Polecam krótki film ze strony
http://warszawawpigulce.pl/niezwykly-film-obrazujacy
-magiczna-przedwojenna-warszawe/

Jak podają - w przedwojennej Warszawie obowiązywało ograniczenie do 25
km/godz. dla samochodów osobowych oraz 12 km/godz. dla ciężarowych.
I komu to przeszkadzało? :-)
Pewnie wypadków było mało no i ludzie chodzili po jezdniach jak chcieli...


Z kolei w Przewodniku automobilowym po Polsce z 1930 r. piszą, że "na
ul. Św. Jerskiej, Piwnej, Podwale, Solec (od Tamki do ul. Czerwonego
Krzyża), Koziej, Daniłowiczowskiej, Wierzbowej, Belwederskiej i na
moście Kierbedzia szybkość dla samochodów osobowych i motocykli tylko do
15 km. na godzinę, przyczem nie wolno wyprzedzać innych pojazdów tego
samego rodzaju. Za przekroczenie tych przepisów policja ma prawo karania
doraźnym mandatem do wysokości 10 zł., przyczem musi pokwitować każdą
ściągniętą sumę."
Ciekawe, jakie mieli wtedy fotoradary :-)

Ps. "Za opryskanie błotem przechodniów automobiliści odpowiadają."

T.