>
> Aha, folię na wyświetlacz kupiłem. Nie było łatwo. Dziesiątki wersji,
> żadna na mój telefon. Najbliższa mojemu była dla Galaxy Core Plus, która
> okazała się za długa o jakieś pół centymetra i nie do końca dobrze
> naszła na dolny przycisk. Żyć z tym można, ale "panie premierze, jak
> żyć?" ;)
>

Hehe, sporo osob od tego zaczyna. Jesli telefon tak sam z siebie zbyt
czesto nie laduje na ziemi i nie pracujesz w specyfinczych warunkach to
odpuscilbym tego typu dodatki. W kazdym razie ja tak zrobilem. Po
polemikach z Pszemolem przy nestepnej okazji nie nakladalem tez folii na
ekran i jest ok. Nie wiem jednak czy masz jakiegos goryla na ekranie,
bez tego moze znacznie szybciej lapac rysy. Jedyne co mnie irytowalo to
traktowanie przez producenta szkla obiektywu jako podporki telefonu.
Domyslam sie, ze jest to jeden ze sposobow na skuteczne postarzenie
sprzetu: masz porysowane szkielko, masz porysowany tylny panel (Apple w
tym celuje w alu sprzetach) to trzeba zmienic sprzet na nowy taki
sliczniutki prosto ze sklepu. Zrobilem po prostu mala kropke
przezroczystym poksipolem obok szkielka i po zawodach. Zresza w tej
chwili to glownie klopot zwiazany z robocizna - ceny podzespolow do SGS2
na Allegro to w wielu przypadkach groszowe sprawy.

do góry

On Thu, 14 Aug 2014 17:28:46 +0200, atm <...@v...pl> wrote:

>
>>
>> Aha, folię na wyświetlacz kupiłem. Nie było łatwo. Dziesiątki wersji,
>> żadna na mój telefon. Najbliższa mojemu była dla Galaxy Core Plus, która
>> okazała się za długa o jakieś pół centymetra i nie do końca dobrze
>> naszła na dolny przycisk. Żyć z tym można, ale "panie premierze, jak
>> żyć?" ;)
>>
>
>Hehe, sporo osob od tego zaczyna. Jesli telefon tak sam z siebie zbyt
>czesto nie laduje na ziemi i nie pracujesz w specyfinczych warunkach to
>odpuscilbym tego typu dodatki. W kazdym razie ja tak zrobilem. Po
>polemikach z Pszemolem przy nestepnej okazji nie nakladalem tez folii na
>ekran i jest ok.

Bo co? Za droga czy za gruba?...

A.L.

do góry

W dniu 2014-08-14 12:12, GAD Zombie pisze:
> Wczoraj zrobiłem rundę po kilku sklepach i okazuje się, że kupno
> skarpetki na telefon to nie taka prosta sprawa, jak myślałem.
> Ponieważ telefon mam nowy, chciałbym go od razu zabezpieczyć przed
> zniszczeniem. Niestety każdy model ma inne wymiary i półki się aż
> uginają od różnorodnych pokrowców, a żaden mi nie przypasował. Może
> nie tylko z powodu rozmiaru. Różowe, czerwone z cekinami, diamentowe,
> kwiatowe i podobne to od razu omijałem ;) i szukałem czegoś banalnego,
> najlepiej czarnego i nie rzucającego się w oczy. A z takimi to już
> jest problem. Chciałem prostą skarpetę za 5zł, ale nie znalazłem. Są
> jakieś super wynalazki pseudo (lub nie) skórzane, plastikowe, gumowe i
> inne. Kosztują majątek, zwykle w przedziale 60-130 PLN, co już jest
> naprawdę przegięciem. Nie kupiłem na koniec nic. Te tanie, które
> wyglądały przyzwoicie, nie pasowały i telefon (Samsung Galaxy Core) do
> nich nie wszedł. Jest spory. Rozmiar skarpetki nazwany XL był za ciasny.
>
> Ciekawy jestem czego używacie w celu ochrony swoich smartfonów/telefonów?
> Do tej pory przerobiłem w życiu kilka różnych i najlepiej sprawdziła
> się zwykła "skarpeta", taka jak to:
> http://allegro.pl/etui-zamszowe-neo-czarna-m-wysylka
-0zl-i4455463917.html
> Telefon się z tego łatwo wyjmuje, jest mu miękko i się nie rysuje, a
> przy okazji zawsze wsadzenie go do środka trochę go przeczyści jak
> szmatka.
>
> Próbowałem kiedyś takich silikonowych przeźroczystych trumienek, ale
> były tragiczne. Do srodka wchodził syf i w tym telefon był brudniejszy
> niż bez niczego.
>
> Miałem raz taką plastikową trumnę składaną z dwóch stron (przód+tył) z
> szybką z przodu na ekran i dziurą na klawisze. Masakra. Pod szybkę
> weszły śmieci, które zrysowały mi wyświetlacz. Takiego czegoś nigdy
> więcej.
>
> Nie wiem jak najlepiej ochraniać tylną stronę telefonu z szybką od
> aparatu fotograficznego. To miejsce niczym nie jest chronione, telefon
> na tym przecież ciągle leży. Jak się porysuje, to wszystkie zdjęcia
> będą wychodziły potem do dupy. Mój obecny SE K800 miał zamykany
> obiektyw klapką i problemu z tym nie było, ale teraz już tak mieć nie
> będę. Jak sobie z tym radzicie? Czy po prostu nosicie byle jak licząc
> na to, że jakoś to będzie? ;)
>
> Aha, folię na wyświetlacz kupiłem. Nie było łatwo. Dziesiątki wersji,
> żadna na mój telefon. Najbliższa mojemu była dla Galaxy Core Plus,
> która okazała się za długa o jakieś pół centymetra i nie do końca
> dobrze naszła na dolny przycisk. Żyć z tym można, ale "panie
> premierze, jak żyć?" ;)
>

