-
171. Data: 2010-07-01 17:20:53
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Od: Jacot <j...@m...pl>
"Jarecki [KenLee]" <r...@o...pl> wrote:
>*** ROTFL To po co utrzymujesz organy scigania i sadownictwa z wlasnych
>podatkow. Kazdy ma prawo byc sam sobie sedzia Dreedem?! Po co te darmozjady?
>Rozgonic na cztery wiatry! Jacot na naczelnika rewolucji!
Staary;) Ja Ci tylko mowie jak jest, mnie to dynda rowno prawde
powiedziawszy. Jorgajac sie w tym watku nie osiagnales prawdopodobnie
zadnego skutku, z wyjatkiem byc moze odwrotnego.
Mozesz jeszcze potupac nozkami troche, ale ja bym na twoim miejscu
jeszcze ostrozniej jezdzil po tych 'dziewiczych ostepach' -
spodziewaj sie niespodzianek.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/
-
172. Data: 2010-07-01 17:26:05
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "raf20v" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4c2b8740$0$17104$65785112@news.neostrada.pl...
> http://www.jakja.pl/35188,fex7777.html
po zdjeciach widac ze fan "vanila ice" :)
-
173. Data: 2010-07-01 17:40:50
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Od: "Bartłomiej Kacprzak" <b...@w...pl>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:8025c807-4dd7-49e2-bfdc-1ee545f80751@x27g2000yq
b.googlegroups.com...
On 30 Cze, 17:16, "Bartek Kacprzak" <b...@w...pl> wrote:
>
>> Ale mnie wolno jezdzic po ulicy a po lesie nie. I nie ma znaczenia czy 10
>> czy 100.
>>
>Ja pierdole. Ty czytasz co piszesz? Jak będzie przed ulicą stał zakaz
>wjazdu dla motocykli to też wjedziesz bo wolno Ci jeździć po ulicy i
>nie ma znaczenia czy samochodem bo motocyklem?
Skup sie na jednej rzeczy czlowieku, bo az przykro czytac.
Jest kurwa zakaz to sie nie wpierdala, jest zakaz latania po lesie?
TO SIE NIE WPIERDALA DO LASU.
TAK SAMO JAK NA ULICY
teraz dotarlo?
rece opadaja
--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL
-
174. Data: 2010-07-01 17:44:21
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Od: "Bartłomiej Kacprzak" <b...@w...pl>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:i0face$vmc$5@node1.news.atman.pl...
> On 2010-06-30, Grzegorz Rogala <a...@v...pl> wrote:
>> Latales na kole juz? Czy nadal masturbator-teoretyk?
>>
> To tak jak maly kamyczek na drodze przy 300km/h i juz nie zyjesz...
>> Malo sie nie wyjebal bo co? Albo inaczej po czym wnosisz ze mial sie
>> wyjebac skoro nie masz zielonego pojecia o jezdzie na kole?
>>
> Panie bo tak latal na boki i przod/tyl ze o malo sie nie wyjebal.
Zgadles, prorok jakis jestes czy co?
Wlasnie sie o malo co nie wyjebal , a ja musialem autem na chodnik uciekac.
Zadowolony?
NIe widziales a pierdzielisz glupoty.
--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL
-
175. Data: 2010-07-01 17:50:15
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Od: "Bartłomiej Kacprzak" <b...@w...pl>
Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" <k...@q...spaaaaam.pl> napisał w wiadomości
news:i0hvce$q51$3@mx1.internetia.pl...
> Bartłomiej Kacprzak napisał(a):
>>
>> Ulica w miescie nie jest miejscem do latania na jednym kole.
>
> Ale kto tak powiedzial? Kto zabrania? Ktory przepis?
> No bo chyba nie wyciagamy tu swoich osobistych kompleksow, w tej jakze
> ciekawej dyskusji, nie? ;-)
A chocby ten
Art. 3.
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani
zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność,
unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie
bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w
związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić
kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
BTW
Nie wiem skad bierze sie opinia, ze jazda na kole to musi byc jakas
obowiazkowa?
Ciebie to bawi, Grzegorza, Jareckiego innych, macie do tego prawo, mnie to
nie bawi zupelnie.
Mam prawo rowniez do tego, zeby taka zabawe na ulicy nazwac
nieodpowiedzialnym zachowaniem.
Tyle.
--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL
-
176. Data: 2010-07-01 18:09:23
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Od: AZ <a...@g...com>
On 1 Lip, 19:50, "Bart omiej Kacprzak" <b...@w...pl> wrote:
>
> Nie wiem skad bierze sie opinia, ze jazda na kole to musi byc jakas
> obowiazkowa?
>
> Ciebie to bawi, Grzegorza, Jareckiego innych, macie do tego prawo, mnie to
> nie bawi zupelnie.
>
> Mam prawo rowniez do tego, zeby taka zabawe na ulicy nazwac
> nieodpowiedzialnym zachowaniem.
>
Fajno. Ale jazda 70 w zabudowanym już jest odpowiedzialna?
--
Artur
ZZR 1200
-
177. Data: 2010-07-01 20:42:19
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Od: Piotr May <p...@r...pl>
W dniu 2010-06-29 09:22, Jarecki [KenLee] pisze:
> U?ytkownik "szerszen" napisa? w
>
>> ale tak jak pisalem na poczatku, poczucie radosci i bezkarnosci moze
>> skonczyc sie bardzo szybko, w momencie kiedy komus skonczy sie cierpliwosc
>
> *** Kup sobie motocykl- to po pierwsze. Jakikolwiek. Po drugie- jak juz go
> bedziesz mial i ktos "komu skonczyla sie cierpliwosc" do ekip jezdzacych po
> asfalcie, posle Cie puszka do rowu, to nie nie wyzalaj sie i nie gardluj
> przypadkiem o bandytyzmie i chamstwie. Bo przeciez mial prawo sie wkurwic,
> nie? A ze na Ciebie akurat trafi- taki lajf.
ale ten Pan ma racje. Miejsce spacerow jest miejscem spacerow. Crosowcy
niech se znajda miejsce na cross
piomay - uwielbiajacy cross, enduro i inne takie - w przerwach
uwielbiajacy bieganie po lasnych drozkach bez motocykli...
--
www.piomay.riders.pl
-
178. Data: 2010-07-01 20:48:28
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Od: Piotr May <p...@r...pl>
W dniu 2010-06-29 15:28, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
> szerszen napisał(a):
>>
>> bo tu nie chodzi o lamanie przepisow samo w sobie, tu chodzi glownie o
>> uciazliwosc, brak wyobrazni i stwarzanie niebezpieczenstwa tam, gdzie
>> sie go ludzie najmniej spodziewaja
>
> No to przeciez ja o tym samym: na ulicy jest tego 100 razy wiecej. Czemu
> sie za nich nie wezmiecie?
>
kurwa. amil glupi jestes czy udajesz? dyskusja jest o A a Ty pierdolisz
o Z. Mozemy se zaczac temat w temacie na demat debili co trzysta na
kole... ale w tym watku ? bez sensu ...
--
piomay
www.piomay.riders.pl
-
179. Data: 2010-07-01 20:50:10
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Od: Piotr May <p...@r...pl>
W dniu 2010-06-29 16:20, Grzegorz Rogala pisze:
> Bartłomiej Kacprzak pisze:
>
>>> Amil i po co dyskutujesz? i tak Cie nie zrozumieja i pokonaja a na
>>> koncu sprowadza do wlasnego poziomu ;P
>> O fajny argument :)
> Nie fajny a prawdziwy.
>
>> W takim razie dlaczego las a nie nieuzywany poligon?
> o ja jezdze po nieuzywanym poligonie i rzucaja we mnie kamieniami
> wiec gdzie jezdzic?
zadzown na policje
> Pamietaj _zawsze_ bedziesz komus przeszkadzal.
>
>> Dlaczego park a nie stary kamieniolom?
> Park?
> widziales w Parku quada/crossa/enduro/motocykl/skuter? Park w miescie?!
tak
--
piomay
www.piomay.riders.pl
-
180. Data: 2010-07-02 06:40:57
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
Bartłomiej Kacprzak napisał(a):
> Art. 3.
>
> 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani
> zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność,
> unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie
> bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w
> związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić
> kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
No ale to o takich kolesiach co nie umiom jezdzic na motocyklu na kole,
czyli o Tobie. Jak ktos umie i ma leb to nie spowoduje zagrozenia.
> Nie wiem skad bierze sie opinia, ze jazda na kole to musi byc jakas
> obowiazkowa?
Kto tak powiedzial? Ty sie tylko upierasz od lat, ze to niebezpieczne,
bo po prostu zazdroscisz ze nie umisz :)
> Mam prawo rowniez do tego, zeby taka zabawe na ulicy nazwac
> nieodpowiedzialnym zachowaniem.
Ta jasne :) Jakbys nie jezdzil motocyklem to jest to nieodpowiedzialne
dla wiekszosci spoleczenstwa.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf