-
1. Data: 2022-02-02 11:11:41
Temat: Przetwornica
Od: trybun <M...@j...cb>
Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
zakresie czy pozostaje zakup nowej?
-
2. Data: 2022-02-02 11:29:42
Temat: Re: Przetwornica
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 2 lutego 2022 o 11:11:40 UTC+1 trybun napisał(a):
> Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
> gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
> się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
> zakresie czy pozostaje zakup nowej?
Jeśli pytasz o to w tzw. internecie (nawet na p.m.e.) to rada tylko jedna - NIE bierz
się za to. Życiem ryzykujesz. YHBW.
Nie ma to jak dobry uczynek z rana (kiedyś, jak jeszcze nie było komórczaków,
zapowiedziałem, że wrócę z imprezy "rano", a byłem chyba o 13-14, no to w końcu
dostałem opr ;)
-
3. Data: 2022-02-02 11:50:21
Temat: Re: Przetwornica
Od: Adam Górski <gorskiamalpawpkropkapl@xx>
W dniu 02.02.2022 o 11:11, trybun pisze:
> Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
> gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
> się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
> zakresie czy pozostaje zakup nowej?
>
Oddaj do autoryzowanego serwisu celem naprawy.
Może być drożej od zakupu nowej.
Kiedyś mi się wydawało , że serwisów nie ma.
Ku mojemu zaskoczeniu są i udało mi się naprawić sprzęty marki Dedra i
Metabo za całkiem rozsądne pieniądze. I nie była to wymiana na nowe.
No chyba , że kupiłeś przetwornicę za 5 PLN na aliexpresie.
Wtedy sobie ją w buty wsadź.
Istnieją jeszcze sporadycznie serwisy elektroniczne które naprawiają
wszystko.
Po tym co zrobili we wzmacniaczu Yamaha szwagrowi - szczerze odradzam.
Rżnięcie i pająki. Skróty i obejścia. Byle by grało i hajs się zgadzał.
Po pytaniu wnoszę że sam to możesz sobie bezpiecznik wymienic
Pozdrawiam
Adam Górski
-
4. Data: 2022-02-03 09:10:36
Temat: Re: Przetwornica
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 02.02.2022 o 11:29, Dawid Rutkowski pisze:
> środa, 2 lutego 2022 o 11:11:40 UTC+1 trybun napisał(a):
>> Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
>> gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
>> się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
>> zakresie czy pozostaje zakup nowej?
> Jeśli pytasz o to w tzw. internecie (nawet na p.m.e.) to rada tylko jedna - NIE
bierz się za to. Życiem ryzykujesz. YHBW.
> Nie ma to jak dobry uczynek z rana (kiedyś, jak jeszcze nie było komórczaków,
zapowiedziałem, że wrócę z imprezy "rano", a byłem chyba o 13-14, no to w końcu
dostałem opr ;)
Tzn, w jakim sensie "nie brać się za to" - nie naprawiać czy nie kupować
nowej?
-
5. Data: 2022-02-03 09:12:11
Temat: Re: Przetwornica
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 02.02.2022 o 11:50, Adam Górski pisze:
> W dniu 02.02.2022 o 11:11, trybun pisze:
>> Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się
>> wentylatora gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki
>> awaryjne też się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica
>> naprawić w własnym zakresie czy pozostaje zakup nowej?
>>
>
> Oddaj do autoryzowanego serwisu celem naprawy.
>
> Może być drożej od zakupu nowej.
>
> Kiedyś mi się wydawało , że serwisów nie ma.
>
> Ku mojemu zaskoczeniu są i udało mi się naprawić sprzęty marki Dedra i
> Metabo za całkiem rozsądne pieniądze. I nie była to wymiana na nowe.
>
> No chyba , że kupiłeś przetwornicę za 5 PLN na aliexpresie.
> Wtedy sobie ją w buty wsadź.
>
> Istnieją jeszcze sporadycznie serwisy elektroniczne które naprawiają
> wszystko.
> Po tym co zrobili we wzmacniaczu Yamaha szwagrowi - szczerze odradzam.
> Rżnięcie i pająki. Skróty i obejścia. Byle by grało i hajs się zgadzał.
>
> Po pytaniu wnoszę że sam to możesz sobie bezpiecznik wymienic
>
> Pozdrawiam
>
> Adam Górski
Nawet w nieautoryzowanym wychodzi drożej niż nówka. Przetwornice mocno
potaniały od czasów zakupu tej co się zepsuła. Ta moja w swoim czasie
kupiona w polskim sklepie stacjonarnym kosztowała prawie 500zł.
Czyli co radzisz, nowa czy próba naprawy w własnym zakresie? Na
elektryce dość słabo się wyznaję, ale z drugiej strony taka przetwornica
to dość proste urządzenie. Ten egzemplarz akurat nie jest wyposażony w
bezpiecznik.
-
6. Data: 2022-02-03 09:27:24
Temat: Re: Przetwornica
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
czwartek, 3 lutego 2022 o 09:10:40 UTC+1 trybun napisał(a):
> W dniu 02.02.2022 o 11:29, Dawid Rutkowski pisze:
> > środa, 2 lutego 2022 o 11:11:40 UTC+1 trybun napisał(a):
> >> Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
> >> gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
> >> się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
> >> zakresie czy pozostaje zakup nowej?
> > Jeśli pytasz o to w tzw. internecie (nawet na p.m.e.) to rada tylko jedna - NIE
bierz się za to. Życiem ryzykujesz. YHBW.
> > Nie ma to jak dobry uczynek z rana (kiedyś, jak jeszcze nie było komórczaków,
zapowiedziałem, że wrócę z imprezy "rano", a byłem chyba o 13-14, no to w końcu
dostałem opr ;)
> Tzn, w jakim sensie "nie brać się za to" - nie naprawiać czy nie kupować
> nowej?
Nie naprawiać, a nawet nie próbować, nie zdejmować obudowy.
Kupić nową.
-
7. Data: 2022-02-03 10:04:41
Temat: Re: Przetwornica
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 03.02.2022 o 09:27, Dawid Rutkowski pisze:
> czwartek, 3 lutego 2022 o 09:10:40 UTC+1 trybun napisał(a):
>> W dniu 02.02.2022 o 11:29, Dawid Rutkowski pisze:
>>> środa, 2 lutego 2022 o 11:11:40 UTC+1 trybun napisał(a):
>>>> Padła mi przetwornica, tzn poza przerywanym załączaniem się wentylatora
>>>> gadzina wydaje się być martwa, aczkolwiek żadne kontrolki awaryjne też
>>>> się nie święcą. Można coś takiego jak przetwornica naprawić w własnym
>>>> zakresie czy pozostaje zakup nowej?
>>> Jeśli pytasz o to w tzw. internecie (nawet na p.m.e.) to rada tylko jedna - NIE
bierz się za to. Życiem ryzykujesz. YHBW.
>>> Nie ma to jak dobry uczynek z rana (kiedyś, jak jeszcze nie było komórczaków,
zapowiedziałem, że wrócę z imprezy "rano", a byłem chyba o 13-14, no to w końcu
dostałem opr ;)
>> Tzn, w jakim sensie "nie brać się za to" - nie naprawiać czy nie kupować
>> nowej?
> Nie naprawiać, a nawet nie próbować, nie zdejmować obudowy.
> Kupić nową.
A można wiedzieć z czego taka opinia? Nadmienię że przetwornica
potrzebna jest mi nie do jakichś kłusowniczych wypadów nad wodę a tylko
i wyłącznie jako awaryjne zasilanie do pieca CO.
-
8. Data: 2022-02-03 11:57:14
Temat: Re: Przetwornica
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 03.02.2022 o 09:12, trybun pisze:
[...]
> Czyli co radzisz, nowa czy próba naprawy w własnym zakresie? Na
> elektryce dość słabo się wyznaję, ale z drugiej strony taka przetwornica
> to dość proste urządzenie. Ten egzemplarz akurat nie jest wyposażony w
> bezpiecznik.
Jeśli jesteś zdeterminowany, to otwórz obudowę i obejrzyj kondensatory.
Czy nie są spuchnięte, czy nie ma śladów wycieku. Zanim zaczniesz dłubać
rozładuj je podłączając opornik kilkaset omów bezpośrednio do ich zacisków.
Niemniej jednak odradzam. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
P.P.
-
9. Data: 2022-02-03 12:03:17
Temat: Re: Przetwornica
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 03.02.2022 o 11:57, Paweł Pawłowicz pisze:
> [...]
>> Czyli co radzisz, nowa czy próba naprawy w własnym zakresie? Na
>> elektryce dość słabo się wyznaję, ale z drugiej strony taka
>> przetwornica to dość proste urządzenie. Ten egzemplarz akurat nie jest
>> wyposażony w bezpiecznik.
>
> Jeśli jesteś zdeterminowany, to otwórz obudowę i obejrzyj kondensatory.
> Czy nie są spuchnięte, czy nie ma śladów wycieku. Zanim zaczniesz dłubać
> rozładuj je podłączając opornik kilkaset omów bezpośrednio do ich zacisków.
Lepiej żarówę. Widać wtedy co by nas mogło jebnąć :D
> Niemniej jednak odradzam. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
Ale potwierdzam, przetwornic generalnie się nie naprawia, chyba że nie
można jej zastąpić inną.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
?i? ć?d??
-
10. Data: 2022-02-03 12:59:47
Temat: Re: Przetwornica
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 3 Feb 2022 12:03:17 +0100, LordBluzg(R) wrote:
> W dniu 03.02.2022 o 11:57, Paweł Pawłowicz pisze:
>
>> [...]
>>> Czyli co radzisz, nowa czy próba naprawy w własnym zakresie? Na
>>> elektryce dość słabo się wyznaję, ale z drugiej strony taka
>>> przetwornica to dość proste urządzenie. Ten egzemplarz akurat nie jest
>>> wyposażony w bezpiecznik.
>>
>> Jeśli jesteś zdeterminowany, to otwórz obudowę i obejrzyj kondensatory.
>> Czy nie są spuchnięte, czy nie ma śladów wycieku. Zanim zaczniesz dłubać
>> rozładuj je podłączając opornik kilkaset omów bezpośrednio do ich zacisków.
>
> Lepiej żarówę. Widać wtedy co by nas mogło jebnąć :D
>
>> Niemniej jednak odradzam. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
>
> Ale potwierdzam, przetwornic generalnie się nie naprawia, chyba że nie
> można jej zastąpić inną.
Nie rozumiem - czego sie boicie?
Ze was j* przy naprawie, czy ze potem bedzie jakas ryzykowna ?
J.