Skoro nie potrzebujesz jakiegoś specjalnego nosidła do telefonu, to ja
bym poprzestał na tej folii. W sumie poza ekranem co tam jest do
osłaniania?

do góry

Użytkownik "A.L." <a...@a...com>

>>>
>>
>>Hehe, sporo osob od tego zaczyna. Jesli telefon tak sam z siebie zbyt
>>czesto nie laduje na ziemi i nie pracujesz w specyfinczych warunkach to
>>odpuscilbym tego typu dodatki. W kazdym razie ja tak zrobilem. Po
>>polemikach z Pszemolem przy nestepnej okazji nie nakladalem tez folii na
>>ekran i jest ok.
>
> Bo co? Za droga czy za gruba?...

Zbyteczna

do góry

Użytkownik "Trybun" <I...@j...com>

>
> Skoro nie potrzebujesz jakiegoś specjalnego nosidła do telefonu, to ja bym
> poprzestał na tej folii. W sumie poza ekranem co tam jest do osłaniania?

W sumie to ekran jest jedynym czego nie ma sensu osłaniać

do góry

W dniu 2014-08-14 19:16, Trybun pisze:

> Skoro nie potrzebujesz jakiegoś specjalnego nosidła do telefonu, to ja
> bym poprzestał na tej folii. W sumie poza ekranem co tam jest do
> osłaniania?

Szybka przed obiektywem aparatu, która jest równo z obudową i na tym
telefon się kładzie na stole, niestety...

--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

do góry

On Thu, 14 Aug 2014 20:25:40 +0200, John Kołalsky <j...@k...invalid>
wrote:

>
>Użytkownik "A.L." <a...@a...com>
>
>>>>
>>>
>>>Hehe, sporo osob od tego zaczyna. Jesli telefon tak sam z siebie zbyt
>>>czesto nie laduje na ziemi i nie pracujesz w specyfinczych warunkach to
>>>odpuscilbym tego typu dodatki. W kazdym razie ja tak zrobilem. Po
>>>polemikach z Pszemolem przy nestepnej okazji nie nakladalem tez folii na
>>>ekran i jest ok.
>>
>> Bo co? Za droga czy za gruba?...
>
>Zbyteczna

Ja tam nalepiam. Jak widze jak to-to wyglada po 2 czy 3 miesiacach, to
wole miec ten syf na folii niz na ekranie

A.L.

do góry

On Thu, 14 Aug 2014 20:26:54 +0200, John Kołalsky <j...@k...invalid>
wrote:

>
>Użytkownik "Trybun" <I...@j...com>
>
>>
>> Skoro nie potrzebujesz jakiegoś specjalnego nosidła do telefonu, to ja bym
>> poprzestał na tej folii. W sumie poza ekranem co tam jest do osłaniania?
>
>W sumie to ekran jest jedynym czego nie ma sensu osłaniać

W szczegolnosci jak sie nosi telefon w tej samej keiszeni co bilon i
klucze

A.L.

do góry

W dniu 2014-08-14 16:18, Pszemol pisze:
> GAD Zombie <g...@U...gad.USUN.art.pl> wrote:
>> W dniu 2014-08-14 14:53, Pszemol pisze:
>>> GAD Zombie <g...@U...gad.USUN.art.pl> wrote:
>>>> W dniu 2014-08-14 14:01, Pszemol pisze:
>>>>> GAD Zombie <g...@U...gad.USUN.art.pl> wrote:
>>>>>> (Samsung Galaxy Core) do nich nie wszedł.
>>>>>
>>>>> On nie ma Gorilla Glass?
>>>>
>>>> Z tego co wiem, to nie ma.
>>>
>>> Jestes pewny? Bardzo to dziś dziwne...
>>
>> Prawie, bo nigdzie nie ma napisane, że jest GG.
>
> A w ogóle ma przód szklany czy z plexi?

Nigdzie nie jest napisane, ale na szkło mi to nie wygląda, chociaż mogę
się mylić. Przy tej grubości to trudno ocenić. Rzucając nie chcę próbować ;)

>> Widzę, że jednak dla Ciebie wszystko poniżej 1000 PLN to już "biedafon".
>> No wybacz, nie każdy wydaje tysiące na telefon. A chronić warto, żeby za
>> miesiąc nie wyglądał jak stary szajs. Ot, tak mam. Szanuję rzeczy, za
>> które zapłaciłem. Nawet jeśli trudno to komuś zrozumieć.
>
> Nie najeżaj sie tak - pytałem tylko czy to biadafon bo nie znam tego
> telefonu...

Ogólnie nie lubię określenia 'biedafon' na tańsze telefony, bo
zwyczajnie krzywdzi ludzi, którzy nie chcą lub nie mogą wydawać majątku
na telefon. I nie ma tu sensu się spierać o kredyty, raty i inne (już
parę takich wątków tu czytałem). Po prostu uważam, że telefon droższy
niż 500 PLN to już za wiele. Za swojego dałem 629 i tydzień myślałem,
czy na pewno powinienem wydawać tyle kasy na zabawkę, jednak przeważyło
to, że szmelcu kupować się nie opłaca, a kupić muszę, bo stary już wysiadał.

> Generalnie smartfony dziś starzeją sie szybciej technologicznie, wiec sam
> czas więcej im robi krzywdy i obniża bardziej cenę pózniejszej odsprzedaży
> niż parę rysek na ekranie...

Raczej nie biorę pod uwagę odsprzedaży, bo pewnie zajeżdżę go prędzej
przez parę lat niż będę myślał o zmianie na nowszy, podobnie jak było z
moim dotychczasowym SE (6 lat).
Dlatego też myślę o jego ochronie, bo chcę, by służył jak najdłużej.
Rysy to podstawowy problem z dwóch powodów: wyglądają brzydko i drażnią
podczas patrzenia na ekran (dotyczy przodu) oraz pogarszają jakość zdjęć
(dotyczy tyłu, gdzie jest aparat). Ten drugi problem jest największy, bo
przez durne ryski aparat może stać się bezużyteczny.

> No właśnie na tym polega sprawa że jak obiektyw aparatu jest ciut wgłębiony
> to telefon leżąc na biurku nie dotyka go aparatem tylko plecami. Wystarcza
> ułamek mm aby powierznie obiektywu odsunąć od trących się powierzni pleców
> telefonu i biurka (czy asfaltu jak Ci wypadnie z kieszeni podczas jazdy na
> rowerze jak mi wypadł).

Na moje oko to ta szybka jest niemal równa z obudową. Poza tym papra się
od paluchów itp, więc jakaś osłona by się mogła przydać.

>> Mój SE się podrapał jakimś kurzem i pyłkami, które wpadły do starego
>> etui, o czym pisałem. Wystarczyło, że były jakiś czas temu między szybką
>> telefonu, a szybką etui. Nawet ich nie widziałem, ale nagle zobaczyłem
>> spore rysy na ekranie.
>
> Dlatego ja jestem przeciw wszelkim etui - więcej szkody niż pożytku.

Tego typu etui rzeczywiście szkodzą. Ale wspomniana skarpeta sprawdzała
mi się przez ostatnie 2 lata idealnie.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

do góry

W dniu 2014-08-14 20:26, John Kołalsky pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <I...@j...com>
>
>>
>> Skoro nie potrzebujesz jakiegoś specjalnego nosidła do telefonu, to ja
>> bym poprzestał na tej folii. W sumie poza ekranem co tam jest do
>> osłaniania?
>
> W sumie to ekran jest jedynym czego nie ma sensu osłaniać

Tego stwierdzenia już nie rozumiem. Czyli rysy na ekranie mogą być, ale
na obudowie już nie bardzo? Właśnie na ekranie i obiektywie aparatu
najbardziej przeszkadzają.

--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

do góry