-
11. Data: 2010-02-02 01:03:11
Temat: Re: Prawo jazdy, naprawa dokomentu
Od: Adam Wołk-Jankowski <j...@b...tego.1000lecie.pl>
Równie dobrze można posmarować cieniutką warstwą kropelki.
--
Z poważaniem:
Adam Wołk-Jankowski
-
12. Data: 2010-02-02 06:16:41
Temat: Re: Prawo jazdy, naprawa dokomentu
Od: to <t...@a...xyz>
WIHEDCNF wrote:
> Siedząc w wannie udajesz, że prowadzisz vana czy co? po co prawo jazdy
> ma być hermetyczne? pływasz z nim?
Ja się pluskam z alternatorem, to dlaczego on nie może z prawkiem? Trochę
tolerancji...
--
cokolwiek
-
13. Data: 2010-02-02 08:54:09
Temat: Re: Prawo jazdy, naprawa dokomentu
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
Użytkownik "Adam Wołk-Jankowski" <j...@b...tego.1000lecie.pl> napisał w
wiadomości news:hk7pvk$53g$1@node1.news.atman.pl...
> Równie dobrze można posmarować cieniutką warstwą kropelki.
klej na goraco sie nie nadaje - nie jest taki przezroczysty a poza tym
rozlepi sie ponownie
cyjanopan jest jeszcze gorszy bo jak zlapie, to zrobi sie ten rog twardy i
zwyczajnie ułamiesz go.
zamiast laminatora : pergamin i zelazko
pergaminm pod , pergamin nad i po takiej kanapce rogiem zelazka probowac na
twardej powierzchni zgrzac.
do laminatora nie wkladaj bo folie do laminatora masz z jednej strony
polaczona i tą stroną do niego wkladasz. prawko masz juz wyciete (czyli 2
placki a po srodku dokument). jak bedziesz mial pecha to moze ci sie zawinac
na walku i bedziesz mial a)wyrabianie prawka b)naprawe laminatora (ja juz
przerabialem rozbieranie laminatora po tym jak pracownica odwrotnie folie
wlozyla... nic ciekawego).
sirapacz
-
14. Data: 2010-02-02 10:20:19
Temat: Re: Prawo jazdy, naprawa dokomentu
Od: "WIHEDCNF" <2...@h...nl>
Użytkownik "to"
>
>> Siedząc w wannie udajesz, że prowadzisz vana czy co? po co prawo
>> jazdy
>> ma być hermetyczne? pływasz z nim?
>
> Ja się pluskam z alternatorem, to dlaczego on nie może z prawkiem?
> Trochę
> tolerancji...
No masz rację, trochę tolerancji by się z mojej strony przydało. Z
drugiej strony ja prawko miałem okazję wyciągnąć z dokumentów jakiś
rok temu po 10 latach zastoju przy okazji kontroli drogowej, ale może
on na to prawko piniondze wypłaca w bankomacie to częściej potrzebuje
;-)
-
15. Data: 2010-02-02 10:24:56
Temat: Re: Prawo jazdy, naprawa dokomentu
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
Piter wrote:
> Witam!
>
> Rozkleja mi się ten materiał (folia czy coś) w którym znajduje się prawo
> jazdy (to wielkości karty kredytowej wydrukowane w 2003 roku). Próbował
> ktoś może wsadzić to w laminarkę? Uda mi się odratować dokument? Chce po
> prostu zgrzać tą krawędź tak jak to było fabrycznie. W tej chwili
> dokument nie jest hermetyczny.
Kiedyś naprawiałem kartę stałego pobytu, która z jednego rogu rozkleiła
się aż do papieru. Ostrożnie przez papier żelazkiem - róg zakleił się,
ale zrobił się jakby nieco wymięty. Ale nikt nigdy tego się nie czepiał.
Prawo jazdy ma grubszą folię - więc powinno wyjść bardziej równo.
Piotr
-
16. Data: 2010-02-02 10:48:57
Temat: Re: Prawo jazdy, naprawa dokomentu
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Piter wydusił z siebie te słowy:
>
> tzn. jeśli dobrze by się w grzało to śladu nie będzie. Puki co
> rozwarstwia się kawałek od narożnika ale nie chce aby szło dalej. W
> wydziale komunikacji to mi pewnie zaproponują nowe a tego chce
> uniknąć. Myślałem, że może ktoś już tak robił i podpowie. Nie chce popsuć
> laminatora i PJ :)
ja tam bym ten kawałek potraktował żelazkiem i tyle.
--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE