-
91. Data: 2017-07-18 20:44:38
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Stokrotka"
>> Dlaczego hory? Że latające szczury pod ohroną?
>> ....
>> Gruhanie można traktować podobnie jak ujadanie pilnującego psa. One
>> pilnują podobnie. Pilnuja też ludzi na swój sposób.
>
> Ale my nie jesteśmy w więzieniu. Możemy wybierać czy chcemy by nas
> pilnowały.
Ale ja wolę by mnie pilnowały gołębie niż policja.
---
To zamieszkaj w gołębniku
-
92. Data: 2017-07-25 17:34:00
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: "Hesia" <c...@w...pl>
Użytkownik "re" <r...@r...invalid> naskrobał:
> Hej,
>
> nie będę pytał jak umyć samochód i czy ślady zostaną, ale o to ... czy
> właściciel parkingu nie powinien jednak zadbać o to, by ptaki nie narobiły
> na mój samochód :-)
>
> No bo ... kiedy przyszedłem na parking i zastałem to co zastałem to
> zniesmaczyło mnie to, ale pomyślałem sobie, że ok, ptaki narobiły, ja
> posprzątam, nie jest to nie wiadomo jaki problem. No i tak zrobiłem. Jednak
> jak teraz zauważyłem zdaje się zostałem za skorzystanie z parkingu
> nieoczekiwanie skasowany co zniesmaczyło mnie znowu. Miał być darmowy, ale
> może jednak nie ten. Nie o to zresztą chodzi. Ja się bardziej ogólnie
> zastanawiam czy jak ktoś kręci biznes pod tytułem parking to może jednak coś
> powinien zrobić by jakość tej usługi była należyta. Mógłby np wyciąć drzewa
> na których te ptaki zagnieździły się. A może nie, może wystarczy, że to nie
> jego ptaki, ale w sumie, karmi je to chyba jego.
> Taki sobie bzdurny albo niebzdurny problem prawny i praktyczny ...
>
Wiadomość stara ale NSPCM, jak czytam takie opowieści to jedno co mi przychodzi do
głowy - autor słoik, znaczy ze wsi, bo takim każda żywa i nieprodukcyjna istota
przeszkadza.
Wcześniejsza rada była dobra, poszukaj parkingu najlepiej takiego wyasfaltowanego,
bez drzew, który latem upala się do 60stC. Albo kup sobie plandekę. Prosty wynalazek
a skuteczny.
PS. Tylko zimą nie miej pretensji do śniegu, że ci pada na samochód i musisz
odśnieżać, bo tu już trzeba by pisać skargę do Pana Boga.
----
pzdr
H
-
93. Data: 2017-07-25 18:49:17
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 2017-07-25 o 17:34, Hesia pisze:
> PS. Tylko zimą nie miej pretensji do śniegu, że ci pada na samochód i musisz
odśnieżać, bo tu już trzeba by pisać skargę do Pana Boga.
>
Zaraz ci Stokrotka napisze, że to obowiązek państwa. ;)
--
Sonn
-
94. Data: 2017-07-25 23:30:15
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Hesia"
...
Wiadomość stara ale NSPCM, jak czytam takie opowieści to jedno co mi
przychodzi do głowy - autor słoik, znaczy ze wsi, bo takim każda żywa i
nieprodukcyjna istota przeszkadza.
Wcześniejsza rada była dobra, poszukaj parkingu najlepiej takiego
wyasfaltowanego, bez drzew, który latem upala się do 60stC. Albo kup sobie
plandekę. Prosty wynalazek a skuteczny.
PS. Tylko zimą nie miej pretensji do śniegu, że ci pada na samochód i musisz
odśnieżać, bo tu już trzeba by pisać skargę do Pana Boga.
---
A ja jak czytam takie wypowiedzi to myślę sobie, że jesteś głupia jak but z
lewej nogi :-)
-
95. Data: 2017-07-26 07:20:38
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-07-25 o 23:30, re pisze:
> Wiadomość stara ale NSPCM, jak czytam takie opowieści to jedno co mi
> przychodzi do głowy - autor słoik, znaczy ze wsi, bo takim każda żywa i
> nieprodukcyjna istota przeszkadza.
>
> Wcześniejsza rada była dobra, poszukaj parkingu najlepiej takiego
> wyasfaltowanego, bez drzew, który latem upala się do 60stC. Albo kup
> sobie plandekę. Prosty wynalazek a skuteczny.
>
> PS. Tylko zimą nie miej pretensji do śniegu, że ci pada na samochód i
> musisz odśnieżać, bo tu już trzeba by pisać skargę do Pana Boga.
> ---
> A ja jak czytam takie wypowiedzi to myślę sobie, że jesteś głupia jak
> but z lewej nogi :-)
Nie przejmuj się, wszyscy pozostali uważają że to ty jesteś głupi jak but.
Potwierdzasz to zresztą nieumiejętnością cytowania. :-)
Pozdrawiam
-
96. Data: 2017-07-26 10:49:12
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: Sonn <x...@p...onet.pl>
W dniu 2017-07-26 o 07:20, RadoslawF pisze:
> W dniu 2017-07-25 o 23:30, re pisze:
>
>> Wiadomość stara ale NSPCM, jak czytam takie opowieści to jedno co mi
>> przychodzi do głowy - autor słoik, znaczy ze wsi, bo takim każda żywa
>> i nieprodukcyjna istota przeszkadza.
>>
>> Wcześniejsza rada była dobra, poszukaj parkingu najlepiej takiego
>> wyasfaltowanego, bez drzew, który latem upala się do 60stC. Albo kup
>> sobie plandekę. Prosty wynalazek a skuteczny.
>>
>> PS. Tylko zimą nie miej pretensji do śniegu, że ci pada na samochód i
>> musisz odśnieżać, bo tu już trzeba by pisać skargę do Pana Boga.
>> ---
>> A ja jak czytam takie wypowiedzi to myślę sobie, że jesteś głupia jak
>> but z lewej nogi :-)
>
> Nie przejmuj się, wszyscy pozostali uważają że to ty jesteś głupi jak but.
> Potwierdzasz to zresztą nieumiejętnością cytowania. :-)
>
10/10
--
Sonn
-
97. Data: 2017-07-26 18:24:32
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "RadoslawF"
> Wcześniejsza rada była dobra, poszukaj parkingu najlepiej takiego
> wyasfaltowanego, bez drzew, który latem upala się do 60stC. Albo kup sobie
> plandekę. Prosty wynalazek a skuteczny.
>
> PS. Tylko zimą nie miej pretensji do śniegu, że ci pada na samochód i
> musisz odśnieżać, bo tu już trzeba by pisać skargę do Pana Boga.
> ---
> A ja jak czytam takie wypowiedzi to myślę sobie, że jesteś głupia jak but
> z lewej nogi :-)
Nie przejmuj się, wszyscy pozostali uważają że to ty jesteś głupi jak but.
---
Że z Tobą dyskutuję ? To chyba mają rację
Potwierdzasz to zresztą nieumiejętnością cytowania. :-)
---
No jesteś głupi jak but z lewej nogi
-
98. Data: 2017-07-26 18:24:56
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Sonn"
>
> Nie przejmuj się, wszyscy pozostali uważają że to ty jesteś głupi jak but.
> Potwierdzasz to zresztą nieumiejętnością cytowania. :-)
>
10/10
---
A Ty co tutaj robisz ?
-
99. Data: 2017-07-26 19:09:21
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-07-26 o 18:24, re pisze:
>> Wcześniejsza rada była dobra, poszukaj parkingu najlepiej takiego
>> wyasfaltowanego, bez drzew, który latem upala się do 60stC. Albo kup
>> sobie plandekę. Prosty wynalazek a skuteczny.
>>
>> PS. Tylko zimą nie miej pretensji do śniegu, że ci pada na samochód i
>> musisz odśnieżać, bo tu już trzeba by pisać skargę do Pana Boga.
>> ---
>> A ja jak czytam takie wypowiedzi to myślę sobie, że jesteś głupia jak
>> but z lewej nogi :-)
>
> Nie przejmuj się, wszyscy pozostali uważają że to ty jesteś głupi jak but.
> ---
> Że z Tobą dyskutuję ? To chyba mają rację
>
> Potwierdzasz to zresztą nieumiejętnością cytowania. :-)
> ---
> No jesteś głupi jak but z lewej nogi
Jakbyś jeszcze poprawnie zacytował to może ktoś by ci uwierzył.
A tak to co najwyżej możesz powalczyć o stanowisko grupowego
idioty.
Pozdrawiam
-
100. Data: 2017-07-26 21:37:36
Temat: Re: Ptaki a zafajdany samochód
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-07-26 o 19:09, RadoslawF pisze:
> W dniu 2017-07-26 o 18:24, re pisze:
>
>>> Wcześniejsza rada była dobra, poszukaj parkingu najlepiej takiego
>>> wyasfaltowanego, bez drzew, który latem upala się do 60stC. Albo kup
>>> sobie plandekę. Prosty wynalazek a skuteczny.
>>>
>>> PS. Tylko zimą nie miej pretensji do śniegu, że ci pada na samochód i
>>> musisz odśnieżać, bo tu już trzeba by pisać skargę do Pana Boga.
>>> ---
>>> A ja jak czytam takie wypowiedzi to myślę sobie, że jesteś głupia jak
>>> but z lewej nogi :-)
>>
>> Nie przejmuj się, wszyscy pozostali uważają że to ty jesteś głupi jak
>> but.
>> ---
>> Że z Tobą dyskutuję ? To chyba mają rację
>>
>> Potwierdzasz to zresztą nieumiejętnością cytowania. :-)
>> ---
>> No jesteś głupi jak but z lewej nogi
>
> Jakbyś jeszcze poprawnie zacytował to może ktoś by ci uwierzył.
> A tak to co najwyżej możesz powalczyć o stanowisko grupowego
> idioty.
Nie musi walczyć, z palcem w bucie pokonuje nawet ąckiego.
--
Liwiusz