Hello Iksinski,

Friday, April 27, 2012, 1:52:26 PM, you wrote:

>> Więcej nie zainstaluję "dobrego zestawu głośnomówiącego". Nie po to
>> pozwoliłem pruć pół samochodu, żeby teraz robić to samo jeszcze
>> raz.
> Od tamtej pory wymyślili BT i telefony można w zasadzie dowolnie zmieniać...

Instalowałem zestaw w czasach bez BT. I teraz drugi raz pruć samochodu
nie pozwolę. Bo to podwoiłoby jego wartość. A gówna wtykanego w
gniazdko nawet na oczy widzieć nie chcę a słuchawki w uchu nie znoszę.

Już napisałem - w czasie jazdy nie odbieram a chujom-producentom
telefonów i zestawów zarobić więcej nie dam.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2012-04-26 18:14, anacron pisze:
> Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
> się, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga. Teraz, kiedy za to są
> punkty, w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
> udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
> bezpośrednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok, czy nawet
> - uwaga - uważnie słuchasz tylko wiadomości w radiu, twoja uwaga
> rozpraszana jest w identycznym stopniu. Pytam się więc co za chwilę?
> Dostane punktu za jedzenie hot-dog'a ze stacji w czasie jazdy? Może
> pójdźmy o krok dalej - ja chcę mandat za włączony radioodbiornik, bo
> akurat słucham trójki, a tam dużo gadają. Ja się pytam, kto ustala te
> przepisy i ile klas w zawodówce powtarzał?

Bzdury piszesz

Raz odebrałem telefon w czasie jazdy, że nie mogę rozmawiać bo jadę
samochodem i odłożyłem telefon i nagle przed maskę wyskoczyła mi sarna,
gdyby nie to bym co najmniej skasował sobie auto i upolował sarnę ...

Trzymanie telefonu w czasie jazdy jest niebezpieczne i powinno się karać
jak najbardziej 5 punktami

gregor

do góry

Dnia Thu, 26 Apr 2012 18:14:37 +0200, anacron napisał(a):
> punkty, w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
> udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
> bezpośrednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok, czy nawet
> - uwaga - uważnie słuchasz tylko wiadomości w radiu, twoja uwaga

[ciach]

Bo u nich odpada (przy badaniach statystycznych) kwestia mieszania biegami:)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"

> Instalowałem zestaw w czasach bez BT.

Czyli gdzieś tak ok 1949 roku jak mniemam

> I teraz drugi raz pruć samochodu
> nie pozwolę. Bo to podwoiłoby jego wartość.

Hmm ja mam na pokładzie CK-7W podpiety pod głośniki samochodowe, na
ceneo 249zł - czym Ty jeździsz starym rowerem ?(nie mylić z Roverem)

> A gówna wtykanego w
> gniazdko nawet na oczy widzieć nie chcę a słuchawki w uchu nie znoszę.

Tu się zgadzam

> Już napisałem - w czasie jazdy nie odbieram a chujom-producentom
> telefonów i zestawów zarobić więcej nie dam.

Rozumiem, że wciąż oglądasz tylko dwa programy telewizyjne TVP1 i TVP2,
ponieważ nie chcesz się rozstawać z przystawką na program drugi TV?

do góry

W dniu 2012-04-27 01:28, anacron pisze:
> W dniu 2012-04-26 23:46, Axel pisze:
>> Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
>> zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.
>
> Nie ma, to że ktoś ma problemy z koordynacją to nie mój problem, badania
> dowiodły, że nie ma to znaczenia (kilkuletnie badania).

Linki, linki prosimy. Artur ma dokładnie odwrotne badania, zobaczymy, czyje lepsze.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello jerzy.n,
>
> Friday, April 27, 2012, 12:41:05 PM, you wrote:
>
> [...]
>
>>> Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
>>> zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.
>> Dlatego sie bardzo dziwie jesli widzę "wypasiony" wóz i kierowcę
>> ściskającego ramieniem komórkę lub przytrzymując ją w dziwny sposób
>> kierując jednocześnie jedna ręka, na samochód starczyło, na zestaw
>> juz zabrakło ...
>
> Mi na zestaw starczyło. Raz. Nokia postanowiła akurat wtedy zmienić
> złącze i sposób montowania i żaden nowszy aparat nie pasuje. Więcej
> nie zainstaluję "dobrego zestawu głośnomówiącego". Nie po to
> pozwoliłem pruć pół samochodu, żeby teraz robić to samo jeszcze raz.
>
> Po prostu w czasie jazdy nie odbieram telefonów.


straaaaszne...

wiesz, mój samochód ma osiem lat i ma już wbudowany BT do komunikacji z
komórą :)

do góry

W dniu 2012-04-27 09:21, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2012-04-27 01:45, Andy Niwinski pisze:
> (...)
>> Ty, to może ty się zgłoś do Hollywood, zaoszczędzą na efektach
>> specjlanych jak będa mieli takiego supermana...
>
> Ostania produkcja nie wypaliła - nastąpiła zmiana pseudonimu
> aktorskiego i kolejna próba ;)
>

Czym on tam jeździł w poprzednich produkcjach? Sportage czy Cee'dem?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry

W dniu 2012-04-26 23:55, 'Tom N' pisze:
> anacron w<news:jnc6e3$vbl$1@mx1.internetia.pl>:
>
>> W dniu 2012-04-26 20:56, Przemysław Czaja pisze:
>>> Mam prawko od 1982 roku i chyba 16 samochód
>> Proste pytanie, ile robisz kkm rocznie? Bo widzisz moja siostra ma prawo
>> jazdy dłużej niż, tylko ona robi w rok tyle co ja miesiąc. Dlatego
>> proponowałbym się nie licytować.
>
> Czym się rożni wróbelek?
>
>>> ps. załóż sobie kiedyś profesjonalny zestaw głośnomówiący z mikrofonem
>>> przy lusterku, dzwiękiem przez głośniki samochodowe głosowym wybieraniem
>>> numerów i automatycznym odbieraniem połączeń - myślę, że zauważysz róznicę.
>> Mam słuchawkę bt, tylko często w połowie dnia ona mi się wyładowuje.
>> Teraz odbieram auto z bt fabrycznym, jak protestuję z pół roku to Ci
>> napiszę, jaka różnica według mnie.
>
> Kolina to ty nie jesteś, ale chyba z jednej piaskownicy...
>
> NNTP-Posting-Host: user19-070.satfilm.net.pl
>

To nie Kolina. To Motyliński. A może jedno z drugim.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry

W dniu 2012-04-26 23:55, 'Tom N' pisze:
> Kolina to ty nie jesteś, ale chyba z jednej piaskownicy...
>
> NNTP-Posting-Host: user19-070.satfilm.net.pl
>

Myślisz, że Kolina z Motylińskim się grabkami po łbach leją?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry

Hello Marek,

Friday, April 27, 2012, 10:44:03 PM, you wrote:

>>>> Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
>>>> zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.
>>> Dlatego sie bardzo dziwie jesli widzę "wypasiony" wóz i kierowcę
>>> ściskającego ramieniem komórkę lub przytrzymując ją w dziwny sposób
>>> kierując jednocześnie jedna ręka, na samochód starczyło, na zestaw
>>> juz zabrakło ...
>> Mi na zestaw starczyło. Raz. Nokia postanowiła akurat wtedy zmienić
>> złącze i sposób montowania i żaden nowszy aparat nie pasuje. Więcej
>> nie zainstaluję "dobrego zestawu głośnomówiącego". Nie po to
>> pozwoliłem pruć pół samochodu, żeby teraz robić to samo jeszcze raz.
>> Po prostu w czasie jazdy nie odbieram telefonów.
> straaaaszne...
> wiesz, mój samochód ma osiem lat i ma już wbudowany BT do komunikacji z
> komórą :)

No i co z tego? Mój ma 13 lat i nie miał wbudowanego.


--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry