eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPoszedł jak kuna w agrest.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 100

  • 41. Data: 2015-05-29 17:22:21
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: twistedme <t...@o...pl>

    W dniu 2015-05-29 o 17:10, Myjk pisze:
    > Fri, 29 May 2015 16:58:51 +0200, Shrek
    >
    >> A na jakiej podstawie?
    >
    > Na takiej samej, jak nie wypłacają gdy ktoś jedzie po pijaku. I nie wiem
    > czy TU rozważa kto prowadził. Po prostu nie wypłacają AC ze względu na
    > rażące łamanie przepisów i koniec. Dlaczego myślisz megrims film ze swojego
    > krasztestu tak szybko skasował... ;)
    >
    A to nie jest tak, że to reguluje jakaś ustawa i regres może być tylko w
    przypadku:

    - jak zrobił to umyślnie
    - po pijaku lub pod wpływem innych substancji
    - ukradł auto
    - uciekł z miejsca wypadku

    ?

    Tutaj można chyba jedynie podciągnąć pod to, że zrobił to umyślnie. Ale
    przypuszczam, że powie, że mu się pedały pomyliły, albo samochód nagle
    sam zaczął przyśpieszać :)


  • 42. Data: 2015-05-29 18:16:03
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-05-29 o 16:46, Tomasz Wójtowicz pisze:
    > W dniu 2015-05-29 o 09:29, Myjk pisze:
    >> Thu, 28 May 2015 21:43:31 +0200, PiteR
    >>
    >>> Czy może ma ktoś zrzut aukcji z allegro? Bo nie zdążyłem zanim usunęli
    >>
    >> Skoro już auto rozbite, to usunęli. ;)
    >> Tam nic szczególnego nie było, poza kosmiczną ceną (chyba 650 tys.).
    >>
    >
    > No to ubezpieczalnia wypłaci sprzedawcy z AC, natomiast ciekawe, czy
    > zgłoszą się z regresem do sprawcy.

    Na jakiej podstawie?

    --
    Liwiusz


  • 43. Data: 2015-05-29 18:17:12
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-05-29 o 17:10, Myjk pisze:
    > Fri, 29 May 2015 16:58:51 +0200, Shrek
    >
    >> A na jakiej podstawie?
    >
    > Na takiej samej, jak nie wypłacają gdy ktoś jedzie po pijaku.

    Zgoda, bo jest w OWU.

    > I nie wiem
    > czy TU rozważa kto prowadził. Po prostu nie wypłacają AC ze względu na
    > rażące łamanie przepisów i koniec.

    Jeśli jest taki zapis w OWU. Zwykle nie ma.

    --
    Liwiusz


  • 44. Data: 2015-05-29 18:19:04
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-05-29 o 17:22, twistedme pisze:
    > W dniu 2015-05-29 o 17:10, Myjk pisze:
    >> Fri, 29 May 2015 16:58:51 +0200, Shrek
    >>
    >>> A na jakiej podstawie?
    >>
    >> Na takiej samej, jak nie wypłacają gdy ktoś jedzie po pijaku. I nie wiem
    >> czy TU rozważa kto prowadził. Po prostu nie wypłacają AC ze względu na
    >> rażące łamanie przepisów i koniec. Dlaczego myślisz megrims film ze
    >> swojego
    >> krasztestu tak szybko skasował... ;)
    >>
    > A to nie jest tak, że to reguluje jakaś ustawa i regres może być tylko w
    > przypadku:

    Regulują to ogólne warunki ubezpieczenia.

    > - jak zrobił to umyślnie

    Wówczas w ogóle nie ma odszkodowania.

    > - po pijaku lub pod wpływem innych substancji

    jw.

    > - ukradł auto

    Rzeczywiście wówczas jest regres.

    > - uciekł z miejsca wypadku

    Wówczas nie ma odszkodowania.


    > ?

    Pamiętaj, że mówimy o AC, a nie OC.

    > Tutaj można chyba jedynie podciągnąć pod to, że zrobił to umyślnie. Ale

    No ba, trzeba by to udowodnić. Raczej niewykonalne, bo i tak nie było.


    > przypuszczam, że powie, że mu się pedały pomyliły, albo samochód nagle
    > sam zaczął przyśpieszać :)

    Od tego właśnie jest AC.

    --
    Liwiusz


  • 45. Data: 2015-05-30 07:02:19
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: Konfabulator <k...@1...pl>

    No to za jakieś 3 tygodnie trzeba zacząć monitorować otomoto, bo będzie promocyjne
    rs6 bezwypadkowe, aczkolwiek po niewielkiej kolizji i ze skoszoną tramwajem budą, do
    kupienia :)


  • 46. Data: 2015-05-30 09:41:13
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** Marcin N pisze tak:

    > W dniu 2015-05-28 o 19:50, PiteR pisze:
    >> ch go wie co on chciał zrobić. Mógł hamować już od pasów. Mógł
    >> próbować wyrobić się w prawo.
    >>
    >>
    >> https://youtu.be/ZtToESnPlA8
    >
    > Dlaczego ten film jest zablokowany na mocy praw autorskich?
    > Chyba, że autor filmu, a nie właściciel samochodu go zablokował -
    > wtedy rzeczywiście ma prawo.


    A niech sobie blokuje. I tak pojawią się klony.

    --
    Ausfahrt. The biggest city in Germany.


  • 47. Data: 2015-05-30 23:44:58
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>

    W dniu 2015-05-29 o 18:16, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2015-05-29 o 16:46, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >> W dniu 2015-05-29 o 09:29, Myjk pisze:
    >>> Thu, 28 May 2015 21:43:31 +0200, PiteR
    >>>
    >>>> Czy może ma ktoś zrzut aukcji z allegro? Bo nie zdążyłem zanim usunęli
    >>>
    >>> Skoro już auto rozbite, to usunęli. ;)
    >>> Tam nic szczególnego nie było, poza kosmiczną ceną (chyba 650 tys.).
    >>>
    >>
    >> No to ubezpieczalnia wypłaci sprzedawcy z AC, natomiast ciekawe, czy
    >> zgłoszą się z regresem do sprawcy.
    >
    > Na jakiej podstawie?
    >

    Działanie świadome, może nawet zmowa z właścicielem i próba wyłudzenia
    odszkodowania.

    W momencie, jak Audi wjeżdża na skrzyżowanie, czerwone światło pali się
    co najmniej 8 sekund. Nie można tego więc podciągnąć pod (karany swoją
    drogą) przypadek przejeżdżania na "późnym pomarańczowym". Kierowca zatem
    dobrze wiedział co robi, ignorując sygnał. Nie licząc wleczenia przez
    tramwaj, kierowcy wystarczyły 2 sekundy, żeby zatrzymać samochód z
    prędkości, którą jechał. Miał więc wystarczająco dużo czasu na
    zatrzymanie się przed czerwonym światłem.


  • 48. Data: 2015-05-31 01:31:54
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"

    >>>
    >>>> Czy może ma ktoś zrzut aukcji z allegro? Bo nie zdążyłem zanim usunęli
    >>>
    >>> Skoro już auto rozbite, to usunęli. ;)
    >>> Tam nic szczególnego nie było, poza kosmiczną ceną (chyba 650 tys.).
    >>>
    >>
    >> No to ubezpieczalnia wypłaci sprzedawcy z AC, natomiast ciekawe, czy
    >> zgłoszą się z regresem do sprawcy.
    >
    > Na jakiej podstawie?
    >

    Działanie świadome, może nawet zmowa z właścicielem i próba wyłudzenia
    odszkodowania.

    W momencie, jak Audi wjeżdża na skrzyżowanie, czerwone światło pali się
    co najmniej 8 sekund. Nie można tego więc podciągnąć pod (karany swoją
    drogą) przypadek przejeżdżania na "późnym pomarańczowym". Kierowca zatem
    dobrze wiedział co robi, ignorując sygnał. Nie licząc wleczenia przez
    tramwaj, kierowcy wystarczyły 2 sekundy, żeby zatrzymać samochód z
    prędkości, którą jechał. Miał więc wystarczająco dużo czasu na
    zatrzymanie się przed czerwonym światłem.
    ---
    Nie ma żadnych podstaw by zakładać złą wolę.


  • 49. Data: 2015-05-31 06:34:55
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-05-30 o 23:44, Tomasz Wójtowicz pisze:
    > W dniu 2015-05-29 o 18:16, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2015-05-29 o 16:46, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >>> W dniu 2015-05-29 o 09:29, Myjk pisze:
    >>>> Thu, 28 May 2015 21:43:31 +0200, PiteR
    >>>>
    >>>>> Czy może ma ktoś zrzut aukcji z allegro? Bo nie zdążyłem zanim usunęli
    >>>>
    >>>> Skoro już auto rozbite, to usunęli. ;)
    >>>> Tam nic szczególnego nie było, poza kosmiczną ceną (chyba 650 tys.).
    >>>>
    >>>
    >>> No to ubezpieczalnia wypłaci sprzedawcy z AC, natomiast ciekawe, czy
    >>> zgłoszą się z regresem do sprawcy.
    >>
    >> Na jakiej podstawie?
    >>
    >
    > Działanie świadome,

    Tak bez dowodów? Nieładnie.


    >
    > W momencie, jak Audi wjeżdża na skrzyżowanie, czerwone światło pali się
    > co najmniej 8 sekund. Nie można tego więc podciągnąć pod (karany swoją
    > drogą) przypadek przejeżdżania na "późnym pomarańczowym". Kierowca zatem
    > dobrze wiedział co robi, ignorując sygnał. Nie licząc wleczenia przez
    > tramwaj, kierowcy wystarczyły 2 sekundy, żeby zatrzymać samochód z
    > prędkości, którą jechał. Miał więc wystarczająco dużo czasu na
    > zatrzymanie się przed czerwonym światłem.

    Ach, teoretycy. Jak kiedyś rozbijesz samochód wymuszając pierwszeństwo,
    to życzę ci, aby ubezpieczyciel też tak ci z d4 odpowiedział, że mogłeś
    widzieć znak, więc na pewno specjalnie przywaliłeś.

    Ech...

    --
    Liwiusz


  • 50. Data: 2015-05-31 10:19:43
    Temat: Re: Poszedł jak kuna w agrest.
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...spam.spam.com> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:mkdb0u$6p8$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2015-05-29 o 18:16, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2015-05-29 o 16:46, Tomasz Wójtowicz pisze:
    >>> W dniu 2015-05-29 o 09:29, Myjk pisze:
    >>>> Thu, 28 May 2015 21:43:31 +0200, PiteR
    >>>>
    >>>>> Czy może ma ktoś zrzut aukcji z allegro? Bo nie zdążyłem zanim usunęli
    >>>>
    >>>> Skoro już auto rozbite, to usunęli. ;)
    >>>> Tam nic szczególnego nie było, poza kosmiczną ceną (chyba 650 tys.).
    >>>>
    >>>
    >>> No to ubezpieczalnia wypłaci sprzedawcy z AC, natomiast ciekawe, czy
    >>> zgłoszą się z regresem do sprawcy.
    >>
    >> Na jakiej podstawie?
    >>
    >
    > Działanie świadome, może nawet zmowa z właścicielem i próba wyłudzenia
    > odszkodowania.
    >
    > W momencie, jak Audi wjeżdża na skrzyżowanie, czerwone światło pali się co
    > najmniej 8 sekund.

    Tam nie ma zielonej strzałki?

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: