-
31. Data: 2017-06-23 08:57:27
Temat: Re: Play nic się nie marnuje
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-06-22 o 17:30, Smok Eustachy pisze:
> W dniu 19.06.2017 o 00:19, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>>
>> "z" 5946b5b7$0$15210$6...@n...neostrada.pl
>>
>> Łyknij se szklanicę zimnej wody -- niemal w każdym
>> banku po zawarciu umowy albo tracisz szmal, albo
>> płacisz czy jakoś inaczej używasz/korzystasz...
>
> Nie o to chodzi. Niech nie nazywają tego "nic nie przepada" tylko "nic
> nie przepada chybe że 2 zł/mc jak coś"
Zauważ, ze jest to oferta skierowana do klientów (z marketingowego
punktu widzenia). Klientów, czyli tych, co korzystają. Zainteresowani
kartami do szuflad to wrzód na dupie, a nie klienci, i niech tacy sobie
idą gdzieś indziej.
--
Liwiusz
-
32. Data: 2017-06-23 08:58:29
Temat: Re: Play nic się nie marnuje
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-06-22 o 19:30, z pisze:
> W dniu 2017-06-22 o 18:23, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>> nic nie przepada, chyba że 0,29 zł/minutę
>> ględzenia o siedzisku Maryni? ;)
>
> Ględzenie ględzeniem ale nazwa sugeruje pewną stałość.
I ta stałość jest potem wyraźnie uściślona nawet nie w regulaminie, ale
marketingowym opisie oferty.
--
Liwiusz
-
33. Data: 2017-06-23 09:42:39
Temat: Re: Play nic się nie marnuje
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 22.06.2017 z <...@...pl> napisał/a:
> Te 2 złote rażąco odbiega od tego założenia
Poniekąd tak. O ile oczywiście z formalnego (przejrzyste
informowanie o opłacie w cenniku/regulaminie)
i bizesowego (każdy przedsiębiorca kształtuje ceny
usług jak chce, jak też dowolnie określa pożądany
profil klienta) jest wszystko w najlepszym porządku,
o tyle wydaje mi się, że wizerunkowo to lekki
strzał w stopę- podobnie jak opłata za sprawdzenie
stanu konta w timoblajlu.
No, ale zapewne w Pleju pracują profesjonalne marketoidy
i pewnie wiedzą lepiej- w końcu biorą za to kasę :-)
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
34. Data: 2017-06-23 09:59:14
Temat: Re: Play nic się nie marnuje
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-06-23 o 09:42, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 22.06.2017 z <...@...pl> napisał/a:
>
>> Te 2 złote rażąco odbiega od tego założenia
>
> Poniekąd tak. O ile oczywiście z formalnego (przejrzyste
> informowanie o opłacie w cenniku/regulaminie)
> i bizesowego (każdy przedsiębiorca kształtuje ceny
> usług jak chce, jak też dowolnie określa pożądany
> profil klienta) jest wszystko w najlepszym porządku,
> o tyle wydaje mi się, że wizerunkowo to lekki
> strzał w stopę- podobnie jak opłata za sprawdzenie
> stanu konta w timoblajlu.
Jaki strzał w stopę? Natychmiast po wprowadzeniu tej taryfy zmieniłem ją
kilku osobom starszym w rodzinie. To strzał w dziesiątkę dla
użytkowników, którzy dzwonią lub smsują głównie w sieci - teraz za
darmo. Raz w miesiącu zwykle gdzieś zadzwonią poza sieć (jakby
korzystali z internetu, to by w ogóle tematu nie było, bo jakiekolwiek
użycie neta niweluje opłatę 2zł).
> No, ale zapewne w Pleju pracują profesjonalne marketoidy
> i pewnie wiedzą lepiej- w końcu biorą za to kasę :-)
No tak, wiedzą lepiej, w przeciwieństwie do jakiegoś mądralińskiego na
forum, który nie korzysta, bo nie potrzebuje, ale potrzeby innych zna.
--
Liwiusz
-
35. Data: 2017-06-23 10:18:21
Temat: Re: Play nic się nie marnuje
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-06-23 o 08:58, Liwiusz pisze:
> I ta stałość jest potem wyraźnie uściślona nawet nie w regulaminie, ale
> marketingowym opisie oferty.
Co dalej nie zmienia krytycznej oceny takiego podstępnego działania.
z
-
36. Data: 2017-06-23 10:22:56
Temat: Re: Play nic się nie marnuje
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-06-23 o 10:18, z pisze:
> W dniu 2017-06-23 o 08:58, Liwiusz pisze:
>> I ta stałość jest potem wyraźnie uściślona nawet nie w regulaminie,
>> ale marketingowym opisie oferty.
>
> Co dalej nie zmienia krytycznej oceny takiego podstępnego działania.
Twoja krytyka to zwykłe bicie piany. Fakt jest tak, że na przykład na
jednym z numerów takiej osoby, której taryfę włączyłem, w latach
2010-2016 wydawała ona 170-220 zł rocznie na swój numer. Obecnie ma w
doładowaniach za ten rok 25zł, i to jeszcze sprzed tej taryfy. Cały rok
2017 zamknie pewnie maksymalnie 40-55zł doładowania, a jakby się uprzeć,
i te 50 minut poza sieć w pakiecie, co ma, starczyłoby do końca roku, to
i w 25zł się zmieści.
--
Liwiusz
-
37. Data: 2017-06-23 10:27:18
Temat: Re: Play nic się nie marnuje
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-06-23 o 09:59, Liwiusz pisze:
> Jaki strzał w stopę? Natychmiast po wprowadzeniu tej taryfy zmieniłem ją
> kilku osobom starszym w rodzinie. To strzał w dziesiątkę dla
> użytkowników, którzy dzwonią lub smsują głównie w sieci - teraz za
> darmo. Raz w miesiącu zwykle gdzieś zadzwonią poza sieć (jakby
> korzystali z internetu, to by w ogóle tematu nie było, bo jakiekolwiek
> użycie neta niweluje opłatę 2zł).
To dalej nie zmienia negatywnej oceny takiego podstępnego działania
Gmibaza ma wolne i czyta.
Swoje dzieci też uczysz takich postępów? :-)
> No tak, wiedzą lepiej, w przeciwieństwie do jakiegoś mądralińskiego na
> forum, który nie korzysta, bo nie potrzebuje, ale potrzeby innych zna.
Dzisiaj nie korzystm bo nie potrzebuję (potrzebuję tylko do nawigacji)
Ale jutro taki podstępny zapis (a może być jeszcze przecież ciekawszy
jak firma się rozpędzi) może kosztować mnie setki a może tysiące złotych.
Ja się skapowałem bo staram się czytać umowy ;-) Ale jest od groma
innych co nie doczytają, nie zrozumieją, źle dobiorą ofertę do
zmieniających się potrzeb. A jako słabsza strona umowy (KONSUMENT) są
chronieni przez unijne dyrektywy.
No chyba że masz coś przeciwko takiej ochronie. To wtedy PRZYJACIELU
idziemy na piwo. :-)
A na razie...
Szambo zawsze zostanie szambem choćby miało miliony klientów w postaci
much ;-)
z
-
38. Data: 2017-06-23 10:30:52
Temat: Re: Play nic się nie marnuje
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-06-23 o 10:22, Liwiusz pisze:
> Twoja krytyka to zwykłe bicie piany. Fakt jest tak, że na przykład na
> jednym z numerów takiej osoby, której taryfę włączyłem, w latach
> 2010-2016 wydawała ona 170-220 zł rocznie na swój numer. Obecnie ma w
> doładowaniach za ten rok 25zł, i to jeszcze sprzed tej taryfy. Cały rok
> 2017 zamknie pewnie maksymalnie 40-55zł doładowania, a jakby się uprzeć,
> i te 50 minut poza sieć w pakiecie, co ma, starczyłoby do końca roku, to
> i w 25zł się zmieści.
>
Dalej piszesz nie na temat
z
-
39. Data: 2017-06-23 10:37:05
Temat: Re: Play nic się nie marnuje
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-06-23 o 10:27, z pisze:
> W dniu 2017-06-23 o 09:59, Liwiusz pisze:
>> Jaki strzał w stopę? Natychmiast po wprowadzeniu tej taryfy zmieniłem
>> ją kilku osobom starszym w rodzinie. To strzał w dziesiątkę dla
>> użytkowników, którzy dzwonią lub smsują głównie w sieci - teraz za
>> darmo. Raz w miesiącu zwykle gdzieś zadzwonią poza sieć (jakby
>> korzystali z internetu, to by w ogóle tematu nie było, bo jakiekolwiek
>> użycie neta niweluje opłatę 2zł).
>
> To dalej nie zmienia negatywnej oceny takiego podstępnego działania
>
> Gmibaza ma wolne i czyta.
>
> Swoje dzieci też uczysz takich postępów? :-)
Czytania i rozumienia? Trudno tego uczyć, tu trzeba dawać przykład, i
liczyć, że załapią. Na siłę myślenia nie nauczysz. Nie każdy może mieć
mądre dzieci :)
>> No tak, wiedzą lepiej, w przeciwieństwie do jakiegoś mądralińskiego na
>> forum, który nie korzysta, bo nie potrzebuje, ale potrzeby innych zna.
>
> Dzisiaj nie korzystm bo nie potrzebuję (potrzebuję tylko do nawigacji)
Czyli neta używasz, czyli używasz, czyli nie ponosisz opłaty 2zł.
> Ale jutro taki podstępny zapis (a może być jeszcze przecież ciekawszy
Przecież nikt, kto jest w stanie nauczyć się prowadzić samochód, nie
będzie wybierał oferty gsm opierając swoją wiedzę o warunkach na tytule.
Trzeba sobie przeliczyć, czy rzeczywiście chcemy tego telefonu używać, a
jeśli tak, mieć świadomość tej opłaty. BTW: opłata jest pobierana tylko
wówczas, jeśli te 2zł są na koncie. Jeśli nie ma, opłaty też nie ma
(tyle że po roku wyłączają numer).
> jak firma się rozpędzi) może kosztować mnie setki a może tysiące złotych.
Karta prepaid to nie bank, aby takie środki trzymać na koncie.
> Ja się skapowałem bo staram się czytać umowy ;-) Ale jest od groma
> innych co nie doczytają, nie zrozumieją, źle dobiorą ofertę do
jw. Tu nie trzeba czytać umów, wystarczy przeczytać ulotkę reklamową.
> zmieniających się potrzeb. A jako słabsza strona umowy (KONSUMENT) są
> chronieni przez unijne dyrektywy.
Przez tę ochronę mamy właśnie takich debili, którzy potrafią tylko
złożyć w wyraz literki z tytułu, i na tej podstawie coś sobie roją.
> No chyba że masz coś przeciwko takiej ochronie. To wtedy PRZYJACIELU
> idziemy na piwo. :-)
Jakoś po usenecie nie pałam do ciebie wielką sympatią:)
> A na razie...
> Szambo zawsze zostanie szambem choćby miało miliony klientów w postaci
> much ;-)
Muchy siedzą w jakichś taryfach sprzed 5 lat. Taryfa "odnowa" to bardzo
przyjemny cennik skrojony dla konkretnych użytkowników. Jako że ma stan
darmowy w sieci, może być o wiele lepszy od zachwalanego dotychczas dla
"no-userów" freemium w Virginie.
--
Liwiusz
-
40. Data: 2017-06-23 10:39:28
Temat: Re: Play nic się nie marnuje
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-06-23 o 10:37, Liwiusz pisze:
>>
>> Dzisiaj nie korzystm bo nie potrzebuję (potrzebuję tylko do nawigacji)
>
> Czyli neta używasz, czyli używasz, czyli nie ponosisz opłaty 2zł.
Chyba że neta też nie potrzebujesz. Zatem wystarczy, abyś zadbał, aby na
koncie nie było 2zł, wówczas opłata nie zostanie pobrana - użyj tylko w
ciągu roku numeru, bo go wyłączą.
--
Liwiusz