-
321. Data: 2012-05-20 12:04:18
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jp9083$sae$...@i...gazeta.pl...
> On 2012-05-19 15:41, Cavallino wrote:
>
>> Niestety nie tylko on.
>> Wszyscy którzy bajdurzą o średniej w mieście większej niż 10-15 km/h
>> podobnie bredzą.
>
> Daj spokój - ja do pracy mam średnią 18 (żeby się nie spocić) a spowrotem
> 22-23.
A ja 8.
Tempo spacerowe oczywiście, pocenie się jest wykluczone,
-
322. Data: 2012-05-20 12:05:30
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:Titus_Atomicus-12A8B3.02203120052012@no
de2.news.atman.pl...
> In article <4fb7b376$0$1217$65785112@news.neostrada.pl>,
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:
>
>> Ciekawe, ale to Twój pierwszy post który widzę, a z cytatów wynika że już
>> wcześniej coś pisałeś (choć niezbyt mądrze, bo z pozycji pedalarza).
>> Coś w adresie zmieniłeś?
>
> Odpisuje raz jeszcze - od czasu zamkniecia servera Onetu uzywam ATMANa -
> ten jednak czesto nie chce mnie wpuscic, wiec w zastepstwie uzywam
> aioe.org. Ale posty wysylane przez niego sa nielubiane na niektorych
> serverach.
Może dlatego, więc IMO chyba nie warto tak wysyłać.
Ja wysyłam (w przypadku braku dostępu do sieci tp) przez news.icm, chyba
dochodzą.
-
323. Data: 2012-05-20 12:08:33
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
>Twoim argumentem
> jest to, ze kierowca na drodze nie musis sie spodziewac niczego poza
> samochodami jadacymi z predkoscia bliskąmaksymalnej. Ty tak na serio?
Tak być powinno, do tego należy dążyć, a wszystkie inne przypadki powinny
być eliminowane z jezdni.
Dokładnie dlatego tak dobrze jeździ się po zwykłych drogach w Niemczech,
niby wolno niewiele więcej niż w Polsce, ale ichny limit 100 to jest realne
100, a nie 50 czy 20, bo sobie ktoś na rowerku czy innym traktorze
postanowił okolice pozwiedzać po jezdni.
-
324. Data: 2012-05-20 12:08:59
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA0595DEE46DE9budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
> Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>
>>> oczywiscie. So? Stary rynek to miejsce które raczej omijałbym, gdyby
>>> zalezało mi na szybkim przemieszczaniu po miescie.
>>
>> A jak byś przejechał rowerem z Dworcowej na Estkowskiego, żeby zachować
>> średnią 23 km/h?
>
> nie wiem :)
> Gdybym jeżdził tam regularnie, to przejchałbym się różnymi trasami i
> zobaczyłbym która mi najbardziej odpowiada.
> Może przez Młyńsą?
Tam też jest kostka.....
-
325. Data: 2012-05-20 12:10:01
Temat: Re: Pedalarze
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W dniu 2012-05-19 12:59, Budzik pisze:
> widziałes kiedys porządną lampkę diodową?
I myślisz, że przeciętny rowerzysta będzie kupował do swojego roweru za
wartego 500-1000zł lampkę przednią za 100zł (albo i więcej)? Kupi na
bazarze, albo w Tesco w promocji.
Z resztą, nie trzeba daleko szukać - popatrz na lampy LED do jazdy w
dzień dla samochodów, albo chińskie pseudo xenony - kogo stać na wydanie
- trochę strzelam - ponad 2000zł za profesjonalne zainstalowanie, skoro
za 200zł można kupić komplet na Allegro?
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
326. Data: 2012-05-20 12:10:30
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Maseł" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2afe79f2bd9221c26db7e2cad237d075@masel.
cs.put.poznan.pl...
> W dniu 2012-05-18 09:16, to pisze:
>> begin Przemysław Czaja
>>
>>>> Ostatnio musiałem takiego debila edukować na moście Rocha w Poznaniu,
>>>> ścieżka jest chyba po obu stronach mostu (nowiutka
>>>
>>> Co nie oznacza jeszcze, że stoi tam znak zakazu ruchu rowerów :)
>>
>> Nie musi stać. Ogarnij się.
>
> Hmmm ale na tym czyms wspoldzielonym zchodniekiem jest znak, ktory
> informuje, ze rowerzysta po tym MOŻE jechac. Gdyby byl tam znak,
> mowiacy, ze on MUSI, to sprawa bylaby inna.
Byłaby dokładnie taka sam, rowerzysta ma psi obowiązek znać przepisy i
wiedzieć że musi.
A jak ich nie zna, to niech na rower nie wsiada.
> Tak wiec rowerzysta MOGL byc na tym czyms i MOGL byc na jezdni.
Nie mógł.
-
327. Data: 2012-05-20 12:28:31
Temat: Re: Pedalarze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-05-20 12:10, Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "Maseł" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:2afe79f2bd9221c26db7e2cad237d075@masel.
cs.put.poznan.pl...
>> W dniu 2012-05-18 09:16, to pisze:
>>> begin Przemysław Czaja
>>>
>>>>> Ostatnio musiałem takiego debila edukować na moście Rocha w Poznaniu,
>>>>> ścieżka jest chyba po obu stronach mostu (nowiutka
>>>>
>>>> Co nie oznacza jeszcze, że stoi tam znak zakazu ruchu rowerów :)
>>>
>>> Nie musi stać. Ogarnij się.
>>
>> Hmmm ale na tym czyms wspoldzielonym zchodniekiem jest znak, ktory
>> informuje, ze rowerzysta po tym MOŻE jechac. Gdyby byl tam znak,
>> mowiacy, ze on MUSI, to sprawa bylaby inna.
>
> Byłaby dokładnie taka sam, rowerzysta ma psi obowiązek znać przepisy i
> wiedzieć że musi.
> A jak ich nie zna, to niech na rower nie wsiada.
>
>
>> Tak wiec rowerzysta MOGL byc na tym czyms i MOGL byc na jezdni.
>
> Nie mógł.
Mógł - rowerem o szerokości ponad 90cm. Zatem Twoim psim obowiązkiem
jest spodziewać się roweru, nawet jeśli obok jest ścieżka.
--
Liwiusz
-
328. Data: 2012-05-20 12:33:15
Temat: Re: Pedalarze
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jpah0e$k1s$...@i...gazeta.pl...
> W dniu 2012-05-20 12:10, Cavallino pisze:
>>
>> Użytkownik "Maseł" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:2afe79f2bd9221c26db7e2cad237d075@masel.
cs.put.poznan.pl...
>>> W dniu 2012-05-18 09:16, to pisze:
>>>> begin Przemysław Czaja
>>>>
>>>>>> Ostatnio musiałem takiego debila edukować na moście Rocha w Poznaniu,
>>>>>> ścieżka jest chyba po obu stronach mostu (nowiutka
>>>>>
>>>>> Co nie oznacza jeszcze, że stoi tam znak zakazu ruchu rowerów :)
>>>>
>>>> Nie musi stać. Ogarnij się.
>>>
>>> Hmmm ale na tym czyms wspoldzielonym zchodniekiem jest znak, ktory
>>> informuje, ze rowerzysta po tym MOŻE jechac. Gdyby byl tam znak,
>>> mowiacy, ze on MUSI, to sprawa bylaby inna.
>>
>> Byłaby dokładnie taka sam, rowerzysta ma psi obowiązek znać przepisy i
>> wiedzieć że musi.
>> A jak ich nie zna, to niech na rower nie wsiada.
>>
>>
>>> Tak wiec rowerzysta MOGL byc na tym czyms i MOGL byc na jezdni.
>>
>> Nie mógł.
>
> Mógł - rowerem o szerokości ponad 90cm.
Ten taki nie był, zwykły góral.
>Zatem Twoim psim obowiązkiem jest spodziewać się roweru, nawet jeśli obok
>jest ścieżka.
A skąd pomysł że się nie spodziewałem?
Zanim przeprowadziłem mu szkolenie z obowiązków rowerzysty, musiałem jechać
za nim w korku, doskonale go widziałem już od momentu w którym wjechał na
czerwonym świetle na most, po drodze omijając stojące przez sygnalizatorem
samochody....
-
329. Data: 2012-05-20 12:53:41
Temat: Re: Pedalarze
Od: Maseł <m...@p...onet.pl>
W dniu 2012-05-20 12:10, Cavallino pisze:
> Byłaby dokładnie taka sam, rowerzysta ma psi obowiązek znać przepisy i
> wiedzieć że musi.
Ten widocznie znal i poprawnie zinterpretowal znak...
> A jak ich nie zna, to niech na rower nie wsiada.
Tu sie zgadzam. I jestem nawet za przywroceniem wlasciwej rangi "karcie
rowerowej"
>> Tak wiec rowerzysta MOGL byc na tym czyms i MOGL byc na jezdni.
> Nie mógł.
w omawianym przypadku MOGL :-)
Inna sprawa, ze akurat ja na tym moscie przewaznie wybieram "smieszke"
rowerowa, ale i po jezdni tez go kilka razy pokonalem (jak mi stado
studentow zajelo cala smieszke...)
Pozdro
Maseł
-
330. Data: 2012-05-20 13:01:47
Temat: Re: Pedalarze
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-05-20 11:55, Cavallino wrote:
> Dla mnie brak rowerów na jezdni drastycznie zwiększa bezpieczeństwo
> rowerzystów i choćbyście nie wiem jak tupali to mnie nie przekonacie, że
> jest inaczej.
> A bezpieczeństwo kierowców w kontakcie z rowerzystami rośnie prawie do
> 100%.
A zlikwidowanie dróg w całości dopiero by podniosło bezpieczeństwo. No i
Kononowicz na prezydenta.
Shrek.