>>> przyłączysz oficjalnie większej elektrowni PV niż masz mocy. Przy
>>>>> licznikach dwukierunkowych już to elektrownia widzi.
>>>>
>>>> Ale nie dociera - jak Ty i sąsiedzi macie po 17kW przyłącza, to
>>>> ZE instaluje trafo i kable licząc po ok 1.7kW na dom.
>>>> Zgodnie z normą. I wystarcza.
>>>
>>> Przed chwilą twierdziłeś
>>>
>>>> Przestanie wystarczac, jak połowa zacznie o 22:00 ładować swoje
>>>> elektryki mocą powiedzmy 11kW, albo zacznie w dzien wciskac do sieci
>>>> po 7kW przez pare godzin.
>>>
>>> Weź się skup, albo sobie zapisuj co się do ciebie pisze. Skoro przeciętny
>>> kowalski przejeżdża niecałe 9000km rocznie, nawet licząc tylko dni robocze
>>> bez weekendów, to jest 40km dziennie. To jest w przypadku elektryków w
>>> grubych porywach 7,5kWh, czyli 45 minut ładowania z mocą 11kW. Większość
>> Ale przez te 45 minut sie trafo zagotuje a kabel zapali,
>> bo liczone na srednio 1.7kW :-)
>
> Nie masz pojęcia co piszesz w kwestii zabezpieczeń.
No to zadziałają zabezpieczenia i zostaniesz bez prądu :-)
Rano przyjadą i właczą :-)
>> Poza tym jak połowa w weekend ruszy w trase,
>> to bedzie musiala ladowac pare godzin a nie 45 minut.
>
> To się nie ładuje w domu, tylko w trasie.
Weekendowy wypad moze byc krótki.
A i w trasie sie tak kombinuje, zeby do domu dojechac ... z pustą
baterią.
> Poza tym znowu dajesz jakieś
> absurdalne założenie, że wszyscy wyjeżdżają na weekend, podczas gdy to
> pojedyncze procenty są.
Przyjdzie lato, będzie wiecej.
>> Podobnie w dzien - jak sloneczko przygrzeje, i zaczniecie wpuszczac po
>> 10kW w siec, to sie po 45 minutach nie skończy :-)
>
> Jakoś się nie kończy, a jeśli tak, to lokalnie.
A ilu sąsiadów ma PV?
Ewentualnie - napięcie wam skacze, i nie wpuszczacie po 10kW :-)
>>> ładuje w domach zwykłym EVSE o mocy 2,3kW czyli obciążenie jest rozłożone
>>> na pół nocy.
>>
>> Domek własny, PV na dachu, przyłacze 17kW, a nie stać cie na wallboxa
>> 11 kW ? :-)
>
> Ty weź sobie notuj jak masz problemy z pamięcią -- dziesiątki razy, także w
> dyskusji z tobą, pisałem, a nawet fotkę pokazywałem tobie i innym dzbanom
> co myśleli że wallbox to całą ścianę zajmuje, że mam ładowarkę 22kW (którą
> przenoszę, bo jest niewiele większa od EVSE), a że samochód przyjmuje maks.
> 3,6kW to już inna kwestia, większość 7kW a nieliczne 11kW.
Zmienisz samochod, znowu bedzie 11kW :-)
> Kiedyś były
> mocniejsze, ale z tego zrezygnowali, bo widać nikt nie korzystał.
Ciekawe - umowa z fiskusem, norma europejska
("tylko 8A na gniazdko !"), oszczednosc u producenta ?
>>>>>> No i drugi problem, który sie w kraju objawia - jak dobrze przyswieci,
>>>>>> to trzeba by wygaszac elektrownie węglowe, a tego sie nie da na pare
>>>>>> godzin ...
>>>>> Dlatego właśnie trzeba budować magazyny, a że trzeba
>>>>> je zacząć budować, z powodu planów rozbudowy OZE,
>>>>> było wiadomo od 2011 roku.
>>>>
>>>> W zasadzie masz racje. Tylko gdzie budować?
>>>> w 2011 sensowne były elektrownie sz-p, one wymagają górki.
>>>
>>> U nas głównie GME ma sens.
>>
>> Co to jest GME?
>
> Akronim -- Grawitacyjny Magazyn Energii.
Ale taki wodny, czy na ciele stałym?
Bo tez z cięzarami, to IMO sensu nie mają..
>>> Formalnie to można to także pod ziemią budować
>>
>> Smiem twierdzic, ze sie nie da/drogo.
>> Musiałbyś strasznie wielki zbiornik pod ziemią miec,
>> i jeszcze fajnie by było, zeby ta plywająca woda go nie zniszczyła, bo
>> jak sie zawali ....
>
> GME (np. EV1 i EVx -- Energy Vault) nie wykorzystuje wody
> tylko bloki betonowe, czy inne śmieci (w tym nieszczęsne
> łopaty z wiatraków).
Aa - to policz ile tych bloków musi być.
>>> i z pewnością będzie tańsze niż takie Młoty..
>> W Młotach natura zrobiła stosowną gorę, to mozna wykorzystać.
>
> Ale całą resztę trzeba i tak dobudować, wzmocnić etc.
> Jeszcze chwilę temu widziałeś problem w wodzie pod ziemią.
W wielkim zbiorniku pod ziemia. A tu moze być na powierzchni.
>>>> Cos drgnęło, i ma byc zrobiona elektrownia Młoty k/Kłodzka.
>>>> http://www.podziemia.eu/index.php/artykuly/elektrown
ia-mloty
>>>> https://www.gkpge.pl/projekt-mloty
>>>>
>>>> jak widać pomysł ma juz ponad 50 lat.
>>>> ale takich by trzeba nam ze 20 ... na początek.
>>>
>>> No właśnie, czyli wiadomo od dawna że trzeba,
>>> ale się tego nie robi.
>>
>> No nie tak od dawna - od powiedzmy 10 lat, wczesniej PV ... wydawało
>> sie, że nie będzie, bo za drogo :-)
>>
>> Anglicy swego czasu mieli ambitne plany, ale zrobili jedną Dinorwig,
>> i sie skonczyło - więcej nie było potrzebne.
>>
>> A cos mi mignęło, ze nasze elektrownie mieszane, tzn sz-p na rzekach,
>> ostatnio przestały pracować w tym trybie, bo sie nie opłaca - prąd w
>> nocy za drogi jest.
>
> Przecież wahania dobowe są od zawsze, więc było wiadomo.
Ale tu chodzi o możliwosci regulacji elektrowni.
Węglowa musi pracować, i to na niemałej mocy.
Jak jednak tej mocy w skali kraju jest tyle, ile potrzeb,
to wiecej wymaga sypnięcia wiecej paliwa.
A sz-p ma nie za dużą sprawnosc.
>>>>>>> Ale że kasa na zmianę takich punktów, wzięta z unii
>>>>>>> głównie przez pisów, poszła na kiełbasę zamiast na
>>>>>>> rozwiązanie takich sytuacji, to można sobie teraz
>>>>>>> swobodnie hejtować OZE, które problemem wcale nie jest.
>>>>>>
>>>>>> Problemem jest nierównomiernosc produkcji.
>>>>>
>>>>> Jest, a kasa z emisji miała być nie tylko na budowanie
>>>>> "sieci" pod kątem OZE, ale także na budowanie magazynów.
>>>>>
>>>>>> A rozwiązaniem ... elektrownie szczytowe na ruski gaz?
>>>>>
>>>>> Elektrownie szczytowo-pompowe na gaz?
>>>>
>>>> Nie, szczytowe. Odpalane w szczytach.
>>>> Gazowe ponoc szybko startują i sie nadają.
>>>
>>> Albo SMR.
>>
>> Atomowa?
>> Mam wątpliwości, czy to moze pracować w szerokim zakresie mocy
>> ("zatrucie ksenonem").
>
> To nie miej:
> https://www.cire.pl/artykuly/energetyka-jadrowa-kome
ntarze/czy-elektrownie-jadrowe-moga-pracowac-w-syste
mie-nadazania-za-obciazeniem
No ale na wykresie niemieckim masz od 46%, a w tekscie o francuskich,
ze od 30%. I gdzies tam hipotetycznie od 25%.
A nam by sie przydało od 0 czy od powiedzmy 5%.
>> Poza tym uran tez sie kiedys skonczy ...
>
> Eh...:
> https://www.cire.pl/artykuly/energetyka-jadrowa-kome
ntarze/najnowszy-raport-oecd-potwierdza-ze-uranu-wys
tarczy
No, 240 lat. A co potem? To nie nasze zmartwienie, co?
>>>>>> Czy baterie ?
>>>>> Oczywiście, także te w BEV.
>>>> Baterie w skali kraju ... trzeba nam ze 20GW i 200GWh.
>>>> Tyle co 2-3 mln BEV ... w sumie - ma tych BEV byc więcej ...
>>>
>>> Tylko że BEVy są złe, do dupy i w ogóle.
>
>> Sie ropa skonczy, to trzeba się będzie pogodzic.
>> O ile będzie nas stać, bo przy okazji tania energia sie skonczy,
>> a produkcja samochodów wymaga duzo.
>
> Akurat prodenci to kasę liczyć potrafią.
Ale teraz masz względnie tania energie z wegla, z gazu, z ropy.
Nie tylko prąd, bo chocby do hut.
> Sprawdź może na początek jak się Tesle produkują.
> Mitsubishi zabiera "uszkodzone" akumulatory, np.
> wymienione na gwarancji z mojego mietka, "naprawia"
> i instaluje w fabrykach by ładować z OZE jak prąd tani,
> i wykorzystywać w nocy, jak prąd drogi.
No i jesli to zadziała w nieskończonosc, to tylko się cieszyc.
>>> Ale o wodorze wiemy wszystko i nic nam, może poza wydajniejszymi
>>> elektrolizerami (które i tak nie będą przewrotem), do poukładania całości w
>>> kupę, nie brakuje.
>>
>> Wydajniejsze elektrolizery, a postęp w dziedzinie chyba jest,
>> i nie wiem czy nie tansze ogniwa paliwowe.
>> Bo na razie mamy dwa samochody wodorowe i oba wsciekle drogie ..
>
> I znowu, notuj sobie, bo niedawno to tłumaczyłem.
> Mirai jest drogi, bo jest z segmentu E. Tesla S,
> też z segmnetu E, kosztuje porównywalne pieniądze.
> Tak samo jak podobnie kosztują spaliniaki z tego
> segmentu. Nikt Mirai nie kupuje nie dlatego, że
> są drogie, tylko dlatego że ich utrzymanie jest
> drogie i w zasadzie nie ma gdzie kupować paliwa.
A ile kosztuje E-klasa benzynowa?
Tesla tanieje. A wodoru cos nie chcą wsadzic do nizszych segmetow.
>>> Baterie, mimo ogólnej mizerii w kwestii upakowania
>>> energii, działają już dzisiaj, dla większości są wystarczające, i w
>>> zasadzie może być tylko lepiej.
>>
>> Mirai też juz dzisiaj jeździ.
>
> Drożej niż na paliwie, a wielokrotnie drożej niż na prądzie, z gorszymi
> parametrami. No bo jak auto z Segmentu E za 350 tys. może dysponować
> przyśpieszeniem 9 sek. do setki, bo silnik 124kW z momentem 300nM i napęd
> na tył... No żal. Do tego to waży 2,5 tony.
A po co ci szybsze auto, jak na drogach limit 120-140 ? :-)
Tak czy inaczej - bez jakiegos postępu wodór jak widac nie jest
konkurencyjny, ale to nie znaczy, ze postępu nie będzie.
>>>>> Były też nowożytne blackouty. Tylko zagrożenia tymi
>>>>> też nie wynikały ze złych sieci, tylko z przepychania
>>>>> naszymi sieciami niemieckiego prądu z północy na południe.
>>>>> Od kiedy formalnie zamknięto taką opcję, takich zagrożeń
>>>>> już więcej nie było.
>>>>
>>>> A nie wiem czy przepychanie, czy "optymalizacja przepływu".
>>>
>>> Nie żadna optymalizacja, 2012 rok:
>>> https://www.cire.pl/artykuly/serwis-informacyjny-cir
e-24/74807-handelsblatt-niemiecka-energia-obciaza-si
eci-w-polsce-i-czechach
>>
>> Fakt, ze u nas czesto bywa import z Niemiec i eksport do Czech,
>> ale wydawało mi sie, ze to raczej z winy Czech - bo mieli niedobory.
>> Moze źle mi sie wydawało
>> Od pewnego czasu mam wrazenie, ze niedobory są i u nas - i coraz
>> częsciej mamy sumaryczny import. Widac nasz prąd za drogi,
>> niemiecki tanszy.
>>
>> Co do artykułu - jak moze być transport w wielkich ilościach,
>> jesli linie sa jakie są? Teraz np importujemy 1.7GW z Niemiec,
>> i eksportujemy 0.4GW do Czech i 0.25GW na Słowacje.
>> Cóż to jest 0.4GW w niemieckiej skali.
>
> To jest artykuł z roku 2012...
No akurat linie to były chyba podobne.
>> A Niemcy mogą tak sobie transmitować przez nasze kraje, i to za darmo,
>> czy jednak nasz operator z niemieckim musi uzgodnic kto ile bierze
>> a kto ile wysyła?
>
> Mogli, ale już nie mogą -- dlatego już od lat nie słychać zagrożeń
> blackoutami. Teraz jedyne zagrożenie blackoutami, to susza.
Jakos nie chce mi sie wierzyc w to "mogli".
No i niby czemu miałoby to jakiś blackout robić?
>> A przeciez po drodze sa nasi odbiorcy i nasze elektrownie -
>> wiec cos mi sie widzi, że jednak optymalizujemy koszty wytworzenia i
>> przepływ - skoro Niemcy na północy mają nadmiar, to bierzemy dla
>> północnych rejonów, bo tam elektrowni nie mamy.
>> Ze Szwecji akurat teraz też płynie, ale tylko 200MW - tam tez moc
>> maksymalna linii jest ograniczona..
>>
>> Swego czasu, jak nam Bełchatów wyleciał, to chyba jednak sąsiedzi
>> poratowali.
>>
>> Byc moze w Czechach to jakos inaczej wygląda, bo one sie tak ładnie
>> wcinają w Niemcy, no ale to gdzies z okolic Zgorzela/Drezna można
>> skrotem do Monachium ...
>>
>> A osobna sprawa, że tani, zielony prąd z Niemiec, moze istotnie
>> podkopywać nasze elektrownie. Ale to chyba dystrybutorzy/sieci i PSE
>> decydują skąd kupują. A ci dystrybutorzy mają tez swoje elektrownie.
>>
>> Na razie jakies spektakularne wyłaczania to się zdarzały jak z
>> OZE produkowalismy za dużo ... i to OZE wyłączano :-)
>
> No właśnie, a OZE nie powinno się wyłączać, tylko magazynować.
Nie mówie nie. Tylko to magazynowanie kosztowne jest i upierdliwe,
a w ogole to chciałoby sie na kilka miesięcy przechowac ...
> Tak samo powinno się magazynować energię w nocy z konwencjonalnych.
Nie, jesli mozna je przykrecic. Weglowych nie dało sie za bardzo
przykręcic.
>>>> U nas tak jakos wiekszosc elektrowni na południu.
>>> Ale do tego jesteśmy przygotowani.
>> Ale po co transmitowac ze stratami, jak Niemcy maja duzo taniego prądu
>> na północy? :-)
>
> Bo nie dają gwarancji że go będą mieć?
A to swoją drogą, ale wtedy możemy transmitować.
Owszem, czasem trzeba wiedziec 3 dni wczesniej, aby elektrownię
włączyc..
>>>>> Tylko energetyka figę z tego zobaczyła,
>>>>> a musiała kupić. Stąd m.in. takie a nie inne ceny energii, skasowanie
>>>>> netbillingu itd.
>>>> rozliczanie cenowe to unijny wymóg.
>>>
>>> Dopiero od 2024, a pisy wprowadziły w 2022.
>>
>> No widzisz - postęp w wyprzedzeniem, a Ty piszesz, że nic nie robią
>> :-)
>>
>> By nie wprowadziły, to co by sie teraz działo, gdyby więcej osób
>> zainwestowało w PV, a po 2-3 latach sie dowiedziało, ze prądu od nich
>> nikt nie chce, chyba, ze za dopłatą (ujemne ceny).
>
> Czyli nakleili plaster po tym jak sami dziurę nożem kuchennym zrobili.
Powiedzmy - przyspieszyli nieuniknione :-)
>>>> A widać co sie dzieje - jak jest duzo prądu, to az za duzo, i nikt tej
>>>> nadwyzki nie chce :-)
>>>
>>> No widać, bo zamiast kasę spożytkować na cele na jakie miała brać, to ją
>>> pis przeżarł. Potem się prezesi spółek energetycznych zaczęli ciskać że
>>> mają w plecy, to im 2 lata przed czasem zmniejszyli przyrost mocy PV.
>>> Wcześniej jeszcze wiatraki ubili w 2016, zmniejszając przyrost mocy
>>> instalowanej 4x w stosunku do poprzednich lat. Dlatego teraz takie ceny
>>> prądu są, i kasę jałowo pompowali w tarcze żeby suwerena nie wkurwiać.
>>
>> No ale jakby nie zrobili, to w południe płaciłbyś drogo, bo trzeba
>> utrzymac rezerwę na wieczór, a wieczorem tez byłoby drogo, bo prądu
>> brakuje :-)
>>
>> Trzeba wziąc sprawy we własne ręce, i jak nie baterie domowa,
>> to kupic sobie 5 elektryków i jeździc na zmiany :-)
>>
>> Poza tym ... ja tam nie wiem - ale moze taki wiatrak naprawde
>> hałasuje? To niech inwestor pod swoimi oknami go buduje :-P
>
> Nie wiem z czym tutaj nadal dyskutujesz, i po cholerę bronisz tych
> dyletantów, mieli kasę, powinni inwestować w zabezpieczenie energetyczne
> kraju, to teraz kasę w pakują w eter.
Akurat myslę, ze nie tylko oni winni w tej kwestii.
Ale jak ci zacznie szumiec wiatrakak za oknem, to mozesz zmienic
zdanie.
>>>>>> Natomiast fakt, ze PiS z jednej strony straszy ludzi wysokimi kosztami
>>>>>> elektrowni z tytułu emisji CO2, a z drugiej strony krocie zarabia na
>>>>>> sprzedaży tych praw, bo Polska po komunie odziedziczyła duży
>>>>>> przydział.
>>>>> Szkoda że utonęło to na łatanie budżetu po przewałach.
>>>> No ale my te prawa mamy od dawna. Kto przewalił w poprzednich latach?
>>>
>>> Ale ceny praw nie są stałe, tylko rynkowe. Sprawdź sobie ceny w minionych
>>> latach.
>> I kto jest temu winien? Pewnie Tusk :-P
>
> Że podbił ceny pisowi dzięki czemu "zarobili" absurdalne kwoty?
Ktore musiał wydać na dopłaty do prądu, ale mógł ponarzekać na
niedobrą Unie?
Pozostaje jednak pytanie, czemu bylo tanio, a zrobiło się drogo.
Kryzys sie skonczył? Spekulacja się zaczęła ?
>>> Poza tym to że je mamy nie znaczy z automatu, że musimy je
>>> sprzedawać.
>>
>> One chyba jakos ograniczone czasowo, to trzeba sprzedać, bo się
>> zepsują :-)
>>
>> Raczej bym pomyślał, ze w trosce o klimat, to trzeba nam zabrac.
>> Tzn wszystkim krajom zmniejszyc.
>> No i cena rośnie :-)
>> Ale przeciez zamiast narzekac, można było inwestować w OZE,
>> i kółko się zamyka :-)
>
> Akurat my mamy jeden z największych "zasobów" i najwięcej kasy łoimy.
Tzn "oni" łoją, a "my" płacimy" :-)
Oni, czyli jakies pisiory, emeryci, księza, wielodzietni, Polska B,
itp :-)
J.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Akwarium w aucie
- światła znów wlączyli
- nie lekceważ termostatu
- Autocom CAN CDP+ wysokie kody błędów
- wielkie bu
- Motodziennik #305 Nowy ELEKTRYK za 350 złotych miesięcznie? Kreatywne kredytowanie problemów
- Idzie zima...czyli zaczynamy TETRIS :)
- sprężyny przednie ściśnięte
- Kolejny spaliniak się zjarał
- nie chcem ale muszem zapytać
- test dokładności wskazań zużycia paliwa/energii przez komputery pokładowe (ADAC)
- jak to na autostradzie
- Leapmotor T03 Tak powinna wyglądać elektryfikacja
- Tak się sprzedają elektryczne woldzwageny ;-)
- Akumulator do Hyundai
Najnowsze wątki
- 2024-12-16 W telefonie brak szufladki na drugą kartę SIM
- 2024-12-16 Szukam monitora HDMI ok. 4"
- 2024-12-16 Poznań => Key Account Manager <=
- 2024-12-16 Akwarium w aucie
- 2024-12-16 Warszawa => Account Manager - Usługi rekrutacyjne <=
- 2024-12-16 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2024-12-16 Gdańsk => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2024-12-16 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-12-16 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-16 Białystok => Analityk w dziale Trade Development (doświadczenie z Po
- 2024-12-16 Warszawa => Programista Microsoft Dynamics 365 Business Central <=
- 2024-12-16 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2024-12-16 Szczecin => Key Account Manager (ERP) <=
- 2024-12-16 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-12-16 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=