eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmPrzenoszenie stacjonarnego z TP do Ery - jak to wygląda, plusy i minusyPrzenoszenie stacjonarnego z TP do Ery - jak to wygląda, plusy i minusy
  • Data: 2009-06-03 08:19:25
    Temat: Przenoszenie stacjonarnego z TP do Ery - jak to wygląda, plusy i minusy
    Od: MagMa <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Śpieszę donieść że od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką numeru
    stacjonarnego w Erze firmowej.
    Przenoszenie z Tepsy wiązało się z pewnym stresem (nie byłam pewna czy
    nie zawieszą mi linii i klienci nie będą się mogli do biura dodzwonić)
    ale wszystko wyszło OK!
    Ponieważ zanim się na to zdecydowaliśmy, bardzo niewiele znalazłam
    opinii w internecie na temat procedury, pozwolę sobie opisać swoje
    wrażenia.

    Po złożeniu wniosku u nowego operatora, czekałam na okreslenie terminu
    "zwolnienia numeru" przez TPSA (było 30 dniowe wypowiedzenie).
    Przyszedł list z Ery potwierdzający że mają możliwość przenieść "nasz"
    numer i określający konkretny termin zwolnienia go przez TP -
    rozwiązania umowy ze starym operatorem.

    Na dzień przed tym, określonym przez TP terminem, podpisałam nową
    umowę w Erze. Musielismy aktywowac tzw tymczasowy numer w biurze, a
    potem czekać na "przeniesienie". TP SA trzymała numer jeden dzień
    dłużej niż to określiła w swoim oświadczeniu, ale i tak byliśmy
    zadowoleni - nie było przerwy w dostawie usług,czego obawaliśmy się
    najbardziej. Przeniesienie miało nastąpić w piątek, doszło do niego
    tak naprawdę w sobotę, ale nie był to żaden problem. Na pewno idealna
    sytuacja to taka właśnie, gdy TP wyznacza termin rozwiązania umowy na
    piątek :).

    W firmie korzystamy głównie z komórek, a stacjonarka przydaje się w
    sumie tylko do odbierania telefonów, dlatego wybralismy najniższy
    możliwy abonament. Jeśli chodzi o koszt dzwonienia, bilans na korzyść
    Tepsy jednak wypada dla firm lepiej, bo w Erze za minutę jest 35
    groszy ( w TP jak przypuszczam, 35 gr/ 3 minuty).

    Minus tej sytuacji jest też taki, że na pewno nie nadaje się do
    każdego przedsiębiorstwa - nasze jest "mikro", kilku pracowników na
    krzyż i współpracownicy, jedna osoba do odbierania telefonu - więc nie
    ma problemu z tym że jest do dyspozycji jedna komórka i w razie
    potrzeby wędruje ona od osoby A do osoby B. Skonczyly sie czasy
    przelaczania rozmów i długiego wiszenia na linii. W większych firmach
    na pewno "infrastruktura" TP będzie jednak potrzebna. W Erze nie ma
    też oferty fax - a w wielu firmach w Polsce pewnie się jeszcze z niego
    korzysta. Szkoda że w Polsce nie ma konkurencyjnego operatora na
    stacjonarce, ale mnie moje rozwiązanie zadowala, bo w TP płaciłam
    "firmowo" 11 lat i wszystkie problemy, usterki to było pasmo problemów
    bez szans na rekompensatę mimo reklamacji. Miałam silną motywację żeby
    od nich się uwolnić.

    Jeśli w Erze będę mieć problem z działaniem sieci, przynajmniej będę
    dużo mniej płacić na miesiąc.
    Dla małych firm jak moja, które do dzwonienia wyżej cenią komórki niż
    stacjonarkę, rachunek jest prosty:

    W TP SA najniższszy abonament (taki płaciłam) dla firmy to 67,10 PLN,
    w Erze (oferta bez telefonu na rok) 12, 20 PLN miesięcznie.

    Z faksu nie korzystamy, mamy internet i to wystarcza.
    Dziękuję za uwagę i przepraszam jeśli za bardzo się rozpisałam :).
    Wszystkim mikro firmom polecam przemyśleć temat o kilka razy wyjaśnić
    wszystkie wątpliwości z konsultantami Ery/ innym operatorem
    stacjonarnym który może przenieść numer z TP.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: