On Sat, 11 Apr 2009 18:02:04 +0100, Marek <m...@s...interia.pl> wrote:

> Nie przesadzaj - na 24" monitorze w 1920x1200 doskonale czytelna jest
> najmniejsza wersja cytowanego Flasha.

Tamta strona jest wyraźnie zaprojektowana pod jakąś niską rozdziałkę, bo wszędzie,
nawet w HTMLowej części, używa najmniejszych możliwych wielkości tekstu. We na
dodatek flashu kerning liter jest marny (brak odstępu między niektórymi parami
liter), co jeszcze bardziej utrudnia czytanie.

> Dla jednych to dobrze a dla innych
> tragicznie - szczególnie gdy mieli jakiś zamysł artystyczny. Gumowych
> stron HTML nie da się zrobić

Co to jest gumowa strona?

> a przenoszenie treści do Flasha tylko
> dlatego, że da się go skalować (choć jako programista Flasha napotkałem
> i z tym bardzo duży problem) jest, delikatnie mówiąc, nierozsądne.
> Zawsze możesz użyć programu typu lupa lub skala powiększenia w
> przeglądarce

No mogę, ale prędzej zamknę stronę i skorzystam z innej.

> to jeśli używasz jakiś skrajnych technologii
> mikropikselowej i masz w konsekwencji problem z odczytem treści.

Nie wiem co to skrajna technologia mikropikselowa, więc chyba nie używam...

--
http://pornel.net
this.author = new Geek("porneL");

do góry

> tyle wysoka aby była znajdowalna to nie widziałem takiego przypadku bez
> uciekania się do stosowania kopii HTML serwisów itp.

...

> Flash nie ma czegoś takiego jak alternatywny content. Wątek dotyczy

oczywiscie, przeciez nie napisalem o tym ze mozesz cokolwiek
za pomoca FLasha wygenerowac, mozesz wyswietlic inna zawartosc
strony dla kazdego identyfikujacego sie poprawnie robota,
nakarmic go iloscia adresow url ktore przy odpowiedniej
konstrukcji i mechanice serwisu, doprowadza CIe tam gdzie trzeba,
pomimo uzywania Flasha jako glownej technologii.

Klaniaja sie tu parametry przekazywane jako flashvars i przeskakiwanie
dzieki nim do konkretnych scen i klatek czy nawet plikow.

Przynajmniej ja nie widze zadnego problemu tutaj.

Acha, zdaje sie ze jakis czas temu... prawie rok, Google sie chwalilo
ze zaczyne prace nad indeksowaniem zawartosci pol tekstowych w
dokumentach flash.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://mylittlesecret.pl

do góry

To tak aproposem...

http://tinyurl.com/cuq3ex

dla tych co nie wierza ze sie da (JAK SIE CHCE) :P

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://mylittlesecret.pl

do góry

On Tue, 14 Apr 2009 22:30:05 +0100, rezist.com <r...@s...us> wrote:

> To tak aproposem...
>
> http://tinyurl.com/cuq3ex
>
> dla tych co nie wierza ze sie da (JAK SIE CHCE) :P

Piękny emulator Netscape 4 zrobili we Flashu. Teraz jeszcze niech napiszą emulator
jakiejś nowszej przeglądarki, żeby kółko myszy działało (da się!) i gesty myszy
(chyba da się? i będzie pretekst do podrasowania animacji wyświetlanej podczas
ładowania tego wszystkiego...)


Wyszukiwarki nie mają. Googlem da radę? Nope (a szkoda, bo da się...):

http://www.google.com/search?q=site:http://www.raiff
eisen.pl/
> [FLASH] Ładuję dane...
> File Format: Shockwave Flash
> Ładuję dane...
> www.raiffeisen.pl/RIPFlex.swf


--
this.author = new Geek("porneL");

do góry

> Piękny emulator Netscape 4 zrobili we Flashu.

hehe, no i tak naprawde ta strona to juz chyba ze dwa lata wisi
w takiej formie. a dopiero mi sie przypomnialo o niej po pijaku ;>

> Wyszukiwarki nie mają. Googlem da radę? Nope (a szkoda, bo da się...):

wszystko sie da, hameryka Panie, full kolor kurde... ale trza umic ;D

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://mylittlesecret.pl

do góry

rezist.com pisze:
> To tak aproposem...
>
> http://tinyurl.com/cuq3ex
>
> dla tych co nie wierza ze sie da (JAK SIE CHCE) :P

Jestem pod wrażeniem :-) Jaki cel biznesowy osiągnięto wykonując w ten
sposób stronę? Ciekawe, jak wykonawca przekonał klienta do takiego pomysłu.

artur

do góry

Użytkownik "Artur Muszyński" napisał:

> Jestem pod wrażeniem :-) Jaki cel biznesowy osiągnięto wykonując w ten
> sposób stronę?

To jest flex, to się świetnie nadaje do aplikacji internetowych,
taki silverlight we flashu.

> Ciekawe, jak wykonawca przekonał klienta do takiego pomysłu.

Pewnie robili im jakieś intranety i tak się trochę rozpędzili :-)

pozdrówka,
wr,
www.isonet.pl

do góry