-
31. Data: 2016-08-18 10:24:08
Temat: Re: Pytanie do serwisantów.
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.1929222116198971523@news.v.pl...
> On Wed, 17 Aug 2016 19:02:43 +0200, Piotr
> Gałka<p...@c...pl> wrote:
>> ani drgnie względem obudowy, bo tylko takie gniazdo gwarantowało
> by, że nie
>
> Nie. Nie gwarantowałoby. Takie gniazdo byłoby sztywne, dźwignia utworzona
> przez wtyk USB generowałaby bardzo duże siły, niszczące PCB.
Właśnie o to chodzi w tym co pisałem. Wtedy byłoby jasne, że użytkownik
wyrwał całe gniazdko, a nie że mocowanie gniazdka jest OK, a ścieżki (do
których użytkownik przecież nie ma dostępu) są pourywane.
Dwa/trzy lata temu kupiłem takie coś:
http://www.tme.eu/pl/details/sbh341-3s_usb/baterie-p
ojemniki-i-uchwyty/comf/
Zastąpiłem diodę stabilizatorem o spadku coś koło 0,2V/1A.
Ogólnie chodzi o to, aby syn miał możliwość naładowania telefonu (w czasie
rejsów mają bardzo kiepski dostęp do prądu i często w portach też nie
podłączają się pod prąd.
Ale telefon jaki ma ostatnio jest bardzo wybredny. Dowiedziałem się
niedawno, że piny D+ i D- trzeba zewrzeć dla nowych telefonów aby chciały
się ładować. Ten telefon tego wymaga, ale też odpowiedniego napięcia.
Zrobiłem DC/DC z 6 paluszków i dopiero jak ustawiłem napięcie na 5,1V (spada
do 5.05 przy 1A) (a nie na 5V (4,95/1A)) to ten telefon decyduje się
ładować.
W niedzielę wrócił z rejsu z tą moją nową konstrukcją. Wnętrze gniazda USB
(normalnego, dużego) "wepchnęło" się do środka. Przylutowałem obudowę do
płytki a tę przykleiłem do obudowy, a do pinów się podlutowałem kabelkiem.
Nie przyszło mi do głowy, że wnętrze gniazdka opiera się na pinach SMD aby
nie dało się wepchnąć :(
P.G.
-
32. Data: 2016-08-18 10:25:07
Temat: Re: Pytanie do serwisantów.
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "bat" <b...@m...com> napisał w wiadomości
news:np3339$10e5$2@gioia.aioe.org...
> On 17.08.2016 09:57, Kris wrote:
>> Tym bardziej że miesiąc wcześniej w ramach gwarancji wymienili uszkodzone
>> gniazdo ładowania
>> Fotek uszkodzonych ścieżek USB nie przesłali. Cała opinia serwisu to:
>> "Uszkodzenie mechaniczne ścieżek przy gnieździe USB, uszkodzenia tego
>> typu powodują utratę gwarancji"
>>
>
> Przegrzali ścieżki poprzednio i się odkleiły. Pewnie już były odklejone
> po poprzedniej naprawie.
Nie doczytałeś, że poprzednio wymianiali inne gniazdko.
P.G.
-
33. Data: 2016-08-18 12:54:29
Temat: Re: Pytanie do serwisantów.
Od: AlexY <a...@i...pl>
Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:np2lon$qn9$1@dont-email.me...
>>> A może sprężystość styków w gniazdku gdzieś zawodzi.
>>
>> Gniazdo ma styki w formie blaszek, lubią się brudzić, wtyczka ma
>> sprężynki, jak Mateusz zasugerował sprawdź inny kabel, często w
>> telefonach syf z kieszeni dostaje się do gniazda i jest wtyczką
>> ubijany przez co wtyk wchodzi płycej i ma coraz gorszy kontakt, drobną
>> pęsetą lub dentalem (ma to jakąś naszą nazwę stosowaną w elektronice?)
>> można to wydłubać. Uszkodzenia to 50/50 puszcza cyna bezołowiowa lub
>> wyrywane są pady, przy wyrwaniu padów zwykle przerywana jest ścieżka.
>> czasami pad ma przelotki do wewnętrznej warstwy laminatu, wtedy
>> naprawa jest przerąbana.
>>
> Z innym kablem działa, ale nie poruszałem tego tematu, bo powinno
> działać z każdym.
> Jeśli chodzi o syf to w tym przypadku taki stan od nowości. Używam tego
> ustrojstwa tylko do Automapy i jest przechowywane cały czas w
> oryginalnym pudełku, a problemy pojawiły się już przy pierwszym
> podłączeniu do PC-ta w celu władowania w to Automapy a więc jeszcze
> przed pierwszym użyciem w samochodzie.
To może wskazywać na zużyty kabel, piny odkształcone i nie dotykają
gdzie trzeba. Używanie takiego kabla przez wyginanie prawie na pewno
będzie skutkowało uszkodzeniem jak u wątkotwórcy.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
34. Data: 2016-08-18 13:08:19
Temat: Re: Pytanie do serwisantów.
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 17.08.2016 o 15:16, Kris pisze:
> W dniu środa, 17 sierpnia 2016 15:04:48 UTC+2 użytkownik AlexY napisał:
>
>> Rozumiem że naprawiali inne gniazdo,
> Tak. wymienili gniazdo ładowania
>> jeśli tak to serwis jest czysty.
> Mam podejrzenie że podczas naprawy mogli uszkodzić gniazdo microusb.
Podejrzewasz, że uszkodzili celowo? Nie ma śladów ingerencji
mechanicznej na ścieżki przy pomocy ostrych narzędzi. Raczej skutek
naprężeń przy wkładaniu wtyczki do USB. Trudno wykazać ze to w serwisie
mieliby akurat tak wkładać wtyczkę aby uszkodzić ścieżki.
> Wadliwe jego działanie zauważyłem kilka tygodni po odebraniu tableta z serwisu.
Dopiero wtedy bo portu usb używam w tym tablecie sporadycznie.
>
>> Nie jestem prawnikiem to nie wiem czy możesz teraz walczyć z wadą
>> ukrytą, bo to nie Twoja wina że podczas *normalnego* używania zgodnie z
>> instrukcją obsługi, urządzenie uległo fizycznemu uszkodzeniu. To jest
>> port microusb?
> Microusb
> I tu jest problem- bo ja wiem że "normalnie" używałem tableta a port USB to
dosłownie 5 razy.
> Serwis twierdzi że uszkodzenie to moja wina
> Napisałem jeszcze do producenta- zobaczymy co on odpowie
> A i serwis dzisiaj razem ze zdjęciem przysłał wycenę naprawy:
> "Koszt wymiany płyty głównej to 864 zł brutto"
> Tablet kosztował 699zł bodajże;)
Daj do jakiegoś zwykłego serwisu, a nie gwarancyjnego, to może naprawią
za stówkę, skoro sam nie lutujesz takich rzeczy.
--
pozdrawiam
MD
-
35. Data: 2016-08-18 13:10:41
Temat: Re: Pytanie do serwisantów.
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 17.08.2016 o 15:42, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
> news:146ea97b-ccc9-4e20-af0d-61596170efa8@googlegrou
ps.com...
>
>> Microusb
> Jestem pewnie w mniejszości, ale według mnie w urządzeniach przenośnych
> w ogóle nie powinno się instalować tak delikatnych złącz.
> Kupiłem takie cuś do używania z Automapą i od nowości kabelkowi
> wsadzonemu do microUSB muszę zawsze szukać odpowiedniej pozycji/bocznego
> naprężenia, aby się ładowało.
> To nie jest normalne.
> P.G.
Miałem uszkodzenie podobne do tego na zdjęciu w tablecie GPS. Przez
wtyczkę zasilającą microUSB. Faktycznie jest to trochę za słabe
rozwiązanie. Polutowałem i zaoszczędziłem w takim razie 800 zł. Tablet
kosztował jakieś 150 zł :)
--
pozdrawiam
MD
-
36. Data: 2016-08-18 15:06:29
Temat: Re: Pytanie do serwisantów.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 17 sierpnia 2016 17:08:39 UTC+2 użytkownik DaNsOuNd napisał:
> Mocowanie gniazda (metalowa ramka) nie wykazuje śladów
> oderwania/wyrwania z PCB. Wynika z tego że gniazdo uUSB nie zostało
> wyrwane/urwane z winy użytkownika tylko przyczyną awarii jest zła jakość
> zamontowanego gniazda uUSB. Ewidentne wymuszenie naprawy poza >gwarancją.
Tylko co tu z takimi zrobić- będą uparcie twierdzić ze uszkodzenie z winy
użytkownika. Ja uważam inaczej ale jak to udowodnić?
-
37. Data: 2016-08-18 16:00:09
Temat: Re: Pytanie do serwisantów.
Od: s...@g...com
W dniu środa, 17 sierpnia 2016 16:08:56 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu środa, 17 sierpnia 2016 09:19:38 UTC+2 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
> > W dniu 2016-08-17 o 09:11, Kris pisze:
> > > Do środka tableta nigdy nie zaglądałem więc nie miałem możliwości uszkodzić
tych ścieżek.
> > Ścieżki obrywają się z powodu gmerania wtyczką USB.
> Dosłali fotkę
> http://pokazywarka.pl/9aj0f1/
> Nie znam się na tym zerknijcie proszę
Na moje oko to jest wada albo projektowa albo wykonania. Na pewno nie uszkodzenie
użytkownika.
Pady po bokach nie są uszkodzone.
Więc na pewno nie użyłeś nadmiernej siły do wyrwania tego gniazdka.
Uszkodzone jest mechanicznie ale nie z winy uzytkownika.
Po prostu gniazdko jest zbyt sztywne w obrębie doprowadzeń a zbyt wiotkie w obrębie
ogólnej struktury mocowania.
Takie gniazdka powinny przejmować siły na ogólną konstrukcję i przenosić je na pcb a
same doprowadzenia powinny się uginać.
A tu oberwały się wręcz te doprowadzenia na środku a nie te na obrzeżach.
Uszkodzenie nie było raczej zrobione przez serwis.
Reklamuj.
Niech robią i nie pitola. Dla nich zrobienie tego teraz to jest 10 minut roboty.
Wiecej zmarnują czasu i roboczominut na pisarzowaniu z Tobą.
Ale jak sie uprą i nie zrobią to myślę że gra nie warta świeczki. Nie ma sensu dla
tych paru pln sie z nimi bęckować.
--
Łukasz Sczygiel.
-
38. Data: 2016-08-18 16:26:57
Temat: Re: Pytanie do serwisantów.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 18 sierpnia 2016 16:00:12 UTC+2 użytkownik s...@g...com
napisał:
> Niech robią i nie pitola. Dla nich zrobienie tego teraz to jest 10 minut roboty.
> Wiecej zmarnują czasu i roboczominut na pisarzowaniu z Tobą.
Własnie że nie. Zgodnie z ich procedurami nie mogę tego naprawić muszą wymienić całą
płytę główną
>
> Ale jak sie uprą i nie zrobią to myślę że gra nie warta >świeczki. Nie ma sensu dla
tych paru pln sie z nimi >bęckować.
Pewnie tak ale ja łatwo nie odpuszczę.
Dzisiaj właśnie wygrałem sprawę w sądzie z CCC- buty 179zł nie uznawali reklamacji to
do sądu z nimi
Zapłąca teraz 179+ odsetki za 2mce(grosze) i 30zł koszty procesu
Sprawa w sądzie trwała z 10min
-
39. Data: 2016-08-18 18:57:28
Temat: Re: Pytanie do serwisantów.
Od: bat <b...@m...com>
On 18.08.2016 10:25, Piotr Gałka wrote:
>
> Nie doczytałeś, że poprzednio wymianiali inne gniazdko.
> P.G.
No tak.
Więc się obłamały ścieżki od używania, bo czy spadł z włączonym kablem
tego się nie dowiemy. Ale usterka prosta do zrobienia.
-
40. Data: 2016-08-18 19:05:56
Temat: Re: Pytanie do serwisantów.
Od: bat <b...@m...com>
On 18.08.2016 09:48, Piotr Gałka wrote:
>
> Użytkownik "Robert Wańkowski" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:57b4c8f4$0$15199$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>>> Gniazdo umieścić tak, względem obudowy, aby po włożeniu wtyczki z
>>>> obudowy wystawał tylko kabel. Wtenczas nie ma możliwości przegięcia
>>>> wtyczki.
>>>
>>> Za późno na patent, miałem w ręku polską drukarkę z takim mocowaniem
>>> kabla.
>>>
>> Pewnie patent drogi, skoro nikt więcej nie stosuje. :-)
>>
> W Dydaktycznym Systemie Mikroprocesorowym DSM-51 (wersja dla szkół w
> 1995r) w ramach idiot-proof gniazdko zasilające umieściliśmy głęboko, a
Aaaa ty Ty od programatora piccolo :-) Pamiętam, że nie chcieliście
długo przekompilować programu żeby działał pod windows 98. W końcu
zrobiliście ale już miałem inny programator :/