-
91. Data: 2012-07-24 16:03:14
Temat: Re: Pytania
Od: PK <k...@n...pl>
On 2012-07-22, M.M. <m...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
> Z 5-7 lat, nie pamietam juz dokladnie kiedy, dostalem zadanie domowe w
> ramach rekrutacji "nauczyci sie cobola". Nie dogadalem sie z firma, bo
> chyba jako jedyny chcialem wynagrodzenie za poswiecony czas.
A za przygotowanie CV i listu motywacyjnego też zawsze oczekujesz
rekompensaty...?
pozdrawiam,
PK
-
92. Data: 2012-07-24 16:16:19
Temat: Re: Pytania
Od: Roman W <b...@g...pl>
On Sunday, July 22, 2012 6:09:21 PM UTC+1, M.M. wrote:
> Roman W <b...@g...pl> napisał(a):
>
> > On Sunday, July 22, 2012 12:45:24 AM UTC+1, Andrzej Jarzabek wrote:
> > > On 21/07/2012 21:08, Roman W wrote:
> > > >
> > > > Moj kolega dostal takie "zadanie domowe" jak kandydowal na
pro
> > gramistyczne stanowisko w Goldman Sachs.
> > >
> > > I?
> >
> > Taka ilustracja, ze jak jestes firma o odpowiedniej renomie, to mozesz
kandydat
> > ow
> > ostro egzaminowac, i nawet ci dobrzy na to sie zgodza.
>
> Z 5-7 lat, nie pamietam juz dokladnie kiedy, dostalem zadanie domowe w
> ramach rekrutacji "nauczyci sie cobola". Nie dogadalem sie z firma, bo
> chyba jako jedyny chcialem wynagrodzenie za poswiecony czas.
A firmie zamierzales zaplacic za czas poswiecony na rozmowy z Toba? Przeciez to
normalne, ze proces rekrutacji jest jakims obciazeniem dla obu stron.
RW