Użytkownik "A.L." <l...@a...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kquqo7hlj9vti7kfs2ms56e8df2jc7kolp@4ax.
com...
> Pewnie nie za wiele. Bo opowiadasz glupoty. Fortranow jest co najmniej
> kilka: Fotrran IV, Fortran 66, Fortran 77, Fotran 90, Fotrtran 95,
> Fortran 2003.. itede.

Dodam jeszcze - Fortran "1", Fortran II, Fortran IV dla Odry, Fortran IV dla
CDC, ..., Fortran 2008, Fortran 2010, ...

Te najnowsze są /jakoś/ zaimplementowane - tzn. jest mniej-więcej tak jak z
C99 i MSVC - czyli to jest a tamtego (jeszcze?) nie ma.

Przełomem jest Fortran 95 - wszystko wcześniejsze nadaje się wyłącznie na
lekcję historii.

> Dawniej byl taki zwyczaj ze pytalo sie na grupach usenetowych gdy sie
> NAPRAWDE nie moglo snalezc odpowiedzi. Dzisiaj sie pyta jak sie

...oj nudzi się ktoś, to i pyta. Po części aby się dowiedzieć, a po części
aby dowiedzieć się czy ktoś wie.

do góry

Dnia Tue, 17 Apr 2012 20:11:03 +0200, slawek napisal:
>
> Przełomem jest Fortran 95 - wszystko wcześniejsze nadaje się wyłącznie na
> lekcję historii.

Pytanie: dlaczego był przełomem, pod jakim względem?

>
>> Dawniej byl taki zwyczaj ze pytalo sie na grupach usenetowych gdy sie
>> NAPRAWDE nie moglo snalezc odpowiedzi. Dzisiaj sie pyta jak sie
>
> ...oj nudzi się ktoś, to i pyta. Po części aby się dowiedzieć, a po części
> aby dowiedzieć się czy ktoś wie.

Niekoniecznie, mam problem ze sformułowaniem pytań. Gdybym musiał za
miesiąc pracować z kompilatorem x w wersji y nie byłoby problemu ani
pytania na grupie. Ja w zasadzie nie zamierzam pisać niczego w Fortranie,
jeżeli CERN mógł przejść na C++ to nie widzę powodu, dla którego ja
miałbym iść w drugą stronę.

Edek

do góry

Dnia Tue, 17 Apr 2012 09:21:10 -0500, A.L. napisal:

> On Tue, 17 Apr 2012 10:15:05 +0000 (UTC), Edek Pienkowski
> <e...@g...com> wrote:
>
>>Dnia Mon, 16 Apr 2012 19:30:30 -0500, A.L. napisal:
>>
>>> On Mon, 16 Apr 2012 21:46:50 +0000 (UTC), Edek Pienkowski
>>> <e...@g...com> wrote:
>>>
>>>>No to przyznaję się, nie znam Fortranu, a chciałbym znać. Szukam
>>>>jakiegoś fortran-in-a-hurry.pdf.
>>>>
>>>>Ktoś mógłby coś polecić? Znałem kiedyś Fortran, ale poza commonami
>>>>to nic nie pamiętam. Nawet nie znam opcji co do wersji języka.
>>>
>>> KTORY Fotran? Bo Fortranow jest pare odmian.
[...]
>
> Pewnie nie za wiele. Bo opowiadasz glupoty. Fortranow jest co najmniej
> kilka: Fotrran IV, Fortran 66, Fortran 77, Fotran 90, Fotrtran 95,
> Fortran 2003.. itede.
>
> To sa dosyc rozne Fotrany.
>
> Dawniej byl taki zwyczaj ze pytalo sie na grupach usenetowych gdy sie
> NAPRAWDE nie moglo snalezc odpowiedzi. Dzisiaj sie pyta jak sie
> samemmu nei chce podneisc d... ze stolka. Coz, znak czasow... Internet
> zbladzil pod stzrechy...

Taki zwyczaj dzisiaj też obowiązuje, ale jak to ze zwyczajami bywa,
one się nie biorą z niczego. Nadmiar głupich pytań szkodzi, jeżeli
zabiera czas na grupie high-volume, usenetowej czy mailowej, wszystko
jedno. Tu raczej widzę inspirujące dywagacje nt. krowy, zresztą zaczynam
się zastanawiać, czy nie ma - wagowo przynajmniej - większego mózgu
taka krowa ode mnie. Poza tym czasami warto też zrozumieć pytanie w OP,
zanim pierdolnie się kalkę "no kolejny, co funfasi, zjechać go". Jak
to mówią w tramwajach, strasznie niewychowana starość dzisiaj ;)

Edek

do góry

On Tuesday, April 17, 2012 6:37:51 PM UTC+1, slawek wrote:
> Użytkownik " M.M." <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jmjl5j$1al$...@i...gazeta.pl...
>
> [kiedy używać Fortranu]
>
> 1. Są tylko obliczenia numeryczne.
> 2. Potrzebne specyficzne biblioteki (które są łatwo dostępne dla Fortranu).
> 3. Ma chodzić wyłącznie "wsadowo" - zero GUI itp. - najlepiej na
> mainframe/superkomputerze.
>
> Jeżeli wszystkie te punkty są - to Fortran /może/ być w jakimś stopniu
> użyteczny nawet w nowych projektach.

Funkcje pisane w Fortranie moga byc bez problemu wolane z innych jezykow
programowania, wiec mozna napisac w nim czesc numeryczna, a GUI w czym innym.

RW

do góry

Użytkownik "Roman W" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:20211627.1054.1334745895300.JavaMail.ge
o-discussion-forums@vbdn7...

>Funkcje pisane w Fortranie moga byc bez problemu wolane z innych jezykow
>programowania, wiec mozna napisac w nim czesc numeryczna, a GUI w czym
>innym.

Jeżeli to jest problem numeryczny... to GUI nie jest do niczego potrzebne.
Bo i po co? Siedzieć i gapić się w ekran przez np. dwa tygodnie - bo
obliczenia będą wtedy bardziej dokładne?!

do góry

On Wednesday, April 18, 2012 11:51:45 AM UTC+1, slawek wrote:
> Użytkownik "Roman W" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:20211627.1054.1334745895300.JavaMail.ge
o-discussion-forums@vbdn7...
>
> >Funkcje pisane w Fortranie moga byc bez problemu wolane z innych jezykow
> >programowania, wiec mozna napisac w nim czesc numeryczna, a GUI w czym
> >innym.
>
> Jeżeli to jest problem numeryczny... to GUI nie jest do niczego potrzebne.
> Bo i po co? Siedzieć i gapić się w ekran przez np. dwa tygodnie - bo
> obliczenia będą wtedy bardziej dokładne?!

O rany.

1. Ogladac symulacje w real-time i zmieniac parametry
2. Podpiac biblioteke numeryczna do GUI, a do GUI podpiac tradera i trzepac $$$.
3. Napisac gre ktora wymaga skomplikowanej numeryki.

Pierwsze z brzegu przyklady.

RW

do góry

W dniu 17.04.2012 r. 20:11, slawek pisze:
> Fortran 2008, Fortran 2010, ...
Mogę prosić o klaryfikację -- jest Fortran 2008 *i* 2010?
(Wyjaśniam: znalazłem, że tzw. Fortran 2008 to ISO/IEC 1539-1:2010,
czyli jak z C++0x wydanym w 2011; mimo wszystko strzelam, że to dwie
obiegowe nazwy tej samej rewizji).

do góry

slawek <h...@s...pl> napisał(a):

> Użytkownik "Roman W" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:20211627.1054.1334745895300.JavaMail.ge
o-discussion-forums@vbdn7..
> .
>
> >Funkcje pisane w Fortranie moga byc bez problemu wolane z innych jezykow
> >programowania, wiec mozna napisac w nim czesc numeryczna, a GUI w czym
> >innym.
>
> Jeżeli to jest problem numeryczny... to GUI nie jest do niczego potrzebne.
> Bo i po co? Siedzieć i gapić się w ekran przez np. dwa tygodnie - bo
> obliczenia będą wtedy bardziej dokładne?!

Co prawda nie siedzę, ale leżę i właśnie się gapię na wykresy
obliczeń numerycznych. Czasem można coś wypatrzyć, można ulepszyć
parametry, albo znaleźć błąd w kodzie.
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "M.M. " <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jmmufp$q6u$...@i...gazeta.pl...
> Co prawda nie siedzę, ale leżę i właśnie się gapię na wykresy
> obliczeń numerycznych. Czasem można coś wypatrzyć, można ulepszyć
> parametry, albo znaleźć błąd w kodzie.

Nie chcę, bo nie muszę, siedzieć i gapić np. 60 godzin na 16 równolegle
działających instancji.

do góry

Użytkownik "Roman W" <b...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:27715445.1123.1334749447764.JavaMail.ge
o-discussion-forums@vbpp14...
> 2. Podpiac biblioteke numeryczna do GUI, a do GUI podpiac tradera i
> trzepac $$$.
> 3. Napisac gre ktora wymaga skomplikowanej numeryki.
> Pierwsze z brzegu przyklady.

Tego co zdecydowanie lepiej robić w C++, sic!

(Nota bene, gra która wymaga "skomplikowanej numeryki"?! po co?! owszem,
kiedyś była, na ZX81 czy coś podobnego, jakaś gra gdzie jako intro była
symulacja Układu Słonecznego... obliczana na bieżąco... przy użyciu
"prawdziwych wzorów" stosowanych w obserwatorium astronomicznym pewnego
uniwersytetu. ;)

Fortran przydaje się - moim zdaniem - gdy naprawdę idiotycznie proste
OBLICZENIA trzeba robić z maksymalną wydajnością. Czyli np. jakieś
DAE/CFD/itd. - przy tym akurat potrzebne są wysokowydajne biblioteki "tylko
w Fortranie" - i jeszcze robimy to z całkowitym zanegowaniem istnienia
jakichkolwiek GUI itp. fanaberii.

Jedną z zalet Fortranu jest to, że jest to język dość prymitywny... aby
zniechęcić do głupich pomysłów w rodzaju wymyślnej architektury,
błyskotliwych operacji na wskaźnikach, stosowania wyjątków i/lub szablonów
itd. itp.

do góry