-
1. Data: 2010-06-05 21:43:37
Temat: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Witam.
Chce pospawac komore w formie prostopadlosciennej wanny z blachy
kwasoodpornej o grubosci 2mm
Obawiam sie jednak, ze podczas spawania, naprezenia powstale w spawach
powyginaja i zdeformuja blachy.
W zwiazku z tym szukam metod, które pozwola mi uchronic sie od tego efektu.
Jednym z pomyslów unikniecia wygiec jaki przychodzi mi do glowy to
pospawanie calosci punktowo, a nastepnie spawanie na przemian odcinkami
spawów idac kolejno od rogów, po przekatnych, az do srodków krawedzi.
Czy taka metoda jest sluszna ?
Czy tez moze sa inne metody eliminacji naprezen skurczowych, np. wstepne
nagrzanie calosci ?
Czy po takim spawaniu konieczne jest odpuszczanie w celu pozbycia sie
naprezen ?
Moze ktos ma namiar na jakas literature tudziez opracowania netowe dotyczace
tych zagadnien ?
Próbuje cos wygooglac, ale niegdzie nie moge znalezc konkretów.
Z góry dzieki za wszelka pomoc.
-
2. Data: 2010-06-05 21:50:40
Temat: Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> Witam.
>
> Chce pospawac komore w formie prostopadlosciennej wanny z blachy
> kwasoodpornej o grubosci 2mm
> Obawiam sie jednak, ze podczas spawania, naprezenia powstale w spawach
> powyginaja i zdeformuja blachy.
> W zwiazku z tym szukam metod, które pozwola mi uchronic sie od tego efektu.
> Jednym z pomyslów unikniecia wygiec jaki przychodzi mi do glowy to
> pospawanie calosci punktowo, a nastepnie spawanie na przemian odcinkami
> spawów idac kolejno od rogów, po przekatnych, az do srodków krawedzi.
> Czy taka metoda jest sluszna ?
> Czy tez moze sa inne metody eliminacji naprezen skurczowych, np. wstepne
> nagrzanie calosci ?
> Czy po takim spawaniu konieczne jest odpuszczanie w celu pozbycia sie
> naprezen ?
> Moze ktos ma namiar na jakas literature tudziez opracowania netowe dotyczace
> tych zagadnien ?
> Próbuje cos wygooglac, ale niegdzie nie moge znalezc konkretów.
> Z góry dzieki za wszelka pomoc.
>
Bardzo dokładne wykonanie detali. Połapanie punktowo bez dodawania spoiwa.
Spawanie od razu całych brzegów bez dodawania spoiwa. Naprężenia i wygięcia będą
minimalne. TIG potrzebny a Ty chyba masz MIGa. Nie dasz rady.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2010-06-05 23:16:15
Temat: Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:60b5.00000761.4c0ac6b0@newsgate.onet.pl...
> Bardzo dokładne wykonanie detali. Połapanie punktowo bez dodawania spoiwa.
> Spawanie od razu całych brzegów bez dodawania spoiwa. Naprężenia i
> wygięcia będą
> minimalne. TIG potrzebny a Ty chyba masz MIGa. Nie dasz rady.
Mam MIG-a.
No to mnie zmartwiłeś.
Myślałem, że dzięki spawaniu punktowemu uda mi się rozłożyć naprężenia na
dużej ilości małych fragmentów blachy i w ten sposób nastąpi ściśnięcie oraz
rozciągnięcie materiału w niewielkich obszarach bez przenoszenia się tych
sił na całą krawędź.
W ostateczności po prostu kupię TIG-a, ale korci mnie wykonanie tego
MIG-iem.
-
4. Data: 2010-06-06 08:28:51
Temat: Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Jun 6, 12:16 am, "Plumpi" <p...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w
wiadomościnews:60b5.00000761.4c0ac6b0@newsgate.onet.
pl...
>
> > Bardzo dokładne wykonanie detali. Połapanie punktowo bez dodawania spoiwa.
> > Spawanie od razu całych brzegów bez dodawania spoiwa. Naprężenia i
> > wygięcia będą
> > minimalne. TIG potrzebny a Ty chyba masz MIGa. Nie dasz rady.
>
> Mam MIG-a.
> No to mnie zmartwiłeś.
> Myślałem, że dzięki spawaniu punktowemu uda mi się rozłożyć naprężenia na
> dużej ilości małych fragmentów blachy i w ten sposób nastąpi ściśnięcie oraz
> rozciągnięcie materiału w niewielkich obszarach bez przenoszenia się tych
> sił na całą krawędź.
> W ostateczności po prostu kupię TIG-a, ale korci mnie wykonanie tego
> MIG-iem.
W takiej wannie z prostymi spawami wzdłuż krawędzi to jest dosyć
proste. Odkształcenia biorą się z tego że stopiony metal stygnąc
kurczy się liniowo, czemu reszta materiału nie jest w stanie się
przeciwstawić. No więc trzeba mu pomóc. Wkładasz do środka coś co
porządnie rozeprze kształt, jakąś belkę wzdłuż spoiny, albo dwie
krótkie z podnośnikiem samochodowym w środku i rozpierasz go ile się
da. Technika spawalnicza generalnie powinna dawać jak najmniejszą
objętość spoiny. MIG z założenia podaje material dodatkowy, czyli
najlepszy nigdy nie będzie. Chyba że w "spray mode", gdzie materiał
rodzimy i tak topiony jest łukiem, a drutu dodaje się niewiele. Tylko
żeby to zrobić ręcznie to trzeba umieć, no i gimnastykować się z
konstrukcją, bo to tylko z góry da się robić.
Konrad
PS pomyśl o lutowaniu...
PS2 obróbka cieplna po spawaniu nie będzie miała żadnego wpływu na
odkształcenia spawalnicze. Najwyżej na naprężenia pozostające po
spawaniu. Prawdę mówiąc, w ten sposób możesz najwyżej pogiąć to
jeszcze bardziej. Byłoby to zalecane w sytuacji kiedy obawiasz się SCC
ale coś czuję że nie o tym myślałeś.
PS3 TIGiem też ci pognie. 2mm jest wiotkie, bez dodatkowych zabiegów
za pierwszym razem nie mając wprawy nie masz wilkich szans zrobić tego
dobrze.
-
5. Data: 2010-06-06 09:02:06
Temat: Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> On Jun 6, 12:16 am, "Plumpi" <p...@o...pl> wrote:
> > Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w
wiadomościnews:60b5.00000761.4c0ac6b0@newsgate.onet.
pl...
> >
> > > Bardzo dokładne wykonanie detali. Połapanie punktowo bez dodawania spoiwa.
> > > Spawanie od razu całych brzegów bez dodawania spoiwa. Naprężenia i
> > > wygięcia będą
> > > minimalne. TIG potrzebny a Ty chyba masz MIGa. Nie dasz rady.
> >
> > Mam MIG-a.
> > No to mnie zmartwiłeś.
> > Myślałem, że dzięki spawaniu punktowemu uda mi się rozłożyć naprężenia na
> > dużej ilości małych fragmentów blachy i w ten sposób nastąpi ściśnięcie oraz
> > rozciągnięcie materiału w niewielkich obszarach bez przenoszenia się tych
> > sił na całą krawędź.
> > W ostateczności po prostu kupię TIG-a, ale korci mnie wykonanie tego
> > MIG-iem.
>
> W takiej wannie z prostymi spawami wzdłuż krawędzi to jest dosyć
> proste. Odkształcenia biorą się z tego że stopiony metal stygnąc
> kurczy się liniowo, czemu reszta materiału nie jest w stanie się
> przeciwstawić. No więc trzeba mu pomóc. Wkładasz do środka coś co
> porządnie rozeprze kształt, jakąś belkę wzdłuż spoiny, albo dwie
> krótkie z podnośnikiem samochodowym w środku i rozpierasz go ile się
> da. Technika spawalnicza generalnie powinna dawać jak najmniejszą
> objętość spoiny. MIG z założenia podaje material dodatkowy, czyli
> najlepszy nigdy nie będzie. Chyba że w "spray mode", gdzie materiał
> rodzimy i tak topiony jest łukiem, a drutu dodaje się niewiele. Tylko
> żeby to zrobić ręcznie to trzeba umieć, no i gimnastykować się z
> konstrukcją, bo to tylko z góry da się robić.
> Konrad
> PS pomyśl o lutowaniu...
> PS2 obróbka cieplna po spawaniu nie będzie miała żadnego wpływu na
> odkształcenia spawalnicze. Najwyżej na naprężenia pozostające po
> spawaniu. Prawdę mówiąc, w ten sposób możesz najwyżej pogiąć to
> jeszcze bardziej. Byłoby to zalecane w sytuacji kiedy obawiasz się SCC
> ale coś czuję że nie o tym myślałeś.
> PS3 TIGiem też ci pognie. 2mm jest wiotkie, bez dodatkowych zabiegów
> za pierwszym razem nie mając wprawy nie masz wilkich szans zrobić tego
> dobrze.
Z lutowaniem kiepski pomysł. Stale kwasoodporne z tego samego powodu co
aluminium są nie lutowalne w warunkach normalnych. Poza tym jak chce zrobić z
kwasówki to pewno chodzi mu o coś więcej niż wygląd. Mało odporny chemicznie lut
kłóci się z ideą odporności zbiornika na kwasy. Po co robić coś z kwasówki i
lutować na przykład mosiądzem jak można od razu zrobić z blachy mosiężnej i
polutować cyną.
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.inzynieria&aid=88169498
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2010-06-06 11:40:30
Temat: Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:60b5.00000770.4c0b640e@newsgate.onet.pl...
> Z lutowaniem kiepski pomysł. Stale kwasoodporne z tego samego powodu co
> aluminium są nie lutowalne w warunkach normalnych. Poza tym jak chce
> zrobić z
> kwasówki to pewno chodzi mu o coś więcej niż wygląd. Mało odporny
> chemicznie lut
> kłóci się z ideą odporności zbiornika na kwasy. Po co robić coś z kwasówki
> i
> lutować na przykład mosiądzem jak można od razu zrobić z blachy mosiężnej
> i
> polutować cyną.
> http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.inzynieria&aid=88169498
Dokładnie. Lutowanie nawet nie wchodzi w grę, ponieważ musi to być odporne
na chemikalia.
Zbiornik musi być spawany i szczelny. Kwestią jest tylko jak uniknąć
naprężeń deformujących.
Jednym z pomysłów jest wzmocnienie od zewnątrz przyspawanymi punktowo
płaskownikami 40x4mm wzdłuż spoin lub też kątownikiem, a następnie
pospawaniu miejsca łączenia blach spoiną pachwinową bez łączenia blach w
miejscu tej spoiny z kątownikiem.
Może zamiast płaskownika użyć grubego profila przyspawanego do blachy
punktowo wzdłuż spawanych krawędzi w odległości ok 2cm od tych spawów.
Profile te byłyby przyspawane do blachy tylko na czas wykonywania spoin, a
następnie usunięte.
=========O
| | ------------O---------
| | | O
| | |
| | |
OO
|
|
Mysłałem też o wcześniejszym nagrzaniu całości konstrukcji przy użyciu
dużego palnika propan-butan do temperatury kilkuset stopni Celsjusza i
spawaniu w takiej, nagrzanej formie lub chociaż nagrzewaniu wstępnym pasa
5-10cm przylegającego do spoiny. Chodzi mi o to, żeby doprowadzić blachę do
graniczy plastyczności, dzieki czemu tężejąca spoina dokona lokalnych
rozciągnięć i spęczeń blachy bez przenoszenia na cłaość konstrukcji.
Co o tym sądzicie ?
A moze po prostu wyolbrzymiam cały problem związany ze skurczem spoin w
takiej konstrukcji, choć z wcześniejszych moich doświadczeń związanych ze
spawaniem profili z normalnej stali wynika, że ten skurcz ten potrafi
całkiem nieźle powyginać elementy ?
-
7. Data: 2010-06-06 14:39:09
Temat: Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 06 Jun 2010 11:02:06 +0200, kogutek wrote:
>Poza tym jak chce zrobić z
>kwasówki to pewno chodzi mu o coś więcej niż wygląd. Mało odporny chemicznie lut
>kłóci się z ideą odporności zbiornika na kwasy. Po co robić coś z kwasówki i
>lutować na przykład mosiądzem jak można od razu zrobić z blachy mosiężnej i
>polutować cyną.
Bo kwasowka tansza, a lut cynowy zbyt slaby :-)
Zbiornik samochodowe jakos ciekawie robia - zgrzewanie liniowe ?
Ale szczelne to jest ..
J.
-
8. Data: 2010-06-06 15:03:14
Temat: Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
Od: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:mfcn06l00q1vsqi5qgen5sp8pph8eabqd4@4ax.com...
> On Sun, 06 Jun 2010 11:02:06 +0200, kogutek wrote:
>>Poza tym jak chce zrobić z
>>kwasówki to pewno chodzi mu o coś więcej niż wygląd. Mało odporny
>>chemicznie lut
>>kłóci się z ideą odporności zbiornika na kwasy. Po co robić coś z kwasówki
>>i
>>lutować na przykład mosiądzem jak można od razu zrobić z blachy mosiężnej
>>i
>>polutować cyną.
>
> Bo kwasowka tansza, a lut cynowy zbyt slaby :-)
>
> Zbiornik samochodowe jakos ciekawie robia - zgrzewanie liniowe ?
> Ale szczelne to jest ..
To zgrzewanie zbiorników samochodowych trudno nazwać liniowym.
To jest bardzo dużo spawów punktowych wykonywanych elektrodą
kołową z miedzi. Ale ewidentnie ta zgrzewarka pracuje impulsowo.
Pracowałem na takiej zgrzewarce w latach 70-tych w tyskim Fiacie.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
-
9. Data: 2010-06-06 15:23:08
Temat: Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 6 Jun 2010 17:03:14 +0200, Krzysztof Tabaczyński wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Zbiornik samochodowe jakos ciekawie robia - zgrzewanie liniowe ?
>
>To zgrzewanie zbiorników samochodowych trudno nazwać liniowym.
>To jest bardzo dużo spawów punktowych wykonywanych elektrodą
>kołową z miedzi. Ale ewidentnie ta zgrzewarka pracuje impulsowo.
Wzorek faktycznie jaby taki - kolka ~5mm przestawione o jakies 2mm.
>Pracowałem na takiej zgrzewarce w latach 70-tych w tyskim Fiacie.
No to nic na swiecie nie zrobiono postepu .. chyba ze ktos dozyna
stare maszyny.
Szybko to pracuje ? tych zgrzewow jest tam z tysiac, a nowy zbiornik
potrzebny co 1-2 minuty ..
J.
-
10. Data: 2010-06-06 17:26:44
Temat: Re: Przeciwdzialanie i usuwanie naprezen spawalniczych.
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> On Sun, 6 Jun 2010 17:03:14 +0200, Krzysztof Tabaczyński wrote:
> >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> >> Zbiornik samochodowe jakos ciekawie robia - zgrzewanie liniowe ?
> >
> >To zgrzewanie zbiorników samochodowych trudno nazwać liniowym.
> >To jest bardzo dużo spawów punktowych wykonywanych elektrodą
> >kołową z miedzi. Ale ewidentnie ta zgrzewarka pracuje impulsowo.
>
> Wzorek faktycznie jaby taki - kolka ~5mm przestawione o jakies 2mm.
>
> >Pracowałem na takiej zgrzewarce w latach 70-tych w tyskim Fiacie.
>
> No to nic na swiecie nie zrobiono postepu .. chyba ze ktos dozyna
> stare maszyny.
>
> Szybko to pracuje ? tych zgrzewow jest tam z tysiac, a nowy zbiornik
> potrzebny co 1-2 minuty ..
>
> J.
>
Miałem do czynienia ze zgrzewarką liniową. To była nieduża zgrzewarka. Pół metra
na sekundę miała maksymalną szybkość zgrzewania. Tak jak napisałem wcześniej
była to mała zgrzewarka, o ile mnie pamięć nie myli 200kW przy pracy ciągłej.
Ograniczenie prędkości wynikało z możliwości ręcznego podkładania detali. Nie
będę się zakładał ale coś mi się widzi że jak automat podkłada połówki zbiornika
to samo zgrzanie może trwać z 15 sekund. Czyli na dwie prasy tłoczące jedna
zgrzewarka.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl