-
91. Data: 2009-04-07 21:18:18
Temat: Re: Policja w pogoni za moto
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-04-07 07:58:01 +0200, n...@s...com said:
>> A jak już gonią, to niech to robią w sposób nie stwarzający zagrożenia
>> dla postronnych.
>
> JAK ?
> Opisz jakies realny i wykonalny sposob (to zebys sie nie wypuscil z
> nakierowaniem satelitow czy ciaglym patrolowaniem ze smiglowca).
Mają hihoptery, chwalą się motocyklami do ścigania piratów, choć moim
skromnym nic nie zastąpi sensownie i szybko zorganizowanej blokady.
Blokady, nie barykady z WKM-ami, działkami i moździerzami. Plus w
ramach bonusa dla uciekiniera do pokrycia koszty zorganizowania akcji.
Wiem, wiem, logistyka takiej akcji ma dużą szansę przerosnąć zdolności
organizacyjne naszej policji, która miewa czasami problemy z łącznością
radiową z dyspozytorem.
>> A tak, zaraz usłyszę że biedni jesteśmy i 15 x7,62 wyjdzie taniej dla
>> podatnika.
>
> Niekoniecznie wyjdzie, 7,62 ma za duza sile przebicia i moze po
> przejsciu przez cel trafic kogos postronnego. A to prowadzi do wyplaty
> odszkowan/zadoscuczynienia itd.
Z kolei w PM na 9 para są problemy z celnością powyżej ~50 m. Jak już,
to krótkodystansowo najlepszy byłby drobny-średni śrut. Ale tu znów -
jak uciekinier będzie popierdzielał, to nawet mimo stosunkowo mało
poważnych obrażeń od postrzału, ma szanse nie dożyć do rozprawy. Plus
latający motocykl w opcji, jako efekty specjalne. Wycieczka zakonnic
przechodząca obok i takie tam.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
92. Data: 2009-04-07 21:24:04
Temat: Re: Policja w pogoni za moto
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-04-07 09:58:26 +0200, "Mystik" <m...@p...pl> said:
> Aha. Może ameryka nie jest najlepszym przykładem, ale nawet oni,
> dysponujący prawdopodobnie milion razy większym budżetem niż nasza
> policja, nie waha się taranować uciekające pojazdy.
Przykład Hameryki jest o tyle słaby, że z racji dość dużych uprawnień
jakie ma tamtejsza policja w zakresie użycia srodków przymusu, jest to
kraj gdzie również jest bardzo dużo nadużyć tych środków (z państw
uznawanych za praworządne i prowadzących jakieś tam statystyki). Od
paru lat mają ciut więcej luzu, bo przecież terrorysta może się czaić
wszędzie. Ja bym zdecydowanie nie chciał mieszać w kraju, gdzie policja
ma aż taką swobodę działania. I tak BTW - skuteczności w zwalczaniu
przestępczości wszelakiej też nie mają jakiejś powalającej.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
93. Data: 2009-04-07 22:37:26
Temat: Re: Policja w pogoni za moto
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Tue, 07 Apr 2009 23:18:18 +0200, de Fresz <d...@n...pl> wrote:
[...]
>>> A tak, zaraz usłyszę że biedni jesteśmy i 15 x7,62 wyjdzie taniej dla
>>> podatnika.
>> Niekoniecznie wyjdzie, 7,62 ma za duza sile przebicia i moze po
>> przejsciu przez cel trafic kogos postronnego. A to prowadzi do wyplaty
>> odszkowan/zadoscuczynienia itd.
> Z kolei w PM na 9 para są problemy z celnością powyżej ~50 m.
To ja tylko dodam, że "za duża siła przebicia" to strasznie kijowy
argument,
bo to, że ten 1 pocisk na 10 który trafi może przebić przestępcę i trafić
cywila to stosunkowo mały problem, problemem jest te pozostałe 9 pocisków
które nie trafią w przestępcę. ;-> I to zakładając w miarę dobrze
wyszkoloną
policję, nie wiem czy dzielni polscy policjanci z drogówki są w stanie
uzyskać
10% celności w mocno stresowej sytuacji pościgu i strzelania do człowieka.
> Jak już, to krótkodystansowo najlepszy byłby drobny-średni śrut.
Gumowe pociski też się powinny nieźle sprawdzić. :-)
IMO najlepszy byłby laser oślepiający, jak ktoś nagle przestanie widzieć
to da po heblach albo zginie. Tylko że taki dazzler laserowy (bezpieczny
dla wzroku, tzn. oślepia tylko jak się świeci nim w twarz) to kilka tysięcy
dolarów za sztukę.
> Ale tu znów - jak uciekinier będzie popierdzielał, to nawet mimo
> stosunkowo mało poważnych obrażeń od postrzału, ma szanse nie dożyćdo
> rozprawy. Plus latający motocykl w opcji, jako efekty specjalne.
No to się niestety stosuje do wszystkiego, nawet kolczatki na drodze. Jak
ktoś
ucieka przed policją 200 kmh po drodze (zamiast 15 kmh po schodach i między
słupkami) to ewidentnie kandyduje do nagrody Darwina.
A w ogóle to niezły byłby EMP, od dłuższego czasu widzę różne zapowiedzi że
różne policje zastanawiają się nad opracowaniem systemu do wywalania
elektroniki
w uciekającym samochodzie, ale jak na razie nic się jeszczen nie
zmaterializowało. Poza tym, jak się ma stary, gaźnikowy motocykl to mu EMP
nic
nie zrobi. :-)
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
-
94. Data: 2009-04-07 23:42:18
Temat: Re: Policja w pogoni za moto
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-04-08 00:37:26 +0200, "Leszek Karlik" <l...@h...pl> said:
>>> Niekoniecznie wyjdzie, 7,62 ma za duza sile przebicia i moze po
>>> przejsciu przez cel trafic kogos postronnego. A to prowadzi do wyplaty
>>> odszkowan/zadoscuczynienia itd.
>
>> Z kolei w PM na 9 para są problemy z celnością powyżej ~50 m.
>
> To ja tylko dodam, że "za duża siła przebicia" to strasznie kijowy argument,
> bo to, że ten 1 pocisk na 10 który trafi może przebić przestępcę i trafić
> cywila to stosunkowo mały problem, problemem jest te pozostałe 9 pocisków
> które nie trafią w przestępcę. ;-> I to zakładając w miarę dobrze wyszkoloną
> policję, nie wiem czy dzielni polscy policjanci z drogówki są w stanie uzyskać
> 10% celności w mocno stresowej sytuacji pościgu i strzelania do człowieka.
W dodatku z takiego ścigającego radiowozu, wychylając się przez boczne okno...
W tym układzie chyba najlepiej by wypadł Dragunow (SWD) - jakaś
sensowna optyka, samopowtarzalny, do 800 m daje spokojnie radę.
Przydałby się tylko właz dachowy.
Co do umiejętności strzeleckich naszej drogiej policji - tak średnio to
10% skuteczności jest IMHO jednak pewnym przeszacowaniem. Spora część
strzela raz-dwa w roku, niektórzy i od tego obowiązku się migają.
Często nawet nie strzelają z broni służbowej (komendy miewają kontrakty
z prywatnymi strzelnicami), o długiej czy automatycznej nie wspominając
(bo to drogo).
>> Jak już, to krótkodystansowo najlepszy byłby drobny-średni śrut.
>
> Gumowe pociski też się powinny nieźle sprawdzić. :-)
E-e. Celność gówniana. Wyraźnie słabsza od breneki.
> IMO najlepszy byłby laser oślepiający, jak ktoś nagle przestanie widzieć
> to da po heblach albo zginie.
Tylko jak go stosować w czasie pościgu od tylca?
> A w ogóle to niezły byłby EMP, od dłuższego czasu widzę różne zapowiedzi że
> różne policje zastanawiają się nad opracowaniem systemu do wywalania
> elektroniki
> w uciekającym samochodzie, ale jak na razie nic się jeszczen nie
> zmaterializowało. Poza tym, jak się ma stary, gaźnikowy motocykl to mu EMP nic
> nie zrobi. :-)
A jesteś pewienże moduł czy inna cewka przetrzyma impuls? Zresztą - też
jest ryzyko gleby, jak niespodziewanie silnik przestanie gadać, a
bajker z zaskoku nie zdąży wcisnąć sprzęgła.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
95. Data: 2009-04-08 06:14:24
Temat: Re: Policja w pogoni za moto
Od: n...@s...com
On Tue, 7 Apr 2009 23:18:18 +0200, de Fresz <d...@N...pl>
wrote:
>Mają hihoptery
Dwa na obszar calej RP ?
>skromnym nic nie zastąpi sensownie i szybko zorganizowanej blokady.
Problem z blokadami polega na tym ze nie da sie jej szybko
zorganizowac jesli nie masz w roznych miejscach duzej ilosci patroli
samochodowych. A nie masz.
>Blokady, nie barykady z WKM-ami, działkami i moździerzami.
myhyhy i ten motocyklista szturmujacy z bagnetem!!!!
>poważnych obrażeń od postrzału, ma szanse nie dożyć do rozprawy.
I to ma byc przyczyna zeby mu odpuscic ? Przeciez podjal ryzyko na
wlasne zyczenie. Wiedzial ze moze zginac. Koniec.
>Plus latający motocykl w opcji, jako efekty specjalne. Wycieczka zakonnic
>przechodząca obok i takie tam.
Dlatego debil powinien odstrzelony w odpowiednim momencie, wtedy gdy
jego pojazd nie narazi na szwank zdrowia i zycia zakonnicy panny i
sznura. Np gdy bedzie jechal przez las (troche szkoda drzew, ale skoro
jakies straty musza byc to lepsze drzewa niz ludzie)/wyjedzie z
miasta-wsi.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
96. Data: 2009-04-08 09:38:22
Temat: Re: Policja w pogoni za moto
Od: k...@g...com
On 5 Kwi, 00:05, de Fresz <d...@N...pl> wrote:
> No właśnie, skąd policja miałaby zgadnąć, że niezatrzymujący się do
> kontroli to np. nie:
[...]
> - mudżahedin z misją wysadzenia czegoś
Znaczy Rogal?
> - seryjny psychopatyczny morderca z piłą łańcuchową w kufrze
Znaczy Wayne?
> - cyngiel mafii
Tu nie moge powiedziec.
> - kosmita planujący zagładę ludzkości
Nie no, odczepcie sie ode mnie, a gdzie ta slynna staropolska
goscinnosc?
K.14.
-
97. Data: 2009-04-08 09:39:17
Temat: Re: Policja w pogoni za moto
Od: "Jasio" <b...@g...pl>
Użytkownik <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:2ofot4dd7ge00lesdesqek9e80nrf8a99f@4ax.com...
> On Tue, 7 Apr 2009 23:18:18 +0200, de Fresz <d...@N...pl>
> wrote:
>
>>Mają hihoptery
>
> Dwa na obszar calej RP ?
>
Tak mi się skojarzyło:
Chińczycy ustalają strategię na nadchodzącą bitwę. Jeden generał mówi:
-Zacznijmy atakiem ze skrzydeł. Wyślemy małe oddziały po 2-3 miliony. Na to
drugi:
-Tak, tak! A środkiem puścimy czołgi!
-Czyś ty zwariował, oba?!
Dajcie już spokój, swoją drogą. Żeby to pierwszy raz wszystko było pisane na
temat zatrzymywania i strzelania.
Z opinią jak z d*pą, jak to mówią, każdy ma swoją.
Nie piszę tego konkretnie do Ciebie, Niuromku. Po prostu przypomniałeś mi
fajny sucharek.
--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
98. Data: 2009-04-08 09:50:20
Temat: Re: Policja w pogoni za moto
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
k...@g...com pisze:
> On 5 Kwi, 00:05, de Fresz <d...@N...pl> wrote:
>
>> No właśnie, skąd policja miałaby zgadnąć, że niezatrzymujący się do
>> kontroli to np. nie:
> [...]
>> - mudżahedin z misją wysadzenia czegoś
>
> Znaczy Rogal?
>
>> - seryjny psychopatyczny morderca z piłą łańcuchową w kufrze
>
> Znaczy Wayne?
>
>> - cyngiel mafii
>
> Tu nie moge powiedziec.
>
>> - kosmita planujący zagładę ludzkości
>
> Nie no, odczepcie sie ode mnie, a gdzie ta slynna staropolska
> goscinnosc?
> K.14.
pieprzeni klingoni
--
gildor
9'99
-
99. Data: 2009-04-08 10:00:35
Temat: Re: Policja w pogoni za moto
Od: "VLX" <v...@p...onet.pl>
Użytkownik "de Fresz" <d...@N...pl> napisał w wiadomości
news:grgg9k$57a$1@inews.gazeta.pl
> Przykład Hameryki jest o tyle słaby, że z racji dość dużych uprawnień
> jakie ma tamtejsza policja w zakresie użycia srodków przymusu, jest to
> kraj gdzie również jest bardzo dużo nadużyć tych środków (z państw
> uznawanych za praworządne i prowadzących jakieś tam statystyki). Od paru
> lat mają ciut więcej luzu, bo przecież terrorysta może się czaić wszędzie.
> Ja bym zdecydowanie nie chciał mieszać w kraju, gdzie policja ma aż taką
> swobodę działania. I tak BTW - skuteczności w zwalczaniu przestępczości
> wszelakiej też nie mają jakiejś powalającej.
I tu jest pies pogrzebany - z jednej strony trzeba zakladac, ze policja ma
nas chronic i dawac jej ku temu narzedzia, a z drugiej trzeba ja
kontrolowac, zeby nie dochodzilo do naduzyc. Nikt nie chce dostac kuli
dlatego, ze policja olala postawienie wymaganej widocznej blokady i tylko
wyslala radiowoz na sygnale, ktorego motocyklista nawet nie zauwazyl, bo mu
szum kasku zagluszyl syrene. Co innego gosc, ktory dobrze wie ze jest
scigany, bo mimo kilku prob zatrzymania, wciaz ucieka i dlatego wlasnie
zasuwa 200 km/h po miescie. Moim zdaniem ktos taki wymaga skasowania na
pierwszej pustej prostej. Obojetnie - kolczatka, staranowaniem, czy
strzalami w motocykl. Takie zycie - zagrozenia trzeba eliminowac.
Masz racje - duze uprawnienia czesto rodza naduzycia. Pytaniem jest, jak
rozwiazac ten problem. Na pewno nie jest rozwiazaniem ograniczanie, albo
brak rozszerzania uprawnien policji, bo majac zwiazane rece, stanie sie ona
calkowicie nieskuteczna. I na pewno nikt by nie chcial zyc w panstwie
policyjnym. :-)
VLX
Honda CB500.
Oczko sie popsulo. Temu motocyklu.
--
-
100. Data: 2009-04-08 10:18:40
Temat: Re: Policja w pogoni za moto
Od: k...@g...com
On 8 Kwi, 11:50, gildor <g...@N...gazeta.pl> wrote:
> k...@g...com pisze:
>
>
>
> > On 5 Kwi, 00:05, de Fresz <d...@N...pl> wrote:
>
> >> No w a nie, sk d policja mia aby zgadn , e niezatrzymuj cy si do
> >> kontroli to np. nie:
> > [...]
> >> - mud ahedin z misj wysadzenia czego
>
> > Znaczy Rogal?
>
> >> - seryjny psychopatyczny morderca z pi a cuchow w kufrze
>
> > Znaczy Wayne?
>
> >> - cyngiel mafii
>
> > Tu nie moge powiedziec.
>
> >> - kosmita planuj cy zag ad ludzko ci
>
> > Nie no, odczepcie sie ode mnie, a gdzie ta slynna staropolska
> > goscinnosc?
> > K.14.
>
> pieprzeni klingoni
>
Slizgacza wam odpieli, to pomyslalem, ze tesknicie. Ale widze, ze
nadal copypastujecie archiwum, hihi.
K.14.