-
1. Data: 2009-11-16 21:06:32
Temat: Przysmazony filtr powietrza
Od: de Fresz <d...@N...pl>
Jou
Od jakiegoś czasu walczę w LC4 z (za) często zapychającym się filtrem
powietrza i mi tak wychodzi, że co 3-4 jazdy muszę prać skurczybyka, bo
inaczej się mi mieszanka za bogata robi. No więc po ze 3 miechach
przerwy w lataniu wyciągam go dzisiaj coby przeprać przed weekendem i
oczom moim ukazał się dziwny widok - filtr jest lekko przysmażony od
wewnątrz, od strony gaźnika. Normalnie w czarne ciapki nadtopionej
gąbki, od góry, gdzie jest większa powierzchnia. Cię cholera? Ma ktoś
pomysł?
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
2. Data: 2009-11-16 21:11:58
Temat: Re: Przysmazony filtr powietrza
Od: "Jarek" <j...@p...fm>
Użytkownik "de Fresz" <d...@N...pl> napisał w wiadomości
news:hdseso$e5p$1@inews.gazeta.pl...
> Jou
>
> Od jakiegoś czasu walczę w LC4 z (za) często zapychającym się filtrem
> powietrza i mi tak wychodzi, że co 3-4 jazdy muszę prać skurczybyka, bo
> inaczej się mi mieszanka za bogata robi. No więc po ze 3 miechach przerwy
> w lataniu wyciągam go dzisiaj coby przeprać przed weekendem i oczom moim
> ukazał się dziwny widok - filtr jest lekko przysmażony od wewnątrz, od
> strony gaźnika. Normalnie w czarne ciapki nadtopionej gąbki, od góry,
> gdzie jest większa powierzchnia. Cię cholera? Ma ktoś pomysł?
Hmmm strzela w gaźnik?? Czyli zły zapłon??
Pozdrawiam Jarek O.
-
3. Data: 2009-11-16 21:17:59
Temat: Re: Przysmazony filtr powietrza
Od: AZ <a...@g...com>
On 16 Lis, 22:06, de Fresz <d...@N...pl> wrote:
>
> Od jakiegoś czasu walczę w LC4 z (za) często zapychającym się filtrem
> powietrza i mi tak wychodzi, że co 3-4 jazdy muszę prać skurczybyka, bo
> inaczej się mi mieszanka za bogata robi. No więc po ze 3 miechach
> przerwy w lataniu wyciągam go dzisiaj coby przeprać przed weekendem i
> oczom moim ukazał się dziwny widok - filtr jest lekko przysmażony od
> wewnątrz, od strony gaźnika. Normalnie w czarne ciapki nadtopionej
> gąbki, od góry, gdzie jest większa powierzchnia. Cię cholera? Ma ktoś
> pomysł?
>
Jedyna opcja to chyba taka, ze rzyga ogniem przez gaznik :-) Zaplon?
Rozrzad? No albo uklad olejowy nie odpowietrzony ;-))
--
Artur
ZZR 1200
-
4. Data: 2009-11-16 21:21:55
Temat: Re: Przysmazony filtr powietrza
Od: Michał V-R <m...@o...pl>
> Jedyna opcja to chyba taka, ze rzyga ogniem przez gaznik :-) Zaplon?
> Rozrzad? No albo uklad olejowy nie odpowietrzony ;-))
Ja bym postawil na za male luzy zaworowe, lub nieszczelne zawory
--
--
Pozdrawiam
Michał V-R
gg 9409047
-------------------------------------
żyje się raz, potem się tylko straszy
-------------------------------------
-
5. Data: 2009-11-17 06:38:34
Temat: Re: Przysmazony filtr powietrza
Od: "Tytus z fabryki" <v...@o...pl>
Czesc
***Jedyna opcja to chyba taka, ze rzyga ogniem przez gaznik :-) Zaplon?
Rozrzad? No albo uklad olejowy nie odpowietrzony ;-))
Ja bym postawil na za male luzy zaworowe, lub nieszczelne zawory
Ja stawiam ze przejechales smoka wawelskiego lub kogos z jego rodziny - bo
wy endurowcy/ crosowcy wogole nie zwracacie uwagi na otaczajaca Was nature.
I dobrze Ci tak.
:)
T.
-
6. Data: 2009-11-17 06:58:44
Temat: Re: Przysmazony filtr powietrza
Od: Norbi <n...@o...pl>
Tytus z fabryki pisze:
>
> Ja stawiam ze przejechales smoka wawelskiego lub kogos z jego rodziny - bo
> wy endurowcy/ crosowcy wogole nie zwracacie uwagi na otaczajaca Was nature.
> I dobrze Ci tak.
Czasem lepiej pojezdzic i postraszyc samotnie szwendajace sie po lesie
czerwone kapturki niz dudnic V-kami po miastach i wsiach :)
Siejac strach i poruszenie az krowy przestaja dawac mleko :D
Norbi
BLACK XX'03
-
7. Data: 2009-11-17 07:55:06
Temat: Re: Przysmazony filtr powietrza
Od: "Tytus z fabryki" <v...@o...pl>
Siemka
***"Norbi"
Siejac strach i poruszenie az krowy przestaja dawac mleko :D
Dobrze ze choc kury nadal sie niosa...
T.
-
8. Data: 2009-11-17 08:42:52
Temat: Re: Przysmazony filtr powietrza
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-11-16 22:11:58 +0100, "Jarek" <j...@p...fm> said:
> Hmmm strzela w gaźnik??
Jak to duży singiel (a zwłaszcza na tym gaźniku) - czasem se pierdnie,
czasem kichnie. Tentyptakma. Może trochę się to nasiliło odkąd zaczął
mu się przytykać filtr powietrza, ale bez dramatu. Tak poza tym pracuje
równo, nie przerywa, z czystym filtrem reakcja na gaz jest taka, jak
powinna.
> Czyli zły zapłon??
Gdzie/jak szukać potwierdzenia?
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
9. Data: 2009-11-17 08:45:02
Temat: Re: Przysmazony filtr powietrza
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-11-16 22:21:55 +0100, Michał V-R <m...@o...pl> said:
>> Jedyna opcja to chyba taka, ze rzyga ogniem przez gaznik :-) Zaplon?
>> Rozrzad? No albo uklad olejowy nie odpowietrzony ;-))
> Ja bym postawil na za male luzy zaworowe,
Luzy ustawiałem na wszelki-wielki jakoś latem, a poprzednio zimą, a że
przebieg w tym roku wykręciłem niewielki, więc niby jeszcze nie czas na
nie, acz jeszcze wieczorem sprawdzę ssące.
> lub nieszczelne zawory
A weź mnie nie strasz.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
10. Data: 2009-11-17 08:48:37
Temat: Re: Przysmazony filtr powietrza
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-11-17 07:38:34 +0100, "Tytus z fabryki" <v...@o...pl> said:
> Ja stawiam ze przejechales smoka wawelskiego lub kogos z jego rodziny
Kurfa, a myślałem że to tylko jakaś przerośnięta ropucha była. A tak
śmiesznie jej oczka się wyczeszczyły...
> - bo
> wy endurowcy/ crosowcy wogole nie zwracacie uwagi na otaczajaca Was nature.
> I dobrze Ci tak.
Jak to nie, a te grzybiarki, co to zamiast zakonnic ciągamy... eee,
zresztą nieważne...
;-)
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco