-
21. Data: 2021-12-25 23:23:38
Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Sunday, 26 December 2021 at 06:53:15 UTC+9, heby wrote:
> On 25/12/2021 22:42, Konrad Anikiel wrote:
> >>>>> 2. Dziaderstwo na usenecie skomentowało że to jest do dupy, bo wielu rzeczy
się nie da, że produkcja, że coś tam.
> >>>> Tak. Choć nie wiem czemu dziaderstwo, możesz rozwinąć?
> >>> Statler i Waldorf.
> >> No tak, ale to postacie fikcyjne, jest nikła szansa że wypowiadaja się w
> >> usenecie.
> > A skąd wiesz czy ja istnieję w rzeczywistości? Może jestem botem?
> To mogło by sporo wyjaśnić. Możesz wskazać kwadraty z sygnalizacją świetlną?
> >>>> Niczego. Natomaist dowiodłeś, że to nie są "ciekawe możliwości w zasięgu
> >>>> amaotra" a co najwyżej "ciekawe hobby w zasięgu amatora". Możliwosci to
> >>>> tam mało. CBDU.
> >>> No i dokładnie o to chodzi w druku 3D.
> >> Dlatego udzieliłem się w wątku, aby wyjaśnić ten detal.
> > Na przykładzie udanego projektu który nie ma ani jednego z typowych problemów z
drukiem 3D.
> Tak, jeśli to jest tylko w celu zdobycia kilku lajków, to cel został
> osiągnięty. Ale raczej nie daje on "możliwości".
>
> Zapewne, jak to zwykle bywa na usenecie, nie zadałeś sobie trudu aby
> zrozumieć o co chodzi w krytyce. To nie krytyka druku 3D, który sam
> uprawiam (wliczając w to lecący w tej chwili wydruk metro de mnie), a
> jedynie krytyka słowa "możliwości" które padło w pierwszym poście. Nie,
> nie daje to możliwości większych, niż zabawka, w przypadku przekładni.
> Choć niewątpliwie jest szansa, że pojawi się więcej inzynierów a mniej
> socjologów, dzieki temu i tego oczekuje po hobby 3D.
>
> > Typowe dla Statlera.
>
> Traktujesz krytykę jakoś podejrzanie osobiście. To Twój projekt?
Nie mój, ale ja tu akurat widzę możliwości dotąd niespotykane, niektórzy nazwali to
nawet jakąś tam rewolucją przemysłową. Każdy kto ma dziurę w dupie może do takiego
projektu wprowadzić poprawki tak żeby kolejni ludzie mieli wersję ulepszoną. Open
source hardware przed drukiem 3D był, ale tylko w nielicznych niszach. Dopiero druk
3D dał takie możliwości w wytwarzaniu jakie dotychczas znaliśmy z softwareu. Jeszcze
nie ma to takiej organizacji zespołów, kontroli wersji itd, ale to też przyjdzie
Akurat ten konkretny projekt jest bardzo dobrym przykładem bo tu jest dobre repo.
Tego akurat nie skrytykowałeś, po prostu nie dostrzegasz plusów dodatnich, ale
uczciwie ostrzegłeś że dostrzegasz wady, więc spoko. Skrytykowałeś natomiast coś co z
perspektywy tego projektu jest bez znaczenia.
-
22. Data: 2021-12-25 23:41:47
Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 25/12/2021 23:23, Konrad Anikiel wrote:
>> Traktujesz krytykę jakoś podejrzanie osobiście. To Twój projekt?
> Nie mój, ale ja tu akurat widzę możliwości dotąd niespotykane
Ja też. Ale raczej budowa przekładni z tworzywa w nie nie wchodzi.
>, niektórzy nazwali to nawet jakąś tam rewolucją przemysłową.
Ba, ja się nawet z tym zgadzam poniekąd.
> Każdy kto ma dziurę w dupie może do takiego projektu wprowadzić poprawki
Troche interesujący warunek, ale prawdę mówiąc boję się zapytać do czego
owa dziura mogła by być niezbędna. Płazy też się łapią?
> tak żeby kolejni ludzie mieli wersję ulepszoną.
Tak, robomy tak od bardzo dawna z software.
> Open source hardware przed drukiem 3D był, ale tylko w nielicznych niszach.
Bo ja wiem, zależy od definicji hardware. Na przykład "open hardware" to
równiez projekty elektroniczne, więc ostrożnie z nazewnictwem, bo
elektronicy używali tego znacznie wczesniej niż 3D.
> Dopiero druk 3D dał takie możliwości w wytwarzaniu jakie dotychczas znaliśmy z
softwareu.
E tam, takich możliwosci jakie znamy z software na razie nie ma.
Przypomnę, że ilośc projektów opisanych parametrycznie, językiem
opisowym, jest znikoma. Prawie wszystkie to wydziargane ręcznie rysunki
w CADach. Jeszcze eniony do software. Prawdę mówić, jako że sam
projektuje przedmioty "programistycznie" zamiast "CADowo", jestem raczej
wysmiewany, wytykany palcami i uznawany za świra. Problem czysto białkowy.
> Jeszcze nie ma to takiej organizacji zespołów, kontroli wersji itd, ale to też
przyjdzie
Najpierw nalezy wyrzucić za okno CADy i ich sposób pracy. To nie
nastapi, bo CADowcy są silnie konserwatywni i przywiązani do swoich
średniwiecznych narzędzi. Wiec nie spodziewam się. Podobna rewolucja w
przypadku np. projektowania płytek PCB nie nastapiła w stopniu
porównywalnym z software. Głównie z powodu konserwatrywnego białka.
> Akurat ten konkretny projekt jest bardzo dobrym przykładem bo tu jest dobre repo.
Bardzo się cieszę.
> Tego akurat nie skrytykowałeś
Dlaczego miałbym krytykować dobre rzeczy? To nielogiczne.
>, po prostu nie dostrzegasz plusów dodatnich
Dostrzegam. Na przykład dostrzegłem dzisiaj, że woda mi się w czajniku
zagotowała, jednak powstrzymałem się od pochwał w stronę czajnika, z
uwagi na obserwacje rodziny, to mogło by pogorszyć relacje.
Dostrzegłem równiez, że zatkała mi się dzisiaj rurka w gardzieli mojego
ekstrudera jakimś paprochem z PETG, co publicznie skrytykowałem, przy
ludziach, a konkretnie rodzinie, bo zajeło mi godzinę i uszkodziło
wydruk lecący już dwie.
Tak, mamy jakąs wrodzaoną tendencję do krytyki a nie pochwał. Ale to
akurat napędza naukę, politykę, biznes, wiec uważam za ok.
> ale uczciwie ostrzegłeś że dostrzegasz wady, więc spoko. Skrytykowałeś natomiast
coś co z perspektywy tego projektu jest bez znaczenia.
Straszne. Przepraszam. Choć moment, nigdzie nie skrytrykowałem projektu.
Skrytykowałem pokładane w nim nadzieje. Projekt super.
-
23. Data: 2021-12-25 23:43:52
Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 25/12/2021 23:19, a a wrote:
> każdy wie, że drukarki 3D to day dreaming i deluzje
Tak mi się wlaśnie wydawało, że te 10kg złomu na stole, to nie istnieje.
> Kto kupil drukarkę 3D i planował założyc fabryke, ten stracił życie
Całe szczęscie takich jest niewielu i zdaje się, że tracą obecnie życie
na wczasach w Bułgarii, conajmniej.
-
24. Data: 2021-12-26 00:05:54
Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu 2021-12-25 o 23:43, heby pisze:
> On 25/12/2021 23:19, a a wrote:
>> każdy wie, że drukarki 3D to day dreaming i deluzje
>
> Tak mi się wlaśnie wydawało, że te 10kg złomu na stole, to nie istnieje.
>
>> Kto kupil drukarkę 3D i planował założyc fabryke, ten stracił życie
>
> Całe szczęscie takich jest niewielu i zdaje się, że tracą obecnie życie
> na wczasach w Bułgarii, conajmniej.
Drukarki 3d na ABS wydzielają szkodliwe opary w czasie pracy.
Z tego powodu, w pomieszczeniu z drukarkami 3d, udostępnianymi dla
majsterkowiczów, zezwalają tylko na pracę z PLA.
WM
-
25. Data: 2021-12-26 02:44:26
Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
Od: a a <m...@g...com>
On Sunday, 26 December 2021 at 00:05:58 UTC+1, WM wrote:
> W dniu 2021-12-25 o 23:43, heby pisze:
> > On 25/12/2021 23:19, a a wrote:
> >> każdy wie, że drukarki 3D to day dreaming i deluzje
> >
> > Tak mi się wlaśnie wydawało, że te 10kg złomu na stole, to nie istnieje.
> >
> >> Kto kupil drukarkę 3D i planował założyc fabryke, ten stracił życie
> >
> > Całe szczęscie takich jest niewielu i zdaje się, że tracą obecnie życie
> > na wczasach w Bułgarii, conajmniej.
> Drukarki 3d na ABS wydzielają szkodliwe opary w czasie pracy.
> Z tego powodu, w pomieszczeniu z drukarkami 3d, udostępnianymi dla
> majsterkowiczów, zezwalają tylko na pracę z PLA.
>
> WM
A jakie tam pomieszczenia dla majsterkowiczów
Mój znajomy kupił drukarke 3D i drukuje w pokoju
a smród az zatyka
Nikt nie instaluje wyc iągów spalin, bo schładzają drukowany przedmiot i extruder
Jak drukuje 5 godzin to tylko siedzi w drugim pokoju.
Tak sobie można wydrukowac, ale raka płuc, bo ABS podgrzany rozkłada się na
dwufozgen, ten znany z obozów 2WS
A on zdrowy nigdy nie był
-
26. Data: 2021-12-26 12:01:31
Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Sunday, 26 December 2021 at 10:44:27 UTC+9, m...@g...com wrote:
> Tak sobie można wydrukowac, ale raka płuc, bo ABS podgrzany rozkłada się na
dwufozgen, ten znany z obozów 2WS
> A on zdrowy nigdy nie był
Nie wiem co gorsze: topiony filament czy żywica plus IPA do płukania. Ja mam drukarki
na żywicę, z powodów o których nie warto tutaj pisać są dla mnie lepsze. Powietrze w
pomieszczeniu oczyszczam filtrem węglowym, takim jakich używa się w hodowlach trawki:
tiny.pl/95c4q. W telefonie mam czujnik VOC-ów, nie jest jakiś certyfikowany i
kalibrowany, ale jest szybki i pokazuje bardzo małe zmiany jakości powietrza czyli
robi robotę. Przy sprawnym filtrze powietrze oczyszcza się do poziomu lepszego niż na
zewnątrz w 2-3 minuty, później ten czas wydłuża się do 5-10 minut, w końcu (po ponad
pół roku codziennego używania) w ogóle przestaje opadać, wtedy trzeba nasypać nowego
granulatu. A wentylator daje mniej niż jedną wymianę na godzinę. Znaczy jest to
bardzo łatwe do ogarnięcia i niedrogie, bo węgiel aktywny jest tani jak barszcz.
-
27. Data: 2021-12-26 14:20:59
Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
Od: a a <m...@g...com>
On Sunday, 26 December 2021 at 12:01:32 UTC+1, Konrad Anikiel wrote:
> On Sunday, 26 December 2021 at 10:44:27 UTC+9, m...@g...com wrote:
> > Tak sobie można wydrukowac, ale raka płuc, bo ABS podgrzany rozkłada się na
dwufozgen, ten znany z obozów 2WS
> > A on zdrowy nigdy nie był
> Nie wiem co gorsze: topiony filament czy żywica plus IPA do płukania. Ja mam
drukarki na żywicę, z powodów o których nie warto tutaj pisać są dla mnie lepsze.
Powietrze w pomieszczeniu oczyszczam filtrem węglowym, takim jakich używa się w
hodowlach trawki: tiny.pl/95c4q. W telefonie mam czujnik VOC-ów, nie jest jakiś
certyfikowany i kalibrowany, ale jest szybki i pokazuje bardzo małe zmiany jakości
powietrza czyli robi robotę. Przy sprawnym filtrze powietrze oczyszcza się do poziomu
lepszego niż na zewnątrz w 2-3 minuty, później ten czas wydłuża się do 5-10 minut, w
końcu (po ponad pół roku codziennego używania) w ogóle przestaje opadać, wtedy trzeba
nasypać nowego granulatu. A wentylator daje mniej niż jedną wymianę na godzinę.
Znaczy jest to bardzo łatwe do ogarnięcia i niedrogie, bo węgiel aktywny jest tani
jak barszcz.
Mądre rozwiązanie
ale na drukarkach 3D powinna byc Trupia Czaszka
i instrukcja wymogów sanitarnych użytkowania
Milion Zenków używa ogrzewaczy gazowych na butle i instrukcja zobopwiązuje ich do
uzytkowania tych pieców w pomieszczeniu wentylowanym z wyprowadzeniem spalin,
czyli formalnie powinien taki ogrzewacz stac pod okapem wentylacyjnym, jak kuchenka
gazowa, ale nikt tak nie robi, bo ogrzewacze gazowe stoja w małych hurtowniach,
zamkniętych sklepach bez wentylacji i każdy wchodzący czuje spaliny, a Zenek, czy
sprzedawca w sklepie ich nie czuje, bo nimi oddycha codziennie.
Wracając do znajomego,
już emeryt, inżynier, b. dyrektor
i co, i drukarka drukuje cały dzień w pokoju i w powietrzu smierdzi jak diabli
On tego nie zauważa, bo działa efekt przyzwyczajenia ( mysli, że całe mieszkanie tak
smierdzi)
Wentylacji żadnej nie ma, wyciągu żadnego nie ma,
a dodatkowo obydowal drukarkę płytami z plexi, aby stabilizować temperaturę druku>
Nie wiem, gdzie miałby instalowac filtry na węgiel aktywny, gdy drukarka stoi na
stoliku i drukuje, obudowana plexi dookoła i z góry
Ale wyciągnąłem
mój Polaroid PRO 3D Pen, bo zależy zakupiony przed rokiem w Biedronie,
ale chyba ktos wyjął z opakowania kabelek zasilający i miesiąc szukałem i znalazłem
wtyk odpowiedni z ladowarki samochodowej.
Ale że to ma byc 5V usb to nie ruszałem
Mam 6 filamentów w 5 kolorach
i ruszamy z drukowaniem motyla z pudełka
-
28. Data: 2021-12-26 14:46:54
Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Sunday, 26 December 2021 at 22:21:00 UTC+9, m...@g...com wrote:
> On Sunday, 26 December 2021 at 12:01:32 UTC+1, Konrad Anikiel wrote:
> > On Sunday, 26 December 2021 at 10:44:27 UTC+9, m...@g...com wrote:
> > > Tak sobie można wydrukowac, ale raka płuc, bo ABS podgrzany rozkłada się na
dwufozgen, ten znany z obozów 2WS
> > > A on zdrowy nigdy nie był
> > Nie wiem co gorsze: topiony filament czy żywica plus IPA do płukania. Ja mam
drukarki na żywicę, z powodów o których nie warto tutaj pisać są dla mnie lepsze.
Powietrze w pomieszczeniu oczyszczam filtrem węglowym, takim jakich używa się w
hodowlach trawki: tiny.pl/95c4q. W telefonie mam czujnik VOC-ów, nie jest jakiś
certyfikowany i kalibrowany, ale jest szybki i pokazuje bardzo małe zmiany jakości
powietrza czyli robi robotę. Przy sprawnym filtrze powietrze oczyszcza się do poziomu
lepszego niż na zewnątrz w 2-3 minuty, później ten czas wydłuża się do 5-10 minut, w
końcu (po ponad pół roku codziennego używania) w ogóle przestaje opadać, wtedy trzeba
nasypać nowego granulatu. A wentylator daje mniej niż jedną wymianę na godzinę.
Znaczy jest to bardzo łatwe do ogarnięcia i niedrogie, bo węgiel aktywny jest tani
jak barszcz.
> Mądre rozwiązanie
> ale na drukarkach 3D powinna byc Trupia Czaszka
> i instrukcja wymogów sanitarnych użytkowania
>
> Milion Zenków używa ogrzewaczy gazowych na butle i instrukcja zobopwiązuje ich do
uzytkowania tych pieców w pomieszczeniu wentylowanym z wyprowadzeniem spalin,
> czyli formalnie powinien taki ogrzewacz stac pod okapem wentylacyjnym, jak kuchenka
gazowa, ale nikt tak nie robi, bo ogrzewacze gazowe stoja w małych hurtowniach,
zamkniętych sklepach bez wentylacji i każdy wchodzący czuje spaliny, a Zenek, czy
sprzedawca w sklepie ich nie czuje, bo nimi oddycha codziennie.
>
> Wracając do znajomego,
> już emeryt, inżynier, b. dyrektor
> i co, i drukarka drukuje cały dzień w pokoju i w powietrzu smierdzi jak diabli
> On tego nie zauważa, bo działa efekt przyzwyczajenia ( mysli, że całe mieszkanie
tak smierdzi)
>
> Wentylacji żadnej nie ma, wyciągu żadnego nie ma,
> a dodatkowo obydowal drukarkę płytami z plexi, aby stabilizować temperaturę druku>
>
> Nie wiem, gdzie miałby instalowac filtry na węgiel aktywny, gdy drukarka stoi na
stoliku i drukuje, obudowana plexi dookoła i z góry
>
> Ale wyciągnąłem
> mój Polaroid PRO 3D Pen, bo zależy zakupiony przed rokiem w Biedronie,
> ale chyba ktos wyjął z opakowania kabelek zasilający i miesiąc szukałem i znalazłem
wtyk odpowiedni z ladowarki samochodowej.
> Ale że to ma byc 5V usb to nie ruszałem
> Mam 6 filamentów w 5 kolorach
> i ruszamy z drukowaniem motyla z pudełka
Gdzie postawić oczyszczacz powietrza? Gdziekolwiek, powietrze i tak się wymiesza.
Jemu wszystko jedno czy dostaje duże czy małe stężenie VOC, i tak wszystko pochłonie.
Wentylator robi trochę hałasu, więc trzeba go wcisnąć gdzieś w kąt. Będzie działał,
byle nie zasysał właśnie odfiltrowanego powietrza, bo wydajność drastycznie spada.
Inny dobry sposób na wyłapywanie syfu z powietrza to postawić kilka doniczek z
paprotkami. Ale nie wiem jaki jest ekwiwalent takiej paprotki w kilogramach aktywnego
węgla.
-
29. Data: 2021-12-26 15:04:47
Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
Od: a a <m...@g...com>
On Sunday, 26 December 2021 at 14:46:55 UTC+1, Konrad Anikiel wrote:
> On Sunday, 26 December 2021 at 22:21:00 UTC+9, m...@g...com wrote:
> > On Sunday, 26 December 2021 at 12:01:32 UTC+1, Konrad Anikiel wrote:
> > > On Sunday, 26 December 2021 at 10:44:27 UTC+9, m...@g...com wrote:
> > > > Tak sobie można wydrukowac, ale raka płuc, bo ABS podgrzany rozkłada się na
dwufozgen, ten znany z obozów 2WS
> > > > A on zdrowy nigdy nie był
> > > Nie wiem co gorsze: topiony filament czy żywica plus IPA do płukania. Ja mam
drukarki na żywicę, z powodów o których nie warto tutaj pisać są dla mnie lepsze.
Powietrze w pomieszczeniu oczyszczam filtrem węglowym, takim jakich używa się w
hodowlach trawki: tiny.pl/95c4q. W telefonie mam czujnik VOC-ów, nie jest jakiś
certyfikowany i kalibrowany, ale jest szybki i pokazuje bardzo małe zmiany jakości
powietrza czyli robi robotę. Przy sprawnym filtrze powietrze oczyszcza się do poziomu
lepszego niż na zewnątrz w 2-3 minuty, później ten czas wydłuża się do 5-10 minut, w
końcu (po ponad pół roku codziennego używania) w ogóle przestaje opadać, wtedy trzeba
nasypać nowego granulatu. A wentylator daje mniej niż jedną wymianę na godzinę.
Znaczy jest to bardzo łatwe do ogarnięcia i niedrogie, bo węgiel aktywny jest tani
jak barszcz.
> > Mądre rozwiązanie
> > ale na drukarkach 3D powinna byc Trupia Czaszka
> > i instrukcja wymogów sanitarnych użytkowania
> >
> > Milion Zenków używa ogrzewaczy gazowych na butle i instrukcja zobopwiązuje ich do
uzytkowania tych pieców w pomieszczeniu wentylowanym z wyprowadzeniem spalin,
> > czyli formalnie powinien taki ogrzewacz stac pod okapem wentylacyjnym, jak
kuchenka gazowa, ale nikt tak nie robi, bo ogrzewacze gazowe stoja w małych
hurtowniach, zamkniętych sklepach bez wentylacji i każdy wchodzący czuje spaliny, a
Zenek, czy sprzedawca w sklepie ich nie czuje, bo nimi oddycha codziennie.
> >
> > Wracając do znajomego,
> > już emeryt, inżynier, b. dyrektor
> > i co, i drukarka drukuje cały dzień w pokoju i w powietrzu smierdzi jak diabli
> > On tego nie zauważa, bo działa efekt przyzwyczajenia ( mysli, że całe mieszkanie
tak smierdzi)
> >
> > Wentylacji żadnej nie ma, wyciągu żadnego nie ma,
> > a dodatkowo obydowal drukarkę płytami z plexi, aby stabilizować temperaturę
druku>
> >
> > Nie wiem, gdzie miałby instalowac filtry na węgiel aktywny, gdy drukarka stoi na
stoliku i drukuje, obudowana plexi dookoła i z góry
> >
> > Ale wyciągnąłem
> > mój Polaroid PRO 3D Pen, bo zależy zakupiony przed rokiem w Biedronie,
> > ale chyba ktos wyjął z opakowania kabelek zasilający i miesiąc szukałem i
znalazłem wtyk odpowiedni z ladowarki samochodowej.
> > Ale że to ma byc 5V usb to nie ruszałem
> > Mam 6 filamentów w 5 kolorach
> > i ruszamy z drukowaniem motyla z pudełka
> Gdzie postawić oczyszczacz powietrza? Gdziekolwiek, powietrze i tak się wymiesza.
Jemu wszystko jedno czy dostaje duże czy małe stężenie VOC, i tak wszystko pochłonie.
Wentylator robi trochę hałasu, więc trzeba go wcisnąć gdzieś w kąt. Będzie działał,
byle nie zasysał właśnie odfiltrowanego powietrza, bo wydajność drastycznie spada.
Inny dobry sposób na wyłapywanie syfu z powietrza to postawić kilka doniczek z
paprotkami. Ale nie wiem jaki jest ekwiwalent takiej paprotki w kilogramach aktywnego
węgla.
Ok, ale
==Będzie działał, byle nie zasysał właśnie odfiltrowanego powietrza, bo wydajność
drastycznie spada.
Ale toksyny będa się własnie mieszały z całym powietrzem w pokoju i w holu
Moje skromne rozwiązanie, to wydmuchanie z PET dużego balona, cylindra, wycięcie dna
i nasadzenie go na drukarkę od góry.
Jakis przepływ powietrza od dolu i wyłapujemy spaliny od góry i do filtra i pokój
sterylny.
Drukarka większa niż te duże butle PET z wodą mineralną
ale jak nie mamy jak wydmuchac balonu
to po prostu zwijamy z folii walec ponad wysokośc drukarki., sklejamy
a od góry zamykamy pierścieniem z brzegowym uszczelniaczem i kominem, aby gorące
spaliny wyłapywać ( nazywam spalinami, bo toksyczne, ale to pary, opary)
Drukarki 3D sa ok, ale chcialbym kupic takie domowe centrum obróbcze
3D CAD-CAM
czyli obróbka stratna
i narzędzia obróbcze. wiertla czy frezy, same sie montują i cos tam frezuje w drewnie
a p;rzedmiot obrabiany się sam obraca, ale wpolniej niż w tokarce
Znajomy robi takie przemysłowe frezarki kopiarki.
Z jednek strony kopiowany, wypukły przedmiot a z drugiej strony narzędzie, czyli frez
szybkoobrotowy
i fru fru fru i plaskorzeźba skopiowana.
Zasada analogiczna jak w przypadku kopiarki kluczy, czyli bardzo inteligentna, ale
poszerzona na 3 wymiary
-
30. Data: 2021-12-26 15:06:20
Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu 2021-12-26 o 14:46, Konrad Anikiel pisze:
> On Sunday, 26 December 2021 at 22:21:00 UTC+9, m...@g...com wrote:
>> On Sunday, 26 December 2021 at 12:01:32 UTC+1, Konrad Anikiel wrote:
>>> On Sunday, 26 December 2021 at 10:44:27 UTC+9, m...@g...com wrote:
>>>> Tak sobie można wydrukowac, ale raka płuc, bo ABS podgrzany rozkłada się na
dwufozgen, ten znany z obozów 2WS
>>>> A on zdrowy nigdy nie był
>>> Nie wiem co gorsze: topiony filament czy żywica plus IPA do płukania. Ja mam
drukarki na żywicę, z powodów o których nie warto tutaj pisać są dla mnie lepsze.
Powietrze w pomieszczeniu oczyszczam filtrem węglowym, takim jakich używa się w
hodowlach trawki: tiny.pl/95c4q. W telefonie mam czujnik VOC-ów, nie jest jakiś
certyfikowany i kalibrowany, ale jest szybki i pokazuje bardzo małe zmiany jakości
powietrza czyli robi robotę. Przy sprawnym filtrze powietrze oczyszcza się do poziomu
lepszego niż na zewnątrz w 2-3 minuty, później ten czas wydłuża się do 5-10 minut, w
końcu (po ponad pół roku codziennego używania) w ogóle przestaje opadać, wtedy trzeba
nasypać nowego granulatu. A wentylator daje mniej niż jedną wymianę na godzinę.
Znaczy jest to bardzo łatwe do ogarnięcia i niedrogie, bo węgiel aktywny jest tani
jak barszcz.
>> Mądre rozwiązanie
>> ale na drukarkach 3D powinna byc Trupia Czaszka
>> i instrukcja wymogów sanitarnych użytkowania
>>
>> Milion Zenków używa ogrzewaczy gazowych na butle i instrukcja zobopwiązuje ich do
uzytkowania tych pieców w pomieszczeniu wentylowanym z wyprowadzeniem spalin,
>> czyli formalnie powinien taki ogrzewacz stac pod okapem wentylacyjnym, jak
kuchenka gazowa, ale nikt tak nie robi, bo ogrzewacze gazowe stoja w małych
hurtowniach, zamkniętych sklepach bez wentylacji i każdy wchodzący czuje spaliny, a
Zenek, czy sprzedawca w sklepie ich nie czuje, bo nimi oddycha codziennie.
>>
>> Wracając do znajomego,
>> już emeryt, inżynier, b. dyrektor
>> i co, i drukarka drukuje cały dzień w pokoju i w powietrzu smierdzi jak diabli
>> On tego nie zauważa, bo działa efekt przyzwyczajenia ( mysli, że całe mieszkanie
tak smierdzi)
>>
>> Wentylacji żadnej nie ma, wyciągu żadnego nie ma,
>> a dodatkowo obydowal drukarkę płytami z plexi, aby stabilizować temperaturę druku>
>>
>> Nie wiem, gdzie miałby instalowac filtry na węgiel aktywny, gdy drukarka stoi na
stoliku i drukuje, obudowana plexi dookoła i z góry
>>
>> Ale wyciągnąłem
>> mój Polaroid PRO 3D Pen, bo zależy zakupiony przed rokiem w Biedronie,
>> ale chyba ktos wyjął z opakowania kabelek zasilający i miesiąc szukałem i
znalazłem wtyk odpowiedni z ladowarki samochodowej.
>> Ale że to ma byc 5V usb to nie ruszałem
>> Mam 6 filamentów w 5 kolorach
>> i ruszamy z drukowaniem motyla z pudełka
>
> Gdzie postawić oczyszczacz powietrza? Gdziekolwiek, powietrze i tak się wymiesza.
Jemu wszystko jedno czy dostaje duże czy małe stężenie VOC, i tak wszystko pochłonie.
Wentylator robi trochę hałasu, więc trzeba go wcisnąć gdzieś w kąt. Będzie działał,
byle nie zasysał właśnie odfiltrowanego powietrza, bo wydajność drastycznie spada.
Inny dobry sposób na wyłapywanie syfu z powietrza to postawić kilka doniczek z
paprotkami. Ale nie wiem jaki jest ekwiwalent takiej paprotki w kilogramach aktywnego
węgla.
Można dobrać roślinę, odpowiednią do danych zanieczyszczeń.
https://ranking-oczyszczaczy.pl/poradnik-czystego-po
wietrza/rosliny-doniczkowe-oczyszczajace-powietrze/
WM